Mówi: | Katarzyna Sowińska |
Funkcja: | aktorka, wokalistka |
Katarzyna Sowińska: Wzięłam udział w zdjęciach próbnych do dwóch seriali. To będzie mała niespodzianka
Aktorka w najbliższych miesiącach zamierza pracować w Polsce. Gwiazda zagra w dwóch serialach, czeka ją także podróż związana z nowym projektem zawodowym. Już wkrótce będzie ją można także oglądać w serialu „Komisarz Alex”.
Katarzyna Sowińska od ponad dwóch miesięcy przebywa w Polsce. Gwiazda twierdzi, że w ciągu tych kilkunastu tygodni bardzo wiele wydarzyło się w jej życiu zawodowym. W końcu sierpnia w Częstochowie poprowadziła transmitowaną przez telewizję galę Boxing Night 12, której główną atrakcją był pojedynek Marcina Najmana z Jahmaiem Satischem o tytuł mistrza Europy. Podczas imprezy dla gości zaśpiewała Edyta Górniak.
– Chwilę później wzięłam udział w zdjęciach próbnych do dwóch seriali. Na razie nie mogę o tym za bardzo mówić, będzie to mała niespodzianka – mówi Katarzyna Sowińska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Gwiazda spędziła też trochę czasu w Łodzi, gdzie pracowała na planie serialu kryminalnego „Komisarz Alex”. Aktorka nie zdradza, w jaką postać się wcieliła, zapewnia jedna, że rola była ciekawa i wymagała od niej uczestniczenia w scenach akcji. Twierdzi, że wątek ten będzie bardzo interesujący.
– I szykuje się podróż, wyprawa zawodowa, ale już więcej nie mogę na ten temat powiedzieć – mówi Katarzyna Sowińska.
Aktorka na stałe mieszka w Los Angeles. W Polsce ze względu na ciekawe propozycje zawodowe zamierza zostać minimum pół roku. Nie wyklucza jednak, że przedłuży pobyt o kilka kolejnych miesięcy.
Czytaj także
- 2024-11-08: Katarzyna Ankudowicz: Jestem zdruzgotana i przerażona, że Donald Trump został prezydentem. On przecież się chwali, że Putin to jego najlepszy kumpel
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-12-10: Katarzyna Ankudowicz: Jak ludzie odbiorą moje rolki, to jest ich sprawa. Muszę stawić czoło krytyce
- 2024-10-28: Ochrona krajobrazu mało istotna w nowych inwestycjach. Mazurskie gminy chcą to zmienić
- 2024-10-18: Katarzyna Dowbor: Po rewolucji telewizja publiczna już staje na wszystkie nogi. Dobrze sobie teraz radzimy i wierzymy, że część osób wróci do nas
- 2024-11-05: Katarzyna Dowbor: Telewizja ma ogromną siłę i dzięki temu mogę zrobić coś dla innych. Nieważne, pod jakimi barwami – ważne, że się pomaga
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-10-24: Pracownicy deklarują mocne zaangażowanie w swoją pracę. Rzadko czują wsparcie od pracodawców
- 2024-12-04: Zmęczenie i spadek motywacji coraz częstszym problem polskich pracowników. Niewielu może liczyć na wsparcie pracodawców
- 2024-10-09: Qczaj: Siedem lat temu pod wpływem jesiennej chandry rozpocząłem swoją karierę. Teraz dostaję od życia dużo fajnych niespodzianek
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.