Mówi: | Dominika Witkowska |
Funkcja: | siedmiokrotna Mistrzyni Polski w squashu |
Firma: | School of Squash |
Korty do squasha już nie tylko w aglomeracjach. Sport podbija także mniejsze miasta.
Zasady squasha są bardzo proste. Polegają one na odbiciu piłki o ścianę w taki sposób, aby maksymalnie utrudnić kolejne uderzenie naszemu przeciwnikowi. Dominika Witkowska, siedmiokrotna mistrzyni Polski w squashu, zapewnia, że sport ten jest wyjątkowo korzystny dla naszego zdrowia.
– Squash to dyscyplina dla kobiet i mężczyzn, osób w średnim wieku, jak i starszych. Każdy może w niego grać. Z racji, że jest to bardzo wymagający sport, rozwija on mięśnie pośladków, nóg, pleców i rąk. Jest to także sport ogólnorozwojowy, wspomagający nasz refleks, zwinność i szybkość. Bardzo dobrze wpływa na koordynację ruchową małych dzieci – tłumaczy Witkowska.
Squash to również świetna forma rywalizacji i pomysł na spędzenie czasu ze znajomymi.
– Jeżeli chodzi o czystą rekreację to każdy jest w stanie wytrzymać spokojnie godzinę, nie ma konieczności dodatkowych treningów. Jednak jeśli chcemy zaangażować się w tę dyscyplinę, potrzebna jest praca poza kortem. Jest to bowiem sport bardzo dynamiczny, wymagający dobrej kondycji – dodaje Witkowska.
Siedmiokrotna mistrzyni Polski w squashu przekonuje, że sport ten nie jest drogi.
– Aby sport był bezpieczny buty muszą posiadać nieślizgającą się, kauczukową podeszwę. Obuwie nie może również brudzić parkietu. Wymagania spełniają każde halówki – tanie i dostępne niemal wszędzie. Rakietę można natomiast wypożyczyć w każdym klubie. Jest to dobra opcja dla osób, chcących spróbować swoich sił w tym sporcie. Oczywiście istnieje opcja zakupu rakiety. Jej koszt to około 150 złotych, więc nie jest to ekstremalny wydatek. Potrzebna jest także piłeczka squashowa – tłumaczy zawodniczka.
Witkowska ocenia, że squash ma w Polsce świetlaną przyszłość. W naszym kraju, dyscyplina ta, już teraz rozwija się najlepiej spośród wszystkich krajów Europy.
– Squash jest jednym z najbardziej dynamicznie rozwijających się sportów niszowych w Polsce. Przyrost klubów oraz graczy w Polsce jest widoczny. Zauważa się coraz większą liczbę zawodników – zarówno profesjonalnych, jak i grających rekreacyjnie. Powstała również Polska Federacja Squasha, kładąca nacisk na pracę z dziećmi i juniorami. Stworzono program zarówno dla młodzieży jak i kadry. Jest to dyscyplina z ogromnymi perspektywami – wyjaśnia Witkowska.
Squash w Polsce pojawił się w Polsce 1976 roku. W 2002 powstała Polska Federacja Squasha.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość
Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.
Konsument
Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.
Żywienie
Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.