Mówi: | Daniel Portman |
Funkcja: | aktor |
Daniel Portman: praca przy serialu "Gra o tron" to spełnienie marzeń
W serialu "Gra o tron" Daniel Portman kreuje postać Podrcika Payne'a, wiernego giermka Tyriona Lannistera. Chłopak ratuje życie swego pana, i pozostaje lojalny wobec niego, nawet gdy ten traci władzę, przywileje i poparcie swojej rodziny. Zdaniem Daniela Portmana kreowana przez niego postać to jednak ktoś więcej niż tylko idealny sługa.
– Relacje między moim bohaterem a jego panem ogromnie się zmieniły od momentu gdy Podrick został po raz pierwszy przedstawiony Tyrionowi do chwili gdy uratował mu życie a Tyrion stracił władzę i został opuszczony przez swoją rodzinę. Podrick okazał się jedyną osobą, której Tyrion może ufać. Bronn jest jego dobrym przyjacielem, ale jako człowiek nie jest godzien zaufania. Podrick jest kimś więcej niż lojalnym giermkiem. On i Tyrion to po prostu prawdziwi przyjaciele – podkreśla Daniel Portman w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Dla szkockiego aktora zaletą grania w serialu jest możliwość ciągłego doskonalenia kreowanej przez siebie postaci. Pracę na planie "Gry o tron" traktuje on nie tylko jako bezcenne doświadczenie zawodowe, ale również jako przygodę, dzięki której zyskał wielu nowych przyjaciół. Szczególnie mocno Portman zaprzyjaźnił się z Jeromem Flynnem, który w serialu wciela się w postać Bronna – najemnika pracującego dla Tyriona Lannistera.
– Obsada, ekipa filmowa, reżyserzy – wszyscy doskonale się rozumieją. Zyskałem wielu świetnych przyjaciół. To ogromna przyjemność współpracować z ludźmi, z którymi dobrze się dogadujesz. A na dodatek pracujemy na bazie świetnych scenariuszy. Więc to jest, po prostu, wymarzona praca – podkreśla Daniel Portman.
Serial "Gra o tron" powstał na kanwie bestsellerowej sagi fantasy "Pieśń Lodu i Ognia", autorstwa George'a R.R. Martina. Do tej pory nakręcono cztery sezony. Serial bije rekordy popularności – premierowy odcinek czwartego sezonu zgromadził przed telewizorami ponad 6 milionów Polaków. Twórcy "Gry o tron" nie uniknęli jednak krytyki. Widzowie zarzucają im niekiedy nadmierne epatowanie brutalnym, także kazirodczym seksem i przemocą.
– Nie sądzę, aby w serialu było zbyt dużo przemocy. Obrazuje on życie w spragnionym krwi, brutalnym społeczeństwie, poza tym, szczerze mówiąc, ludzie nie powinni oglądać wyłącznie rzeczy, które są przyjemne i komfortowe. Nie ma w tym nic złego, ten serial jest po prostu wyzwaniem dla publiczności –- mówi Daniel Portman.
Zarzuty nasiliły się po scenach "krwawych godów" oraz gwałtu. Fani zarzucali scenarzystom serialu niepotrzebną brutalność i odejście od literackiego pierwowzoru, mimo że twórców produkcji bronił na swoim blogu sam George R.R. Martin. Zdaniem Daniela Portmana krytyka ta jest wynikiem zbyt dosłownego odbierania serialu.
– Pod koniec dnia ludzie zawieszają realne życie, żeby obejrzeć jakiś film, więc nie wiem dlaczego i w tym przypadku nie mieliby zawiesić życia i cieszyć się serialem. To nie jest realne życie, to baśń. Zdarzają się kontrowersyjne sytuacje, ale to nie jest prawdziwe życie. Nie rozumiem więc jak ludzi może to irytować – stwierdza aktor.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Moda

Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania
Z obserwacji dziennikarza wynika, że choć niektóre firmy promują swoje działania i produkty jako ekologiczne, to zdarza się, że rzeczywistość jest zgoła inna. Podobnie jest z osobami z naszego otoczenia. Bywa, że głośno mówią o recyklingu, a jednocześnie ślepo gonią za modą i wciąż kupują nowe ubrania, dodatki czy elementy wyposażenia wnętrz. Krzysztof Skórzyński i Kajra zapewniają jednak, że zależy im na tym, by nie zanieczyszczać środowiska kolejnymi odpadami, dlatego są zwolennikami ponownego wykorzystywania różnych rzeczy.
Ochrona środowiska
Rynki materiałów biodegradowalnych i biopochodnych będą rosły w szybkim tempie. W Polsce dopiero raczkują

Rynek biodegradowalnych tworzyw sztucznych do 2031 roku ponad trzykrotnie zwiększy swoje obroty. Również tworzywa biopochodne są coraz częściej rozwijane i wykorzystywane. Choć rynki na świecie notują dynamiczny rozwój, napędzany nie tylko świadomością klientów, ale też surowymi przepisami środowiskowymi, w Polsce ten potencjał jest wykorzystywany szczątkowo. Tymczasem biotworzywa mogą z powodzeniem zastąpić większość materiałów syntetycznych.
Muzyka
Marta Wiśniewska: Konkurs Eurowizji jest odrobinę polityczny i tam są różne dziwne sytuacje. Mam jednak nadzieję, że Justyna Steczkowska rozwali system

Wokalistka zapewnia, że mocno kibicuje Justynie Steczkowskiej w drodze po zwycięstwo w 69. Konkursie Piosenki Eurowizji w Szwajcarii. I choć te zmagania mają drugie dno i nie zawsze liczą się tylko umiejętności wokalne reprezentantów poszczególnych krajów, to Marta Wiśniewska wierzy, że talent i potencjał polskiej gwiazdy będą ponad wszelkimi podziałami. Tancerka zaznacza też, że ona sama nie wzięłaby udziału w tym konkursie.