Newsy

Spożywanie produktów light może być szkodliwe dla zdrowia

2015-08-27  |  06:00

Rezygnacja z pełnowartościowych produktów na rzecz tych light nie jest dobrym rozwiązaniem, bo organizm wcześniej czy później upomni się o brakujące składniki tak, żeby uzupełnić straty energetyczne  – podkreśla Monika Białasik. Dietetyk przypomina też, że często produkty te zawierają szkodliwe dla zdrowia zastępniki cukru i tłuszczu.

W kwestii nazewnictwa produktów light są ścisłe unormowania prawne określone przez Unię Europejską.

Produkt jest light wyłącznie wtedy, kiedy jego kaloryczność ograniczona jest o 30 proc. Wielu producentów, którzy nie mogą spełnić tego obostrzenia, wabi konsumentów chwytami marketingowymi, nazywając swoje produkty np. lekki, odtłuszczony, fit czy sport. Tym samym wprowadzają konsumenta w błąd – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Monika Białasik, dietetyk Body Chief.

Żeby ograniczyć kaloryczność, producenci w dużej mierze muszą rezygnować z tłuszczu i cukru. Zamiast nich stosują tzw. wypełniacze – bywa, że szkodliwe dla zdrowia.

– W produktach, z których wyciąga się tłuszcz, siłą rzeczy trzeba podwyższyć ilość węglowodanów i białka. Do produktów, z których wyciąga się cukier, często dodaje się niskoenergetyczne zasobniki cukru, najczęściej popularne słodziki, czyli sacharynę, aspartam, acesulfam czy sorbitol – tłumaczy Monika Białasik.

Monika Białasik przyznaje, że trudno jednoznacznie określić, czy produkty typu light można włączać do codziennej diety. Wszystko zależy od ich indywidualnego składu.

Najczęściej zachęca się do korzystania z produktów odtłuszczonych, czyli z produktu pełnotłustego robi się produkt półtłusty. Dotyczy to przede wszystkim serów żółtych i serów kanapkowych. Z takich produktów osoby, które chcą dbać o sylwetkę, mogą jak najbardziej z korzystać – podkreśla Monika Białasik.

Z kolei zrezygnowanie w zupełności z produktów, które zawierają tłuszcz, może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie organizmu.

– Kiedy włącza się do diety tylko produkty tzw. zero procent tłuszczu, to nabiał, który dostarczamy w ciągu dnia, nie zawiera tak naprawdę ani grama tłuszczu, a to utrudnia wchłanianie wapnia oraz witamin syntetyzowanych w tłuszczu, czyli A, D, E i K, które obecne są i w mleku, i w przetworach mlecznych – tłumaczy Monika Białasik.

Specjaliści do spraw żywienia przestrzegają, że decydując się na włączenie do swojej diety produktów niskotłuszczowych i pozbawionych cukru po to, by zrzucić zbędne kilogramy, może okazać się pułapką.

Te osoby są świadome tego, że poprzez takie produkty schodzą z ilości energii, ale z drugiej strony nadrabiają innymi produktami, tak naprawdę cały czas teoretycznie znajdują się poniżej swojego zapotrzebowania. Bilans przy włączeniu produktów light i normalnych wychodzi wtedy na zero, a oczekiwania nadal są duże – mówi Monika Białasik.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Konsument

Młodzież w Polsce sięga po alkohol rzadziej niż 20 lat temu. Obniża się zwłaszcza spożycie piwa

Alkohol staje się coraz mniej popularny wśród młodzieży, przede wszystkim w grupie wiekowej 15–16 lat, ale pozytywne zmiany widoczne są również w grupie 17- i 18-latków – wynika z badania ESPAD z 2024 roku przedstawionego niedawno podczas konferencji w Sejmie. Mniej nastolatków niż 20 lat temu przyznaje się do zakupu alkoholu i tych, którzy oceniają, że jest on łatwy do zdobycia. Wciąż jednak na wysokim poziomie utrzymuje się odsetek młodzieży, która pije w sposób ryzykowny. Ministerstwo Zdrowia zapowiada działania ograniczające sprzedaż alkoholu.

IT i technologie

Sztuczna inteligencja dużym wsparciem w diagnostyce. Może być szczególnie cenna w chorobach rzadkich

Już nie tylko usprawnianie analizy badań obrazowych, ale i na przykład typowanie celów terapeutycznych w chorobach rzadkich to pola, na których w medycynie sprawdza się sztuczna inteligencja. Różne technologie zasilane SI wykorzystuje prawie 80 proc. podmiotów leczniczych, a inwestycja w nie zwraca się średnio w ciągu 14 miesięcy. Wraz z pokoleniową wymianą kadr widać też coraz większe otwieranie się lekarzy na korzystanie z narzędzi sztucznej inteligencji.