Mówi: | Anna Cieślak |
Funkcja: | aktorka |
Anna Cieślak: serial „Na Wspólnej” pokazuje kobietom, że mają prawo nie radzić sobie z utratą dziecka
Aktorka uważa za słuszne, że w serialu „Na Wspólnej” pojawił się wątek utraty dziecka. Zdaniem aktorki może to pomóc wielu kobietom, które doświadczyły podobnej straty. Historia Joanny Berg pokaże im bowiem, że mają prawo nie radzić sobie z bólem po przebytej tragedii. Aktorka cieszy się również, że wątek Bergów pokazuje, że warto poświęcić czas na budowanie relacji z bliskimi.
Anna Cieślak dołączyła do obsady aktorskiej serialu „Na Wspólnej” w 2014 roku. Od tego czasu wciela się w postać Joanny Budzyńskiej, żony Bogdana Berga, z którym wychowuje trójkę jego dzieci z poprzedniego związku. Para doczekała się także własnego potomstwa – Joanna urodziła bliźnięta, jej synek zmarł jednak wkrótce po narodzeniu. Aktorka jest zadowolona, że scenarzyści zdecydowali się wprowadzić tak trudny wątek, który jest rzeczywistością dla wielu kobiet. Dzięki temu będą one mogły zobaczyć, że mają prawo nie radzić sobie z takim życiowym dramatem.
– Kobiety o tym nie mówią. Bo ani media, ani komercyjne programy się tym na co dzień nie zajmują, a te kobiety też mają dzieci, domy, rodziny, mężów i nie mogą pokazać, że nie dałyśmy rady, muszą trwać dalej, a w środku to zostaje i trzeba sobie z tym poradzić lub tak, jak pokazane jest w serialu, czasami nie poradzić – mówi Anna Cieślak agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Aktorka podkreśla, że dla kobiet, które utraciły dziecko, niezwykle ważne jest wsparcie partnera. Będąc podporą dla kobiety, mężczyźni czują się potrzebni i nie zamykają we własnym bólu. To także pokazuje wątek rodziny Bergów. Anna Cieślak doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak wielu Polek dotyczy ten problem, współpracując z fundacją La Strada prowadzi bowiem warsztaty dla kobiet o podobnych doświadczeniach życiowych. Aktorka uważa, że seriale tak jak spektakle teatralne powinny odzwierciedlać rzeczywistość, dając widzom możliwość odnalezienia w serialowych wątkach własnych doświadczeń życiowych.
– Widz, który widzi serial i który widzi pewnego rodzaju dramat, który jest odgrywany, ogląda to z pewnego rodzaju dystansem, ale w momencie kiedy, oby nie, stanie w obliczu podobnego problemu, to mu się to przypomni. I przypomni mu się, mam nadzieję, że skoro oni z tego wybrnęli, to mi też się uda i to jest fajne – mówi Anna Cieślak.
Gwieździe podoba się także fakt, że wątek Bergów jest tak rodzinny. Pokazuje bowiem, że rodzina może być fundamentalną wartością w życiu człowieka, i być największym wsparcie w każdej sytuacji. Serialowa rodzina Bergów lubiąca po prostu siedzieć wspólnie przy herbacie pokazuje również, że warto poświęcić czas na budowanie relacji, choć w dzisiejszych czas jest to wyjątkowo trudne. Zdaniem Anny Cieślak obecnie obowiązujące normy dają przyzwolenie na łatwe odcięcie się od bliskim i pójście własną drogą. Prawdziwą sztuką jest wytrwanie i wspieranie się nawzajem.
– Myślę, że z Wojtkiem Brzezińskim, który gra tutaj Bogdana Berga, chcemy pokazać, że nie ma większej siły niż wiara w drugiego człowieka. I nie ma takich pieniędzy, takich wakacji czy ciuchów jak chwila spędzona razem na prawdziwej, szczerej rozmowie. Cieszę się, że mogę to grać, cieszę się, że mogę dawać taki przykład – mówi Anna Cieślak.
Serial „Na Wspólnej” emitowany jest od poniedziałku do czwartku o godz. 20.15 na antenie telewizji TVN.
Czytaj także
- 2025-08-12: Cezary Pazura: W serialu „Czarna śmierć” gram specjalistę chorób zakaźnych. Prywatnie nigdy nie lekceważę problemów zdrowotnych i zawsze oddaję się w ręce autorytetów medycznych
- 2025-07-17: Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji
- 2025-07-30: Anna Dec: Często zapominamy, że poza ekranami telefonów jest prawdziwe życie i wartościowi ludzie. Bądźmy blisko nich i komunikujmy się najprościej, jak tylko się da
- 2025-07-11: Anna Dec: Klimat się zmienia i w tym roku wybitnie to widać. Musimy być przygotowani na różne warunki pogodowe na wakacjach
- 2025-07-21: Maciej Dowbor: Mamy dom w Hiszpanii i tam odpoczywamy, ale na co dzień mieszkamy w Polsce. Tu pracujemy, płacimy podatki, a nasze córki chodzą do szkoły
- 2025-07-28: Marcelina Zawadzka: Kiedyś sama decydowałam o swoim życiu i nie byłam od nikogo zależna. Teraz już przy opiece nad synkiem jestem zdana na pomoc innych
- 2025-07-08: Maciej Dowbor: Domówki i rolki przyniosły nam dużo większą popularność niż telewizja. Ludzie nas odbierają jak dobrych znajomych
- 2025-06-18: Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji
- 2025-07-22: Qczaj: W te wakacje planuję zwiedzić sporą część Stanów Zjednoczonych. Pojadę z siostrą do Yellowstone
- 2025-06-25: Anna Powierza: W wakacje jadę z córką pod namiot rozkładany na dachu samochodu. Będziemy nad samym brzegiem jeziora
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Edyta Herbuś: Kiedyś niepotrzebnie uwierzyłam, że nie umiem śpiewać. Teraz już wiem, że to była nieprawda
Tancerka cieszy się, że wreszcie dała się namówić do udziału w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, bo podczas nagrań przekonała się, że stać ją na więcej, niż myślała. Znalazła w sobie odwagę do tego, by przełamać pewne swoje wewnętrzne blokady, i teraz jest dumna z tego, co udało jej się osiągnąć. Wcześniej Edyta Herbuś bała się przede wszystkim tego, że nie poradzi sobie wokalnie. Teraz dzięki odpowiednim warsztatom staje już na scenie dużo pewniejsza siebie.
Handel
Polscy naukowcy pracują nad materiałami budowlanymi z roślin. Szerokie zastosowanie mogą mieć przede wszystkim konopie

W związku ze zmianami klimatycznymi i kurczącymi się zasobami naturalnymi naukowcy szukają nowoczesnych, odnawialnych materiałów budowlanych. Przyszłość budownictwa może należeć do roślin jednorocznych – przede wszystkim słomy i konopi. Naukowcy z Wydziału Leśnego i Technologii Drewna z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu pracują nad materiałami roślinnymi, które mogą zastąpić tradycyjne surowce.
Podróże
Tomasz Jacyków: Nie lubię uczestniczyć w wakacyjnym obłędzie migracji ludzi. Unikam jak ognia tego, na co inni czekają cały rok

Stylista zaznacza, że nieco na przekór w wakacje dużo pracuje, a po nich, kiedy kurorty świecą już pustkami, on odpoczywa. W tym roku jednak ze względu na nadmiar obowiązków zawodowych i nawiązanie współpracy z branżą filmową pod znakiem zapytania staje jego urlop, który planował na przełomie września i października.