Mówi: | Kasia Adamik |
Funkcja: | reżyserka |
Kasia Adamik o „Watasze” HBO: czekałam na taki projekt od dawna
Wczoraj odbyła się premiera pierwszej oryginalnej produkcji HBO Polska „Wataha” o strażnikach granicznych w Bieszczadach. W rolach głównych występują Leszek Lichota, Bartłomiej Topa, Magdalena Popławska i Aleksandra Popławska. Sześcioodcinkowy serial wyreżyserowali Michał Gazda oraz Kasia Adamik.
Serial „Wataha” to obyczajowo-sensacyjna opowieść o grupie funkcjonariuszy Straży Granicznej, którzy pełnią służbę na wschodniej granicy Polski, w bieszczadzkiej dziczy. Spokój pograniczników burzy tragiczny wypadek, w wyniku którego ginie większość bliskich współpracowników kapitana Wiktora Rebrowa (Leszek Lichota). Rebrow, jako jedyny ocalały, staje się głównym podejrzanym w śledztwie.
– Czekałam na taką propozycję od dawna. Chciałam pracować przy spektakularnym projekcie z ogromnym rozmachem inscenizacyjnym, który opowiadałby taką historię, jaka może się zdarzyć tylko w Polsce. W naszym kraju powstaje niewiele seriali z prawdziwego zdarzenia. Mam nadzieję, że HBO ustanowi pewną nową jakość i dzięki temu inne stacje będą chciały robić tak samo oryginalne i ambitne rzeczy – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Kasia Adamik, reżyserka dwóch ostatnich odcinków serialu.
Zdjęcia do serialu powstawały w Bieszczadach. Ekipa i obsada spędziły w bieszczadzkiej dziczy blisko 5 miesięcy. Kasia Adamik pracowała na planie „Watahy” około sześciu tygodni. Górski krajobraz zrobił na reżyserce piorunujące wrażenie, zwłaszcza że nigdy wcześniej nie miała okazji poznać Bieszczadów.
– Dla mnie to było prawdziwe odkrycie. Nie wiedziałam, że w Polsce istnieje region, który jest taki dziki, taki pusty i taki piękny, po prostu dech w piersiach zapiera. To jest przepiękne miejsce, oczywiście bardzo trudne do zdjęć jesienią ze względu na dojazdy: błoto, deszcze, ulewy, niska temperatura. Góry są niełatwe do kręcenia, ale jednocześnie stanowią niesamowite tło do naszej historii – mówi reżyserka.
Praca na planie nie należała do najłatwiejszych. Ekipa musiała zmagać się nie tylko z ograniczoną ilością światła i niskimi temperaturami, lecz także dziką zwierzyną. Wieczorne powroty do hotelu po zakończeniu zdjęć zawsze wymagały ogromnego skupienia, ponieważ na bieszczadzkich drogach po zachodzie słońca można było spotkać dziki, sarny lub zające.
– Przeżyliśmy prawdziwy szok cywilizacyjny. Kiedy po miesiącu spędzonym w Bieszczadach wróciłam do Ustrzyk Dolnych, pomyślałam, że jestem w Nowym Jorku. Kilka tygodni w dziczy sprawiło, że małe miasteczko wydało mi się metropolią – dodaje Adamik.
Serial można oglądać w HBO, a także HBO GO i HBO OD.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.