Mówi: | Agnieszka Piskała |
Funkcja: | specjalista ds. żywienia |
Firma: | główny dietetyk akcji „Uczymy, jak słodzić” |
Cukry proste są podstawowym paliwem energetycznym dla mózgu i mięśni. Podczas zwiększonej aktywności fizycznej lub intelektualnej powinniśmy zwiększyć ich spożycie
Zapotrzebowanie na energię zależy od wieku, płci, aktywności fizycznej czy uwarunkowań genetycznych. Szacuje się, że u większości ludzi zapotrzebowanie na energię pochodzącą z węglowodanów plasuje się na poziomie 45–55 proc. Chodzi przede wszystkim o węglowodany złożone, ale w tej kategorii mieszczą się również cukry proste. Ich spożycie należy zwiększać w zależności od aktywności fizycznej czy intelektualnej.
Według zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) dzienna dawka spożytego cukru powinna stanowić 10 proc. dziennego zapotrzebowania kalorycznego. W przypadku wieku oraz płci kształtuje się to średnio: 57 g (11 łyżeczek) w codziennej diecie mężczyzn, 45 g (9 łyżeczek) w diecie kobiet i 37 g (7 łyżeczek) w przypadku dzieci i osób starszych. Należy jednak pamiętać o tym, aby spożywany cukier rozłożyć równomiernie w ciągu dnia, tak by jego poziom we krwi gwałtownie nie wzrósł, bowiem zarówno gwałtowne wzrosty, jak i spadki poziomu glukozy są niekorzystne dla naszego organizmu.
– WHO mówi, że 10 proc. spożywanej w ciągu dnia energii może pochodzić z cukrów prostych. Jeśli weźmiemy dietę przeciętnego dziecka, które powinno spożywać około 1800 kalorii, bardzo łatwo przeliczyć, że 180 kcal może pochodzić z cukrów prostych. Dokładnie tą samą metodą przeliczamy, że około 200 kcal może pochodzić z cukrów prostych w diecie przeciętnej kobiety, około 240 kcal w diecie mężczyzny, a dla osób starszych jest to około 200 kcal – mówi agencji Newseria Agnieszka Piskała, specjalista ds. żywienia, autorka raportu „Uczymy, jak słodzić” i ekspertka akcji.
Trzeba jednak pamiętać o tym, że chodzi o ogólną podaż cukrów prostych w codziennej diecie. Nie są to więc tylko łyżeczki cukru, które dosypujemy do herbaty czy kawy, łyżeczki miodu czy dżemu, ale są to wszystkie cukry, jakie spożywamy w ciągu dnia. Jeśli więc jemy jogurt owocowy, banana, jabłko lub inne produkty, które mają naturalnie występujące cukry, trzeba to wszystko zbilansować.
– Mówiąc o cukrze, mamy na myśli przede wszystkim cukry proste, które są dla naszego mózgu i mięśni podstawowym paliwem energetycznym. Są pewne okoliczności, w których możemy sobie pozwolić na większą ilość cukrów prostych, a w innych powinniśmy je ograniczyć. W ciągu dnia nasz mózg wykorzystuje około 500 kcal, czyli praktycznie 1/3 naszego dziennego zapotrzebowania na energię, właśnie z cukrów prostych. Jeśli jednak zależy nam na wzmocnieniu się w trakcie intensywnego wysiłku intelektualnego, np. pracy na najwyższych obrotach, to warto zadbać o małą słodką przekąskę. Nasz mózg na pewno to doceni – tłumaczy Agnieszka Piskała
Drugą sytuacją, w której również możemy włączyć do diety większą ilość cukrów prostych, jest zwiększona aktywność fizyczna. Gdy idziemy na rower, chcemy popływać bądź pójść na siłownię, to małe słodkie co nieco na pewno doda nam więcej energii. Cukry proste w naturalny sposób podnoszą poziom hormonu szczęścia (serotoniny). Każdy z nas zasługuje na taką chwilę przyjemności w ciągu dnia, bez wyrzutów sumienia. Trzeba jednak pamiętać o tym, że drugie ciastko smakuje tak samo, jak pierwsze, a mały wafelek tak samo, jak ten w rozmiarze XXL. Po co więc jeść aż tyle, skoro nawet jedną słodką przekąską zaspokoimy potrzebę spożycia czegoś słodkiego.
– Jeśli chodzi o spożywanie cukrów prostych, czyli przede wszystkim słodkich przekąsek, ale również naturalnych źródeł cukrów prostych takich jak miód, syrop z agawy, bakalie czy suszone owoce, to nie ma określonej pory dnia, w której możemy je jeść. Mając w perspektywie wieczorny wysiłek intelektualny, warto się nimi posilić, żeby odrobinę nas wzmocniły. W przypadku dzieci spożywanie nadmiernej ilości cukrów prostych pod koniec dnia nie jest wskazane – będą miały bardzo dużo energii, trudno będzie je wyciszyć i położyć spać. Jeśli jednak my, dorośli, chcemy pod koniec dnia rozwiązać trudną krzyżówkę, to zjedzenie garści suszonych owoców na pewno sprawi, że będziemy lepiej myśleli i mieli lepszą koncentrację – mówi Agnieszka Piskała.
Trzeba też pamiętać o tym, aby pod koniec dnia nie spożywać zbyt dużych ilości słodyczy. O tej porze potrzebujemy jedynie maksymalnie 200 kcal, więc nie może to być wielka tabliczka czekolady, która ma ponad 2000 kcal.
Ekspertka podkreśla, że przy zakupie produktów z dodatkiem cukru najważniejsze jest to, by być świadomym konsumentem.
– Jakiś czas temu część producentów próbowała wprowadzić nas w błąd, pisząc na opakowaniach soków: bez dosypywania cukru. Gdy przeczytaliśmy skład, okazało się że faktycznie producent nie dosypuje cukru, ale dolewa syrop glukozowo-fruktozowy. Jest on powszechnie stosowany w produkcji żywności, ma szerokie zastosowanie technologiczne, a przede wszystkim jest znacznie tańszy niż cukier. Jeśli spożywamy sam cukier, organizm bardzo łatwo go metabolizuje i przekształca na składniki odżywcze, które są potrzebne do pracy naszego organizmu. Jeżeli jednak dostarczamy do organizmu syrop glukozowo-fruktozowy w nadmiernych ilościach, dochodzi do zachwiania pewnej równowagi – wyjaśnia Agnieszka Piskała.
Nadmiar fruktozy w takich preparatach jak syrop glukozowo-fruktozowy znacznie zaburza gospodarkę cukrową w organizmie i wprowadza go w dezorientację – organizm dostaje w sumie informację, że otrzymał coś słodkiego, ale nie jest to taki cukier, który może wykorzystać do procesów myślowych i życiowych.
Czytaj także
- 2025-04-29: Rozwój sztucznej inteligencji drastycznie zwiększa zapotrzebowanie na energię. Rozwiązaniem są zrównoważone centra danych
- 2025-05-09: Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii
- 2025-04-04: Spada spożycie alkoholu wśród młodzieży. Coraz mniej nastolatków wskazuje na jego łatwą dostępność
- 2025-03-28: Enea zapowiada kolejne zielone inwestycje. Do 2035 roku chce mieć prawie 5 GW mocy zainstalowanej w OZE
- 2025-03-21: Rośnie zainteresowanie białymi rybami jak dorsz czy mintaj. W Polsce zaledwie 5–10 proc. sprzedaży pochodzi ze zrównoważonych połowów
- 2025-04-16: Sztuczna inteligencja napędza innowacje, ale pochłania ogromne ilości prądu. Rośnie potrzeba bardziej energooszczędnych rozwiązań
- 2025-03-27: Zakończenie wojny w Ukrainie poprawiłoby klimat inwestycyjny w Polsce. Inwestorzy cenią stabilność i bezpieczeństwo
- 2025-03-13: Ekonomiczna dostępność alkoholu rośnie. To zwiększa jego konsumpcję i prowadzi do uzależnień
- 2025-03-05: Nawet 35 proc. Polaków może się zmagać z insulinoopornością. Sygnałami alarmowymi są nagły wzrost wagi ciała, senność i napady głodu
- 2025-02-19: Polskie mleczarstwo przygotowuje się do silniejszej konkurencji na zagranicznych rynkach. Potrzebuje wsparcia systemowego
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny
Celebrytka uważa, że leków typu Ozempic nie powinno się stosować jako złotych środków na odchudzanie. Bo choć pozwalają one w dość krótkim czasie pozbyć się zbędnych kilogramów, to odbywa się to kosztem zdrowia. Aby więc bezpiecznie i trwale zredukować masę ciała, trzeba przede wszystkim zmodyfikować dietę i prowadzić aktywny styl życia. To długi, ale wart starania proces. Ze swojego doświadczenia Sylwia Bomba wie, że nie ma jednej cudownej tabletki, dzięki której bez żadnego wysiłku uzyskamy wymarzony rozmiar S.
Handel
Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.
Moda
Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość

Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.