Mówi: | Bartłomiej Kasprzykowski |
Funkcja: | aktor |
Bartłomiej Kasprzykowski: kariera moja i Tamary toczy się dzięki naszym rodzicom
W opiece nad 9-miesięczną córką aktorowi pomagają rodzice. Dzięki temu zarówno on sam, jak i Tamara Arciuch nie muszą rezygnować z kariery zawodowej. Kasprzykowski uważa też, że bliski kontakt ze starszym pokoleniem dobrze wpływa na dzieci.
W listopadzie ubiegłego roku Bartłomiej Kasprzykowski i Tamara Arciuch po raz drugi zostali rodzicami. Żadne z nich nie zrezygnowało jednak z kariery zawodowej. Aktor pracuje przy programie "Twoja twarz brzmi znajomo" i serialu "Przyjaciółki", pisze też scenariusz własnego serialu, jego partnerka natomiast gra w serialach "Ojciec Mateusz" oraz "Lifting". Wspólnie przygotowują się również do premiery nowego spektaklu teatralnego. W opiece nad 8-letnim Michałem i niespełna roczną Nadią parę wspierają ich rodzice.
– Mamy dziadków ze strony Tamary i z mojej strony, którzy są teraz blisko nas, właściwie nasza kariera toczy się dzięki nim, nie musimy tak wiele poświęcać – powiedział Bartłomiej Kasprzykowski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Aktor cieszy się ze wsparcia rodziców nie tylko z powodu możliwości kontynuowania kariery zawodowej. Jest zadowolony, że dzieci tak wiele czasu spędzają z dziadkami, ci natomiast nie są pozbawieni kontaktu z wnukami. Zdaniem aktora więzy między kolejnymi pokoleniami w rodzinie są niezwykle istotne.
– Dobrze czasami mieć taką możliwość też po to, aby zadbać o siebie, żeby na chwilę się oderwać od tego poświęcenia dzieciom, które jest naturalne i które bardzo mocno pochłania – mówi Bartłomiej Kasprzykowski.
Aktor i jego partnerka starają się chronić życie prywatne przed opinią publiczną. Rzadko pokazują zdjęcia dzieci w mediach społecznościowych, nie zwierzają się w wywiadach z intymnych szczegółów ich codziennego życia. Kasprzykowski jest zdania, że aktor potrzebuje sfery prywatnej, by lepiej i sprawniej kreować lubiane przez widzów postaci, czy to w serialach, czy na deskach teatru.
– Aktor mocno sprzedany prywatnie na pewno nie ma tego spokoju ducha, którego potrzebuje, żeby wbić się w historię, poszukać sobie innej motoryki, innej postaci, żeby pokochać swoją postać, to bardzo ważne, aby widz również mógł ją pokochać – mówi artysta.
Bartłomiej Kasprzykowski nie należy również do gwiazd znanych z bywania na imprezach show biznesowych. Chce, by widzowie kojarzyli go przede wszystkim z jego rolami, a nie pozowaniem na ściankach. Nie ukrywa jednak, że zdarza mu się robić wyjątki od tej reguły i przyjmować zaproszenia na niektóre wydarzenia towarzyskie. Stara się jednak rozważnie wybierać imprezy, na których bywa, jeśli nie są one związane z branżą filmową.
– Są imprezy, na które chodzimy z racji tradycji. Kiedyś poszliśmy, było miło, nasi znajomi często się tam pojawiają, więc zdarza nam się pojawić. Wolałbym jednak, aby tego rodzaju aktywność zawsze była związana z moją pracą – mówi Bartłomiej Kasprzykowski.
Aktor podkreśla, że z fanami chce się dzielić przede wszystkim swoimi dokonaniami zawodowymi, sferę prywatną pozostawiając dla siebie i swoich bliskich.
Czytaj także
- 2025-01-20: Coraz więcej rodziców odmawia zaszczepienia dzieci. Statystyki mogłoby poprawić ograniczenie dostępu do żłobków i przedszkoli
- 2024-12-23: Pediatrzy: Słodkie e-papierosy nie są przebadane. Państwo musi przejąć inicjatywę w sprawie kontroli ich jakości
- 2025-01-07: Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
- 2024-12-09: Podejście do przemocy wobec dzieci się zmienia, ale wciąż dużo jest do zrobienia. Trwają prace nad uszczelnieniem przepisów
- 2024-11-26: RPD chce walczyć z przypadkami przemocy wobec dzieci neuroróżnorodnych. Powstanie specjalny zespół ekspertów
- 2024-11-14: Odwożenie dzieci do szkoły samochodem nie bez wpływu na jakość powietrza. Wielu rodziców tylko po to uruchamia auto
- 2024-10-30: Kompetencje społeczne są kluczowe w świecie pełnym ekranów. Można je rozwijać już u przedszkolaków
- 2024-10-10: Już sześciolatki korzystają z bankowości elektronicznej. Często nie są świadome cyberzagrożeń
- 2024-09-27: MNiSW wspiera programy badawcze dotyczące żywienia. W planach jest też popularyzacja zdrowej diety
- 2024-09-25: 94 proc. dzieci ma problem z podstawowymi umiejętnościami ruchowymi. Potrzebne zmiany w lekcjach WF-u
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
Nie tylko producenci TVN-u chcieli widzieć w swoim formacie Jakuba Rzeźniczaka. Walczył o niego również Polsat, proponując mu udział w nowej edycji „Tańca z gwiazdami”. Były piłkarz nie wystąpi jednak na parkiecie, bo jak podkreśla, w tym momencie nie czułby się komfortowo w tym programie. Nie chce bowiem prowokować dwuznacznych sytuacji i dostarczać swojej żonie powodów do niepokoju czy zazdrości.
Konsument
Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie
Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.