Newsy

Redbad Klijnstra na dłużej zostanie w serialu „Komisja morderstw”. W trakcie kręcenia zdjęć twórcy postanowili rozbudować jego rolę

2016-09-16  |  06:45

Moja rola w serialu „Komisja morderstw” miała być tymczasowa, gościnna, ale okazało się, że na tyle spodobała się twórcom, że zostałem zaproszony do dalszej współpracy – mówi Redbad Klijnstra. Aktor przyjął te wiadomość z satysfakcją, bo jak przyznaje, prywatnie też lubi kryminały, choć bardziej te w klasycznym wydaniu. Poza rolą w nowym serialu TVP1, można go oglądać w kolejnych odcinkach „Na dobre  i na złe” oraz jako współgospodarza dokumentalnego cyklu „Nienasyceni” w TVP Kultura.

Fabuła serialu „Komisja morderstw” to dwanaście niewyjaśnionych historii sprzed lat. Akcja toczy się na Dolnym Śląsku, a policjanci ze specjalnego wydziału muszą się wykazać niezwykłą przenikliwością i zdolnościami analitycznymi, by w zakamarkach przeszłości i przepastnych archiwach znaleźć rozwiązanie intrygujących spraw.

To będzie mroczna rola, nieoczywista, nie mogę za dużo zdradzać. Moja rola miała być tymczasowa, taka gościnna, ale okazało się, że na tyle twórcom się spodobała ta postać, jej kompleksowość, że dostałem wiadomość, że współpraca ze mną będzie kontynuowana – mówi agencji Newseria Lifestyle Redbad Klijnstra, aktor.

Aktor przyznaje, że dobrze czuje się w tej roli, a prywatnie również lubi kryminały, choć w nieco innej odsłonie.

Bardziej jestem wielbicielem kryminałów klasycznych, takich jakie pisała np. Agatha Christie. Natomiast w serialu „Komisja morderstw” rzeczywiście ciekawe jest to, że to są morderstwa sprzed wielu lat, niewyjaśnione, do których bohaterowie wracają. I to jest taki smaczek, to trochę ma taką atmosferę jak teraz te newsy o pociągu ze złotem. Mroczne czasy II wojny światowej również pojawiają się w tym serialu – podkreśla Redbad Klijnstra.

Aktor przyznaje, że jego grafik zawodowy jest szczelnie wypełniony. Można go oglądać m.in. w kolejnych odcinkach „Na dobre i na złe” oraz „Ojca Mateusza”. Poza grą w serialach realizuje się również w innej roli.

Jestem również bardzo dumny z cyklu dokumentalnego, który współprowadzę z Emilią Komornicką w TVP Kultura pt. „Nienasyceni”, gdzie szukamy ciekawych artystów i menadżerów kultury, którzy zmieniają świat wokół siebie i zmieniają często życie ludzi, z którymi mają do czynienia na dłużej – mówi Redbad Klijnstra.

Redbad Klijnstra zagrał również w filmie „Smoleńsk” w reżyserii Antoniego Krauzego.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.