Newsy

Na stadionach Ekstraklasy coraz większą popularnością cieszą się sektory rodzinne. Najmłodsi kibice mogą się w nich cieszyć atmosferą piłkarskich widowisk

2016-06-02  |  06:30

Sektory rodzinne na swoich stadionach wydzieliła już większość klubów Ekstraklasy. Można w nich w przyjaznej, rodzinnej atmosferze oglądać mecze. Dodatkowo, w specjalnych strefach obowiązują promocyjne ceny, często są również przygotowywane dodatkowe atrakcje dla najmłodszych. Na piłkarskie emocje stawia też coraz więcej pań, które chętnie przychodzą na stadiony, by dopingować swoje ulubione drużyny. 

Kluby Ekstraklasy dokładają wszelkich starań, by sektory rodzinne były najlepszym miejscem na stadionie, gdzie dzieci od najmłodszych lat mogą cieszyć się atmosferą piłkarskich widowisk.

Do tej pory uważało się, że piłka nożna to sport dla mężczyzn, natomiast mamy bardzo dobrą tendencję związaną z trybunami rodzinnymi w Ekstraklasie. Te trybuny się coraz bardziej powiększają. Zawodnicy coraz częściej chodzą do szkół, promują swoje kluby, w związku z tym mamy coraz więcej rodzin, które przychodzą z tymi dziećmi szkolnymi. Coraz więcej klubów prowadzi też takie szkolenie młodzieży w grupach otwartych, czyli tam, gdzie można przyjść rekreacyjnie i pobawić się tą piłką – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Dariusz Marzec, prezes zarządu Ekstraklasy.

Dla najmłodszych przewidziane są również rozmaite atrakcje. Na przykład w rodzinnym sektorze na stadionie PGE Arena Gdańsk na każdym meczu pojawia się maskotka klubowa. Często przychodzą również np. animatorki, które malują dzieciom buzie w klubowych barwach. Dodatkową zachętą, by przyjść z całą rodziną na stadion, są także promocje cenowe. W zależności od stadionu bilet dla dziecka pod opieką rodzica można dostać już od złotówki. Na niektórych arenach wprowadzono z kolei bilety rodzinne.

Mamy coraz więcej kobiet na stadionach, prowadzimy też różnego rodzaju konkursy i wyłapujemy atrakcyjne kobiety na trybunach. Na stadionie w Podbeskidziu Bielsko-Biała mamy z kolei grupę zakonnic, które też są takim twardymi kibicami przychodzącymi na mecze. Na stadionie można spotkać praktycznie całą społeczność lokalną i to nas bardzo cieszy. Na pewno będziemy się starali dopasować ofertę do każdej z tych grup społecznych – mówi Dariusz Marzec.

Dlatego zarządcy obiektów, które właśnie są przebudowywane, zapewniają, że w planach również jest przygotowanie sektorów rodzinnych.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Handel

Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach

Zmiany nie są błyskawiczne, jednak spadkowy trend udziału chowu klatkowego kur jest wyraźnie widoczny – wynika z siódmej edycji raportu Stowarzyszenia „Otwarte Klatki”. Według najnowszego raportu już prawie 1/3 kur w naszym kraju utrzymywana jest w systemach innych niż chów klatkowy. Dziesięć lat temu było to zaledwie 13 proc. Obecnie już ponad 170 firm zadeklarowało wycofania jaj z chowu klatkowego. Prawie połowa już teraz wywiązała się z tej obietnicy.

Zdrowie

Julia Kamińska: Nie boję się krwi, ale raz podczas takiej procedury zdarzyło mi się zemdleć

Aktorka nie boi się strzykawek ani zastrzyków. Wizyta w punkcie pobrań krwi czy w laboratorium również nie jest dla niej traumatycznym przeżyciem. Julia Kamińska zaznacza natomiast, że choć samo pobranie krwi powoduje u niej jedynie niewielki dyskomfort, to raz podczas takiej procedury zemdlała.