Mówi: | Magdalena Petryniak (Stowarzyszenie MANKO Partnerstwo Polska bez Dymu); Rafał Brzozowski (wokalsita) |
Co piąty gimnazjalista uzależniony od papierosów
Problem jest coraz poważniejszy – alarmuje Stowarzyszenie MANKO Partnerstwo Polska bez Dymu.
– Skąd mają dostęp do wyrobów tytoniowych? Co z rodzicami, co ze szkołą? My chcemy wejść w dyskusję i chcemy włączyć do dyskusji młodych ludzi, pokazując im, że palenie wcale nie jest takie cool, nie jest przyjemne i to niekoniecznie oznacza ten atrybut dorosłości, władzy i przebojowości – mówi Magdalena Pietryniak ze Stowarzyszenia MANKO Partnerstwo Polska bez Dymu.
Na młodych ludzi ogromny wpływ mają osoby znane, rozpoznawalne i popularne. Najlepszym tego przykładem są gwiazdy. Dlatego w kampanii "Palenie jest słabe" wzięły udział osoby, które mogą być autorytetem dla młodych ludzi.
– Chcemy im pokazać, że palenie jest już niemodne, że palenie nie jest dla ludzi odważnych, z pasjami, że palenie jest po prostu słabe. Chcieliśmy dotrzeć do młodych ludzi w sposób ich przekonujący, nie edukując, nie nakazując, nie będąc dla nich belfrem, a raczej wchodząc w taką pozytywną interakcję – dodaje ekspert
Do akcji przyłączył się m.in. znany wokalista Rafał Brzozowski.
– Ja jestem absolutnym przeciwnikiem palenia. Nie znoszę zapachu papierosów, przebywania w ogóle w towarzystwie osób, które bardzo mocno palą, mnie to po prostu drażni – mówi Brzozowski w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Brzozowskiego najbardziej drażni bierne palenie. Muzyk wychodzi z założenia, że palacze, którzy sami sobie zatruwają życie nie są tak szkodliwi, jak palacze, którzy palą w obecności innych.
– Jeśli inni przez to chorują i mają wdychać te substancje, które są bardzo szkodliwe, to naprawdę będę przeciwnikiem. I dlatego ta cała kampania ruszyła. Jak dostałem propozycję wzięcia w niej udziału, to ze względu na to, że taki po prostu jestem. Nie lubię palić, nie lubię palaczy, nie mógłbym być nawet z kobietą, która pali, bo dla mnie to jest okropne i zawsze byłem anty. I dlatego tutaj jestem – mówi Brzozowski o swoim udziale w kampanii "Palenie jest słabe".
Kampania ma na celu pokazanie młodym ludziom, jak szkodliwe jest palenie. Dodatkowo akcja ma obalić mit o tym, że palenie jest synonimem dorosłości.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/czule-slowka-aktorzy-ram,w_274,r_png,_small.png)
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.
Inwestycje
Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
![](/files/1922771799/lipinski-apartamenty-foto,w_133,r_png,_small.png)
Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.
Media
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
![](/files/1922771799/dowbor-nasz-nowy-dom-foto-1,w_133,_small.jpg)
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.