Newsy

Sebastian Stankiewicz: Chciałbym zagrać w serialu kryminalnym i pokazać swoje kolejne oblicze

2020-04-08  |  06:45

W ostatnim czasie kariera aktora nabrała tempa. Dzięki roli Filaka w nagrodzonym podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni filmie „Pan T.” oraz wyróżnieniu za najlepszą drugoplanową rolę męską jest o nim głośno. Sebastian Stankiewicz tłumaczy, że cieszy się z rozwoju wydarzeń. Chociaż dotychczasowe wyzwania aktorskie sprawiały mu mnóstwo radości, marzy przede wszystkim, by postacie, w które się wciela, były różnorodne i  ciekawe.

Dotychczas mogliśmy oglądać Sebastiana Stankiewicza w takich produkcjach jak: „Barwy szczęścia”, „Ucho prezesa”, „SNL Polska” czy „Listy do M.”. Aktor brał udział także w 9. edycji tanecznego show Polsatu „Taniec z gwiazdami”. Chociaż odpadł z programu w czwartym odcinku, jego kariera od tego czasu znacznie się rozwinęła. Tłumaczy, że obecnie nie może narzekać na brak propozycji zawodowych.

– Dołączyłem do obsady serialu „Świat według Kiepskich”. Pojawię się w nim jako nowy absztyfikant Mariolki. Jestem zaszczycony, że mogę być częścią tej kultowej produkcji. To jedyny serial typu sitcom, który uchował się w Polsce i wciąż jest nagrywany – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Sebastian Stankiewicz.

Aktor zdradza, że w przyszłości czekają na niego także nowe projekty artystyczne. Ze względu na podpisanie klauzuli poufności nie może jednak ujawnić ich szczegółów. Pandemia koronawirusa w Polsce spowodowała zamknięcie teatrów oraz odwołanie planów zdjęciowych. Jednak gdy tylko sytuacja się ustatkuje, Stankiewicza czeka mnóstwo pracy. Artysta ma nadzieję, że reżyserowie częściej będą dostrzegać jego potencjał dramatyczny.

– Nie grałem nigdy w serialu kryminalnym, a bardzo bym chciał. Zazwyczaj biorę udział w serialach komediowych. Mam nadzieję, że niebawem pojawi się jakaś propozycja, dzięki której będę mógł pokazać swoje kolejne oblicze – tłumaczy aktor.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Ochrona środowiska

Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

Ochrona środowiska

Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów

Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.