Newsy

Rudowłose osoby o mlecznobiałej skórze najbardziej narażone na poparzenia słoneczne

2014-07-17  |  06:05
Mówi:Ewa Rudnicka
Funkcja:dermatolog
Firma:rClinic
  • MP4
  • Im jaśniejsza skóra, tym większej ochrony przeciwsłonecznej wymaga. Osoby szczególnie wrażliwe na działanie promieniowania słonecznego nie powinny wychodzić z domu bez odpowiedniej ochrony, ponieważ narażone są na poparzenia skóry. Promieniowanie UVA i UVB może być także przyczyną powstawania złośliwych nowotworów.

    Stopień wrażliwości skóry na promieniowanie słoneczne określa się za pomocą fototypów, czyli reakcji skóry na działanie promieni słonecznych. Dermatolodzy wyróżniają sześć fototypów, w zależności od koloru włosów i karnacji oraz obecności piegów na skórze. Najmniej wrażliwe na działanie słońca są osoby z fototypem VI, a więc o czarnej skórze bez piegów. Znacznie bardziej uważne muszą być osoby z fototypem I, który charakteryzuje się mlecznobiałą skórą pokrytą piegami i rudymi włosami. Skóra taka nigdy się nie opala, natomiast zawsze ulega poparzeniom słonecznym.

    Pamiętajmy o tym, żeby od początku była bardzo dobrze ochrona. Zaczynamy od pięćdziesiątki, to jest bezpieczny filtr, który tylko częściowo przepuszcza promienie słoneczne i sprawia, że opalanie dla osób rudowłosych jest bezpieczne. Czyli jeśli mamy skłonność do oparzeń po 10 minutach, to pamiętajmy, że filtr musi być wielokrotnie wyższy – wyjaśnia Ewa Rudnicka, dermatolog, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

    Bardzo ostrożne muszą być także osoby, które mają znamiona lub pieprzyki. U 30 proc. osób chorych na czerniaka złośliwego nowotwór rozwinął się właśnie w miejscu znamienia eksponowanego na działanie promieni słonecznych. Zaniepokoić powinien asymetryczny kształt, postrzępione brzegi, uwypuklenie znamienia i bardzo ciemny kolor.

    Jeżeli nie wiemy, czy możemy takie znamię opalać, to lepiej tego nie robić. Powinniśmy wtedy używać najwyższych filtrów, czyli 50+, ponieważ takie znamię może ulec wzbudzeniu i doprowadzić do powstania nowotworów skóry, czerniaków, nabłoniaków, raków kolczystokomórkowych, stanów przednowotworowych. To są wszystko zagrożenia dla naszego życia. Znamiona atopowe, które mają skłonność do wzbudzeń, absolutnie nie powinny być opalane – radzi  Ewa Rudnicka.

    Nadmiar słońca może być też niekorzystny dla kobiet w ciąży, powodując powstawanie plam na skórze i przebarwień. Uważać powinny także osoby przyjmujące leki o działaniu fotouczulającym. Należą do nich leki przeciwcukrzycowe, sulfonamidy, leki moczopędne, obniżające poziom cholesterolu, przeciwzapalne i hormonalne. Słońce może też nasilić przebieg niektórych chorób, np. łuszczycy, łojotokowego zapalenia skóry. Osoby dotknięte tymi chorobami, ciężarne lub przyjmujące leki fotouczulające nie powinny wychodzić na słońce w godzinach największego nasłonecznienia, a więc między 11 a 15. Zawsze powinny też stosować wysokie filtry ochronne.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Muzyka

    Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem

    Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.