Mówi: | Mariusz Czerkawski |
Funkcja: | były sportowiec, olimpijczyk |
Mariusz Czerkawski o organizacji 24. Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Krakowie: nie rozumiem przeciwników imprezy
Mariusz Czerkawski jest jednym z ambasadorów promujących Kraków na miasto 24. Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2022 r. Wystąpił wraz z innymi sportowcami w spocie reklamowym. Prywatnie również bardzo kibicuje miastu.
– Jakby się nam to udało, to naprawdę byłoby coś wyjątkowego – mówi hokeista. – Upatruję w tym niesamowitą furtkę do wielkiego sportu, do jakiegoś kroku milowego i mam nadzieję, że będziemy się liczyć w tej ostatecznej rozgrywce.
Czerkawski, związany ze sportami zimowymi, zdaje sobie sprawę także z tego, jak wielkim wydarzeniem byłoby to dla polskich sportowców, którzy jeszcze bardziej zmotywowaliby się do pracy, do zdobywania medali.
– Mogę sobie tylko wyobrazić, co myślą sportowcy młodzi dzisiaj i ci, którzy będą mieli szansę pokazać się właśnie w swoim kraju – mówi i wspomina swoje emocje i spełnione marzenia podczas udziału w zimowych igrzyskach w Albertville w 1992 r.
Czerkawski przyznaje więc, że nie rozumie przeciwników organizacji imprezy w Polsce. Należy do nich m.in. dziennikarz Jarosław Gugała, który wyraził swoją opinię na antenie TOK FM: „Kraków i tak jest miastem zniszczonym przez bestialsko prowadzoną politykę turystyczną. Rozdeptywanym przez koszmarnych pijaków. Ta jedna z niewielu miejskich pereł, które zostały nam po II wojnie światowej, jest rozwalana przez bandę hołoty tylko dlatego, że postanowiliśmy być tani dla pijanych Brytyjczyków”.
Organizacji zimowych igrzysk sprzeciwia się część polskich polityków oraz połowa mieszkańców Krakowa. Wątpliwości ma także dobry znajomy Czerkawskiego, Jerzy Dudek. Znany bramkarz uważa, że organizacja zimowych igrzysk to droga inwestycja i nie wiadomo, czy coś z tego wyjdzie.
– Nie słyszałem, żeby był przeciwny, aby budować stadiony piłkarskie czy robić Euro 2012. Także trochę mnie to zdziwiło. Ale może dlatego, że był piłkarzem, nie do końca czuje atmosferę igrzysk zimowych – mówi Mariusz Czerkawski.
Hokeista emocje związane z imprezą porównuje do Euro 2012.
– Mogę pozazdrościć tym, którzy się tak bardzo cieszyli, jak było Euro 2012 w Polsce i rzeczywiście świat piłkarski, i później przy okazji cała Polska trochę zwariowali na tym punkcie. Na pewno podobne odczucia mielibyśmy za 8 lat – mówi Czerkawski.
Kraków wystawił swoją kandydaturę razem ze Słowacją. O organizację 24. Zimowych Igrzysk Olimpijskich starają się także Chiny, Kazachstan oraz Norwegia. MKOl podejmie decyzję 31 lipca 2015 r. na 127. sesji w Kuala Lumpur w Malezji.
Czytaj także
- 2024-12-23: Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
- 2024-10-07: Nowotwór wykryty na wczesnym etapie może być całkowicie wyleczalny. Tylko co trzeci Polak wykonuje jednak regularne badania profilaktyczne
- 2024-10-01: Miasta stawiają na cyfryzację i inteligentne rozwiązania. To zwiększa ich atrakcyjność dla mieszkańców i inwestorów
- 2024-08-05: Igrzyska w Paryżu znacznie tańsze od poprzednich letnich imprez sportowych. Choć gości jest mniej, niż oczekiwano, korzyści mogą być znaczące
- 2024-08-12: Ponad 200 polskich sportowców walczyło w Paryżu nie tylko o medale, ale też nagrody finansowe i uwagę sponsorów. To szczególnie istotne dla mniej popularnych dyscyplin
- 2024-07-11: Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność
- 2024-07-09: Luna: W moim życiu jest więcej momentów zwątpienia i bezradności niż szczęścia i ekscytacji. Tylko tego nie pokazuję na Instagramie
- 2024-05-06: Letnie igrzyska olimpijskie napędzają paryski rynek najmu krótkoterminowego. Nawet co piąty mieszkaniec Paryża chce wynająć swoje mieszkanie na czas olimpijskich zmagań
- 2024-04-02: Coraz częściej dzikie zwierzęta pojawiają się w miastach. Pomaganie im może tylko zaszkodzić
- 2024-03-29: Docenianie przez szefa jest równie ważne dla pracowników, co atrakcyjne wynagrodzenie i obowiązki. Kluczową rolę odgrywa komunikacja między liderem a zespołem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca
Biegacz zapewnia, że doskonale czuje się na parkiecie i choć musi jeszcze popracować nad techniką, to taniec sprawia mu mnóstwo przyjemności, poprawia nastrój i dodaje pozytywnej energii. Wiosną ubiegłego roku Adama Kszczota można było oglądać w „Tańcu z gwiazdami”. Partnerowała mu Katarzyna Vu Manh. Niestety jego przygoda z formatem trwała bardzo krótko.
Transport
Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.
Handel
Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy

Rynek piwa skurczył się w 2024 roku o prawie 2 proc. To m.in. efekt wzrostu średniej ceny tego alkoholu, która jest dziś o ponad 40 proc. wyższa niż w 2019 roku. Na tle rynku zdecydowanie wyróżnia się segment bezalkoholowy, który wolumenowo i wartościowo rośnie o ok. 17 proc. w ujęciu rocznym. – Ten segment, wart 1,7 mld zł, jest nadzieją na poprawę wyników branży piwowarskiej – ocenia Igor Tikhonov, prezes Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. I podkreśla, że rynek pozostaje pod presją rosnących kosztów produkcji i zmian legislacyjnych.