Mówi: | Adam Kszczot |
Funkcja: | olimpijczyk i mistrz świata w biegu na 800 m |
Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca
Biegacz zapewnia, że doskonale czuje się na parkiecie i choć musi jeszcze popracować nad techniką, to taniec sprawia mu mnóstwo przyjemności, poprawia nastrój i dodaje pozytywnej energii. Wiosną ubiegłego roku Adama Kszczota można było oglądać w „Tańcu z gwiazdami”. Partnerowała mu Katarzyna Vu Manh. Niestety jego przygoda z formatem trwała bardzo krótko.
W pierwszym odcinku 14. edycji „Tańca z gwiazdami” para zatańczyła paso doble i otrzymała jedynie 18 punktów na 40 możliwych, plasując się tym samym w dolnej części tabeli. Głosami widzów i jurorów Adam Kszczot i Katarzyna Vu Manh pożegnali się z programem pod koniec drugiego odcinka. Za quickstepa zdobyli od jury 25 punktów.
– Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. Taniec odkrył we mnie takie pokłady energii, o których dawno zapomniałem, i to jest coś, co bym chętnie powtórzył – mówi agencji Newseria Adam Kszczot.
Sportowiec czuje niedosyt. Nie spodziewał się, że tak szybko przyjdzie mu opuścić taneczne show, bo miał plany związane z kolejnymi występami i chciał wynieść z tego programu jak najwięcej.
– Żałuję, że tak szybko się skończyło. Wewnętrzny żal długo był obecny i nie ma powodu, żeby to ukrywać. Po prostu bardzo mi zależało, żeby jeszcze trochę potrenować, żeby jeszcze trochę się nauczyć w tym tańcu, bo to świetne doświadczenie – mówi.
Biegacz planuje jeszcze podszlifować swoje umiejętności, ale niestety ciągle brakuje mu na to czasu.
– Mamy w planie iść z żoną na kurs tańca i to jest projekt na rok Anno Domini 2025 – mówi.
Zdradza też, że śledzi poczynania uczestników obecnej edycji, ale nie chce powiedzieć, której parze kibicuje.
– Ciągle jestem w kontakcie z uczestnikami i tancerzami z mojej edycji, m.in. z Kasią Vu Manh, z którą tańczyłem. Jak gdzieś leci kolejna edycja „TzG” i jesteśmy przed telewizorami, to szybciutko komentujemy na grupie – ja, moja żona, Kasia i jej mąż Adaś, co tam, jak tam, jak oceniacie szanse, co się wydarzy, więc to są przyjaźnie wiecznie żywe. Naprawdę ciężko jest znaleźć w życiu ludzi, z którymi w pewien sposób rezonujesz i chcesz do nich wracać, podtrzymywać znajomość – mówi.
Adam Kszczot chętnie przyjmuje propozycje udziału w różnych programach telewizyjnych. Teraz można go oglądać w reality show „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”. Jednocześnie zaznacza, że wartością dodaną występu w takich formatach jest możliwość poznania ciekawych osób.
– Taką wartość niosą właśnie te programy reality. I choć czasem może się wydawać, że emocje tam są wystudiowane, że gramy role jak aktorzy, ale naprawdę tak nie jest. Uwierzcie mi. W swoim życiu zawodowym, sportowym doznałem mnóstwo ciepłych chwil i właśnie te programy, w których miałem okazję i przyjemność uczestniczyć, to jest trochę reminiscencja tych dobrych, pozytywnych emocji – dodaje olimpijczyk.
Czytaj także
- 2025-03-18: Europa będzie się zbroić. Musi być gotowa na atak Rosji na kraj NATO w ciągu kilku najbliższych lat
- 2025-03-11: Dawid Kwiatkowski: W programie „MBtM” były wyznania miłości w moim kierunku. To było miłe, ale za uczestnikiem musi iść też dobra muzyka
- 2025-03-26: Patricia Kazadi: To będzie bardzo pracowita wiosna. Pracuję nad własną muzyką
- 2025-03-13: Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza
- 2025-03-05: Małgorzata Potocka: Wydaje mi się, że ja wczoraj otworzyłam Teatr Sabat. Te 25 lat to była chwila moment
- 2025-03-03: Sylwia Bomba: „Królowa przetrwania” to nie jest mój format. Nie lubię być blisko dram, nie lubię rywalizować na takim poziomie
- 2025-03-20: Malwina Wędzikowska: Druga edycja „The Traitors. Zdrajcy” jest bardziej mroczna i bezwzględna. Finał mocno zaskoczy widzów
- 2025-03-28: Malwina Wędzikowska: W moim środowisku pracy nieraz byłam zdradzona i oszukana. Teraz wystrzegam się zbyt miłych ludzi, od których za chwilę można dostać cios w plecy
- 2025-02-27: Malwina Wędzikowska: W dżungli przez miesiąc rewidowałam swoje życie. Przehulałam dużo czasu na toksycznych ludzi
- 2025-02-25: Trwa nabór wniosków do programu dopłat do elektryków. Bez zmiany systemu podatków może być krótkotrwałym mechanizmem wsparcia rynku
Transmisje online
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Malwina Wędzikowska: W moim środowisku pracy nieraz byłam zdradzona i oszukana. Teraz wystrzegam się zbyt miłych ludzi, od których za chwilę można dostać cios w plecy
Prezenterka przyznaje, że show-biznes rządzi się swoimi prawami i trzeba mieć na uwadze to, że pozory mogą mylić. Nie brakuje bowiem osób, które za wszelką cenę chcą osiągnąć sukces i dbają o swoje interesy kosztem innych. Po dwóch dekadach pracy w świecie mediów i rozrywki, w różnych środowiskach i z różnymi ludźmi, Malwina Wędzikowska potrafi już rozpoznać tych, którzy nie mają wobec niej dobrych intencji.
Problemy społeczne
Wrocław najczęściej wskazywanym miejscem na ewentualną przeprowadzkę. To przekłada się na potencjał gospodarczy

40 proc. Polaków planujących w najbliższych latach przeprowadzkę wybrałoby Wrocław – wynika z badania przeprowadzonego przez Instytut Badań Internetu i Mediów Społecznościowych. Stolica Dolnego Śląska jest postrzegana jako miejsce, w którym można znaleźć dobrą pracę i mieszkanie, a komunikacja miejska działa w satysfakcjonujący sposób. Miasto jest również doceniane za walory turystyczne i chętnie odwiedzane przez podróżujących. Postrzeganie miasta przez mieszkańców i pracowników przekłada się również na potencjał inwestycyjny i zainteresowanie biznesu.
Firma
Trzy czwarte Zetek chce pracować na etacie. Elastyczny czas pracy nie jest dla nich istotny

Najmłodsze pokolenie wchodzące teraz na rynek pracy najbardziej ceni sobie stabilność. Dlatego 74 proc. deklaruje, że chce pracować na etacie – wynika z raportu „Work War Z”. Najważniejsze dla ankietowanych przy wyborze pracodawcy są wynagrodzenie i możliwość rozwoju, a ekologia oraz elastyczny czas pracy – wbrew obiegowym opiniom – schodzą u nich na dalszy plan. Zależy im na work–life balance i nie obawiają się o to walczyć, co jest odbierane przez inne pokolenia jako roszczeniowość. Sporo młodych pracowników deklaruje jednak problem z zaangażowaniem w swoje obowiązki, co jest poważnym wyzwaniem dla managerów.