Mówi: | Magdalena Boczarska |
Funkcja: | aktorka |
Magdalena Boczarska: wierzę, że w serialu można pogodzić rozrywkę z misją
Widza należy traktować odpowiednio do poziomu jego inteligencji – mówi aktorka. Podkreśla, że polska publiczność czeka na ambitne seriale, które łączą walory rozrywkowe z edukacyjnymi. Zdaniem gwiazdy odpowiedzią na to zapotrzebowanie są takie produkcje jak „Pod powierzchnią”, z której kobiety czerpią siłę i determinację do walki o siebie i swoje marzenia.
W serialu „Pod powierzchnią” Magdalena Boczarska wciela się w postać Marty Gajewskiej, nauczycielki próbującej wrócić do równowagi psychicznej po utracie dziecka. Aktorka przyznaje, że scenarzyści nie oszczędzali jej bohaterki, zwłaszcza w drugim sezonie doświadczy ona wielu emocjonalnych wzlotów i upadków, a jej życie obfitować będzie niełatwe dla niej wydarzenia. Jednocześnie przejdzie emocjonalną metamorfozę, z ofiary zmieniając się w kobietę-lwicę odważnie walczącą o siebie i swoją rodzinę.
– Tym, czym Marta najbardziej zaskoczy, i to, co wydaje mi się ważne i piękne, żeby kobiety przed telewizorem choć trochę uszczknęły dla siebie jej siły, determinacji i walki, którą ma w tym sezonie – mówi Magdalena Boczarska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Serial „Pod powierzchnią” został bardzo dobrze przyjęty przez publiczność, aktorka otrzymała natomiast wiele wiadomości od kobiet utożsamiających się z jej bohaterką. Jej zdaniem dowodzi to, że ambitne seriale są potrzebne w polskiej telewizji, a widzowie chcą oglądać produkcje wychodzące poza czystą rozrywkę.
– Myślę, że trzeba widza traktować odpowiednio do jego poziomu inteligencji i że polski widz jest na to absolutnie gotowy i że seriale też, telewizja też w pewien sposób edukuje – mówi Magdalena Boczarska.
Aktorka podkreśla, że polski rynek serialowy coraz bardziej się zmienia, a w ofercie telewizji pojawia się coraz więcej ambitnych produkcji. Wierzy też, że nawet seriale emitowane przez stacje komercyjne mogą zawierać w sobie elementy edukacyjne.
– Jeżeli dajemy coś na poziomie, to zawsze tak myślę, może to szumne słowo, że oprócz rozrywki może być też to czasami jakąś misją i fajnie, jeżeli czasami oba te wektory uda się pogodzić – mówi Magdalena Boczarska.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/pakosinska-na-zywo-foto-ram,w_274,_small.jpg)
Katarzyna Pakosińska: Uwielbiam programy na żywo i nieprzewidziane sytuacje. Duże doświadczenie dała mi praca na estradzie
Gospodyni „Pytania na śniadanie” przekonuje, że zarówno występując na scenie, jak i prowadząc program realizowany „na żywo”, jest w swoim żywiole. I choć w obu przypadkach może się zdarzyć wiele nieprzewidzianych rzeczy, to absolutnie się tym nie stresuje. Zawsze ma w zanadrzu jakiś komentarz czy ripostę i potrafi wybrnąć z każdej sytuacji. Katarzyna Pakosińska zauważa, że widzowie lubią autentyczność, dlatego zamiast udawać, że nic się nie dzieje, ona sama woli odpowiednio zareagować i w ten sposób rozładować napięcie.
Handel
Podatki od żywności wysokoprzetworzonej mogą pomóc walczyć z otyłością. Wpływy z nich można przeznaczyć na dopłaty do zdrowego jedzenia
![](/files/1922771799/pineda-podatek-jedzenie-foto-1,w_133,r_png,_small.png)
Nie tylko napoje słodzone, jak ma to miejsce w Polsce, ale i cała niezdrowa żywność powinna być objęta dodatkowym opodatkowaniem – przekonują badacze z Centrum Ekonomiki Zdrowia i Polityki Innowacji w Imperial College Business School, którzy przyjrzeli się wynikom badań w tym zakresie z całego świata. Pieniądze z podatku od żywności wysokoprzetworzonej, z dużą zawartością soli czy cukru, powinny ich zdaniem zostać spożytkowane na dopłaty do zdrowego jedzenia. Okazuje się, że zwłaszcza w krajach o niskich i średnich dochodach to czynnik ekonomiczny decyduje o wyborze niezdrowego jedzenia, które jest mocno reklamowane i często tańsze.
Gwiazdy
Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje
![](/files/1922771799/poplawska-boks-plany-foto,w_133,_small.jpg)
Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.