Newsy

Polska piłka nożna przyspiesza prace nad własnymi innowacjami. Technologie wdrażane w sporcie są potem chętnie przyjmowane na rynku amatorskim

2022-09-07  |  06:15
Play
Current Time 0:00
/
Duration Time 0:00
Remaining Time -0:00
Stream Type LIVE
Loaded: 0%
Progress: 0%
00:00
Fullscreen
00:00
Mute
Playback Rate
1
    Mówi:Michał Żukowski
    Funkcja:prezes zarządu Innteo
    Firma:przewodniczący Komisji ds. Innowacji PZPN, wiceprezes PZPN Invest SA
  • MP4
  • Jak przewidują analitycy rynkowi, globalna branża technologii sportowych do 2026 roku dwukrotnie zwiększy swoje przychody. Kluby sportowe, drużyny i sportowcy indywidualni korzystają z wielu innowacyjnych rozwiązań, które pomagają im analizować pracę ciała, przygotowywać plany treningowe czy strategię gry z konkretnym przeciwnikiem. Również w Polsce szeroko wchodzą do użytku, choć zwykle są to gotowe innowacje kupowane na globalnym rynku. Federacja piłki nożnej chce to zmienić i przyspiesza prace nad własnymi rozwiązaniami technologicznymi. Eksperci podkreślają, że sport wyczynowy jest jednym z głównych poligonów doświadczalnych dla innowacji później przyjmowanych przez rynek odbiorców amatorskich. 

    Bez odpowiedniego przygotowania i treningu, bez talentu zawodników nikt za nas meczu nie wygra. Innowacje to jest kilka procent, które może ten wynik zmienić, i są takim wyścigiem zbrojeń. Mamy przykład chociażby skoków narciarskich, gdzie buty dawały kilka dodatkowych metrów. Wydaje się, że to jest niewiele, że są jakieś małe nacięcia czy inne ułożenie, ale to się przekłada na pewien wynik sportowy. Dlatego tych kilka procent przy wyrównanych poziomach zawodników to może być rzeczywiście bardzo dużo. Ale samymi innowacjami nie wygramy meczu czy nie osiągniemy sukcesu – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Michał Żukowski, partner zarządzający w Innteo Legal, przewodniczący Komisji ds. Innowacji w Polskim Związku Piłki Nożnej i wiceprezes PZPN Invest SA.

    Za użycie innowacyjnych butów z zakrzywioną tylną ścianą polscy skoczkowie zostali zdyskwalifikowani podczas tegorocznego Pucharu Świata w Willingen. Jest jednak prawdopodobne, że od przyszłego sezonu buty produkowane przez polską firmę zostaną już zatwierdzone jako element ekwipunku. Przykład butów marki Nagaba, jak wskazuje Michał Żukowski, może pokazać potencjał eksportowy polskich innowacji sportowych.

    – Niestety mamy taki trend, że mało tych technologii sami wytwarzamy, raczej je kupujemy globalnie. To jest coś, co chcemy zmienić w największej federacji sportowej w Polsce, czyli w piłce nożnej – abyśmy coraz więcej technologii tworzyli i sami mogli sprzedawać to innym federacjom, klubom, innym krajom – mówi wiceprezes PZPN Invest SA. – Chcemy, żeby jak najwięcej innowacji polskich stało się innowacjami globalnymi. Zawsze będziemy musieli kupić jakieś technologie, ale żebyśmy coraz więcej wytwarzali w kraju.

    Takie było właśnie założenie powołania do życia Komisji ds. Innowacji w PZPN, a następnie spółki PZPN Invest. Jej zadaniem jest także stworzenie systemu prawno-finansowego w obszarze wdrażania innowacji w polskiej piłce nożnej. W czerwcu br. spółka podjęła współpracę z Państwowym Instytutem Badawczym NASK, by wspólnie działać na rzecz informatyzacji i cyfryzacji polskiego futbolu. Nowe technologie takie jak sztuczna inteligencja, uczenie maszynowe czy wirtualna rzeczywistość są już obecne w wielu dziedzinach sportu. Nowoczesne systemy umożliwiają m.in. wychwytywanie nieprawidłowości w pracy sportowca, analizowanie danych, które potem można wykorzystywać do tworzenia strategii gry czy indywidualnych programów szkoleniowych.

    W sporcie drużynowym tych rozwiązań jest zdecydowanie więcej. To nie tylko monitoring pracy ciała danego zawodnika, ale także pewna analiza gry, interakcje z innym zespołem, innym zawodnikiem ze swojej drużyny. W sportach indywidualnych rzeczywiście monitorujemy ciało zawodnika, dajemy różne urządzenia, które pomagają wykonać dobry skok, czyli narty, buty. Tak samo w sportach chociażby lekkoatletycznych, też ewentualnie inny ubiór czy innego rodzaju buty. Natomiast tutaj nie ma analizy interakcji pomiędzy różnymi zawodnikami – mówi Michał Żukowski.

    Urządzenia sportowe i elementy stroju sportowca wyczynowego są tymi innowacjami, które najszybciej trafiają też do odbiorców indywidualnych. Tak było chociażby z syntetycznymi  materiałami o strukturze ułatwiającej oddychanie skóry i odprowadzanie potu. Na tegorocznym Australian Open można było natomiast zaobserwować zwrot ku materiałom naturalnym, ale o innowacyjnych właściwościach. Amerykańska marka Ralph Lauren zaprezentowała tam koszulkę polo RLX Clarus z innowacyjnej tkaniny bawełnianej, opracowanej wspólnie z firmą Natural Fiber Welding, specjalizującą się w produkcji ekologicznych materiałów. Splot włókien jest w tej tkaninie wzorowany na tym, z którym mamy do czynienia w materiałach syntetycznych. Materiał może więc zarówno dobrze odprowadzać pot, jak i szybko wysychać.

    – Mówi się, że innowacje zaczynają się od dwóch kluczowych sektorów: od obronności i sportu, bo tam zaczyna się wyścig zbrojeń, tam są inwestowane duże środki w technologie, a potem one trafiają do zastosowań dla zwykłych obywateli. Nike najpierw produkowało buty dla sportowców i skupiało się, żeby te buty były odpowiednie do biegania dla wyczynowych sportowców, olimpijczyków, potem te same technologie trafiały do zastosowania dla zwykłych Kowalskich, Smithów czy Jonesów poza Polską. Podobnie jest w rozwiązaniach biotechnologicznych i odżywkach. One najpierw są dla sportowców, a potem ta wiedza, która jest osiągnięta, jest stosowana w suplementowaniu i przez każdego z nas może być stosowana – wyjaśnia ekspert.

    Według analityków Research and Markets światowy rynek technologii sportowych zwiększy swoje przychody z niemal 18 mld dol., zanotowanych w 2021 roku, do 40 mld dol. estymowanych na rok 2026.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Rady Podatkowej

    Targi Bezpieczeństwa

    Ochrona środowiska

    Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii

    Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej do końca 2025 roku Polska powinna osiągnąć poziom recyklingu odpadów opakowaniowych na poziomie min. 65 proc. Trudno to osiągnąć bez wdrożenia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), który w świetle unijnych zaleceń powinien być zaimplementowany już w 2023 roku, a którego ostatecznego kształtu jeszcze nie znamy. Zagraniczni eksperci uważają, że Polska powinna iść w ślady Czech, Belgii i Włoch, stawiając na elastyczną organizację odpowiedzialności producenta (OOP).

    Handel

    Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej

    – Liczne decyzje prezydenta Trumpa, nie tylko na polu ekonomicznym, są po prostu oparte na nieracjonalnych przesłankach, są fałszywe, są szkodliwe i dla Stanów Zjednoczonych, i dla innych, mówiąc językiem popularnym, są chore – ocenia prof. Grzegorz Kołodko, były minister finansów, i wskazuje m.in. na chaos spowodowany wprowadzaniem, zawieszaniem i przywracaniem ceł. Ekonomista w książce „Trump 2.0. Rewolucja chorego rozsądku” analizuje trumponomikę, a więc ekonomię i politykę gospodarczą pomysłu prezydenta oraz jej wpływ na gospodarkę, przestrzega przed zagrożeniami i wskazuje sposoby wyjścia z nasilającego się globalnego zamieszania. Autor ocenia też negatywnie pozaekonomiczne aspekty działalności amerykańskiego prezydenta z wyjątkiem jednego aspektu.

    Farmacja

    Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne

    Każdego roku Europejczycy leczą samodzielnie ok. 1,2 mld drobnych dolegliwości, w tym przeziębienie czy niestrawność. Zdaniem ekspertów wzmocnienie tych kompetencji społeczeństwa może być remedium na braki kadrowe w opiece zdrowotnej i jej deficyt budżetowy. Sięganie po leki bez recepty (OTC), suplementy diety i wyroby lecznicze pozwala uniknąć ok. 120 mln konsultacji lekarskich w skali roku, co odpowiada pracy nawet 36 tys. lekarzy pierwszego kontaktu. Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie – wynika z danych przedstawionych podczas 61. konferencji AESGP, która odbyła się w Warszawie.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.

    Nasza strona używa cookies między innymi w celu gromadzenia statystyk oraz prawidłowego funkcjonowania serwisu. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przegladarki oznacza, że ciasteczka będa zapisywane na Twoim urządzeniu. Pamietaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Kliknij tutaj aby zamknąć