Newsy

Seniorzy coraz chętniej wybierają aktywny styl życia

2014-01-21  |  06:00
Mówi:Agnieszka Strzałkowska (koordynatorka projektu M(ł)ODA DUSZA)
Magda Pawluczuk (fotografka)
  • MP4
  • Emerytura nie musi kojarzyć się z czasem spędzanym przed ekranem telewizora, ale z realizowaniem swoich pasji i rozwijaniem zainteresowań. Dla osób starszych organizowane są warsztaty, zajęcia na Uniwersytetach Trzeciego Wieku i specjalne imprezy łączące pokolenia. W dzisiejszych czasach seniorzy stają się coraz bardziej aktywni.

    Dzisiaj i jutro obchodzony jest Dzień Babci i Dzień Dziadka. Współcześni seniorzy nie wstydzą się integracji z młodszymi pokoleniami, spędzają czas aktywnie i stają się inspiracją dla swoich wnuków.

    Jedną z inicjatyw aktywizujących seniorów jest projekt M(ł)oda Dusza, prezentujący nowe spojrzenie na modę, także osób starszych. Inspiracją dla twórców stał się cykl potańcówek „Dancing Międzypokoleniowy”, za sprawą którego na parkiecie spotykają się osoby z różnych pokoleń i miejsc na świecie. Imprezę prowadzi 75-letnia DJ Wika.

    To była niesamowita zabawa i animacja dla seniorów, którzy świetnie odnaleźli się w roli modeli i pięknie wyglądali w tych ubraniach. Wystawa „M(ł)oda dusza” łamie bariery wiekowe, łączy pokolenia i pokazuje, że moda to nie tylko blichtr, flesze i czerwone dywany, lecz przede wszystkim nasza dusza. Niezależnie od tego, czy mamy 2 lata, czy 92 lata, bo tyle lat ma nasz najstarszy model – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Agnieszka Strzałkowska, koordynatorka projektu „M(ł)oda dusza”.

    Przykład 75-letniej DJ Wiki, pokazuje, że wbrew powszechnym wyobrażeniom, życie wcale nie kończy się po 60. DJ Wika ma trójkę wnuków, występuje na każdym „Dancingu Międzypokoleniowym” i interesuje się modą.

    Starsze panie i panowie byli bardzo naturalni w tym, co robili, w ogóle się nie stresowali. Zwykle, gdy robię zdjęcia starszym paniom, zawsze chcą, żeby wszystko wyretuszować, żeby były piękne, wyglądały 20 lat młodziej. W tym przypadku nie było o tym mowy. Modelki i modele czuli się fantastycznie w tych ciuchach, bawili się tym fantastycznie, tańczyli, skakali, uśmiechali się, mieli ogromny dystans do siebie - mówi Magda Pawluczuk, fotografka.

    Koordynatorzy projektu zostali również zaproszeni do zorganizowania warsztatów ze stylizacji, tworzenia bloga i poruszania się w świecie internetu. Wielu z nich jest aktywnymi użytkownikami sieci, sporo osób ma swoje konta na Facebooku i własne blogi oraz strony internetowe.

    Seniorzy chętnie korzystają również z oferty Uniwersytetów Trzeciego Wieku. W niemal każdym większym mieście w Polsce znajduje się placówka z odpowiednio dobranym do potrzeb starszych osób programem. Seniorzy mogą poszerzyć swoje horyzonty, zdobyć doświadczenie, a także zawrzeć nowe przyjaźnie.

    „Dancingi Międzypokoleniowe” odbywają się cyklicznie w różnych miastach w Polsce. Popularność imprezy dowodzi, że jesień życia niekoniecznie musi kojarzyć się z narzekaniem i brakiem energii. Pozytywne nastawienie do życia seniorów biorących udział w zajęciach pokazuje, że starsi ludzie mogą zaskoczyć i inspirować młodsze pokolenia.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Media

    Prawo

    Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność

    Kilkaset milionów zdjęć codziennie jest publikowanych w internecie, wśród nich wiele z udziałem dzieci. Zdjęcia i wideo zamieszczają zarówno rodzice, jak i placówki oświatowe, do których dzieci uczęszczają. Materiały te, bez względu na to, z jaką intencją są publikowane, mogą trafić w niepowołane ręce i posłużyć do ataku hejterskiego na dzieci, kradzieży ich cyfrowej tożsamości, a nawet zostać wykorzystane przez osoby o skłonnościach pedofilskich. Podkreślają to eksperci UODO i Fundacji Orange w poradniku skierowanym do osób pracujących w placówkach i organizacjach działających na rzecz dzieci.

    Teatr

    Katarzyna Pakosińska: Cieszę się, że miałam odwagę podjąć decyzję o rozstaniu z Kabaretem Moralnego Niepokoju. Rwało mnie już wtedy gdzie indziej

    Kabareciarka przyznaje, że kiedy zaczęły się psuć relacje między nią a pozostałymi członkami Kabaretu Moralnego Niepokoju, to wtedy pojawiła się myśl, by opuścić grupę i zacząć się spełniać na innej płaszczyźnie zawodowej. Przekonuje też, że już wówczas miała w zanadrzu kilka ciekawych pomysłów na rozwój swojej kariery, a to tylko przyspieszyło decyzję o zerwaniu współpracy. I choć na początku trudno jej było się odnaleźć w nowej rzeczywistości, to z perspektywy czasu nie żałuje tamtego kroku. Z zapałem angażuje się w realizację nowych projektów, ale nie wyklucza, że jeszcze kiedyś znów zabłyśnie w kabarecie.