Mówi: | Paulina Krasucka |
Firma: | WygodnyRower.pl |
Wiklinowy koszyk w modnym kolorze i oryginalny dzwonek to niezbędne elementy damskiego roweru
Niemal każdy producent rowerów ma w swojej ofercie modele przeznaczone wyłącznie dla kobiet. Charakteryzują się one przystosowaniem do kobiecej anatomii oraz ciekawym designem. Tradycyjne, jaskrawe kolory nie sprawdzają się w jednośladach dla kobiet, panie preferują bowiem barwy odwołujące się do sezonowych trendów w modzie. Zwłaszcza, że nie trzeba kupować nowego roweru, aby dostosować jego kolor do obowiązującej mody.
– Jeśli chodzi o rower miejski, musi to być klasyczna damka na dużych oponach, najlepiej, żeby nie były one czarne, tylko na przykład brązowe lub beżowe. Kolejną rzeczą, która jest ważna przy wyborze roweru, jest kolor. Istnieje możliwość pomalowania ramy. Są lakiernie, które się tym zajmują – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Paulina Krasucka ze sklepu WygodnyRower.pl.
Kobiety lubią ponadto dodatki, które sprawiają, że ich rowery wyróżniają się spośród innych jednośladów. Hitem ubiegłego sezonu były wiklinowe kosze często z kolorową wyściółką. W sezonie wiosna/lato 2014 producenci rowerowych gadżetów proponują ponadto pokrowce na siodełka i uchwyty kierownicy, które kolorystycznie pasują do koszyka.
– Największą popularność ma zdecydowanie kratka i pepitka. Szkocka krata typowa, ewentualnie kolorowa. Kobiety również decydują się na charakterystyczne, mocne kolory, z mocnymi florystycznymi wzorami. Oczywiście, jednolite również wchodzą w grę, także tutaj jest bardzo duży wybór – podkreśla Paulina Krasucka.
Osłona tylnego koła roweru to połączenie użyteczności z designem. Z jednej strony chroni ona rowerzystkę i jej bagaż przed błotem lub wodą, z drugiej – może być niebanalną ozdobą roweru. Wystarczy pomalować ją na ciekawy kolor bądź udekorować oryginalnym wzorem. Ten sam kolor lub motyw może zdobić także blokadę roweru.
– Bardzo fajnym dodatkiem, dzięki któremu możemy spersonalizować rower, jest również dzwonek. W tym momencie mamy ich około 280 różnych rodzajów. Jest w czym wybierać. Również dodatki małe, typu uchwyty na kubek, przykręcane bezpośrednio do kierownicy nadają charakter naszym jednośladom – wymienia Paulina Krasucka.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.
Problemy społeczne
Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać
Choroby mózgu nie są zbyt rozpowszechnionym tematem wśród Polaków. Znacznie więcej wiedzą o zdrowiu ogólnie czy otyłości. Tym samym trudno im wskazać konkretne choroby, a tym bardziej powiedzieć coś o związanej z nimi profilaktyce. O tzw. higienie mózgu słyszał tylko co trzeci badany, a 13 proc. rozumie, czym ona jest. Dlatego też eksperci wskazują na większą potrzebę edukacji w tym zakresie.
Film
Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA
Aktorka nie szczędzi gorzkich słów pod adresem środowiska polskich filmowców. Jest rozgoryczona tym, że w branży nie można na nikogo liczyć nawet wtedy, kiedy dochodzi do utraty pracy, mobbingu czy nadużyć finansowych. Artyści się nie wspierają, a rywalizacja o role i obawa przed konsekwencjami wyrażania krytyki wobec reżyserów czy producentów powodują, że atmosfera jest niezwykle napięta. Joanna Kurowska zwraca też uwagę na konieczność przeprowadzenia reformy Związku Artystów Scen Polskich. Jej zdaniem to sztuczny twór, który w rzeczywistości nie dba o aktorów, nie broni ich praw i interesów.