Newsy

Co trzeci uczeń podstawówki wychodzi z domu bez śniadania. To przekłada się na zdolność skupienia uwagi w szkole

2015-11-19  |  06:40

Prawie ćwierć miliona (220 tys.) uczniów szkół podstawowych odżywia się w sposób niewystarczający dla ich prawidłowego rozwoju – wychodzą z domu na czczo, nie zabierają do szkoły drugiego śniadania, nie jedzą codziennie obiadu. Ok. 130 tys. uczniów szkół podstawowych w Polsce skarży się z powodu niedożywienia. Nie pomagają apele dietetyków, wielu rodziców wciąż zapomina o posiłku, który ma ogromny wpływ na poprawę samopoczucia, koncentrację i efektywność uczenia się.

Z badań przeprowadzonych przez Millward Brown SMG/KRC na zlecenie firmy Danone i Banków Żywności wynika, że w blisko 40 proc. klas 1–6 szkół podstawowych są dzieci, które nie jedzą drugiego śniadania.

 Dzieci w Polsce jedzą coraz lepiej, ale ciągle nie jest to wystarczające. Jest duża grupa uczniów, którzy nie przynoszą do szkoły drugiego śniadania i przed wyjściem do szkoły też nic nie jedzą, więc trzeba je edukować – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle Ewa Gayny z Partnerstwa dla Zdrowia.

Po 8–10 godzinach snu zapasy węglowodanów w organizmie są bardzo małe, a to właśnie one, a w szczególności – glukoza, są głównym paliwem dla mózgu. Dziecko, które nie zjadło śniadania, szybciej się męczy, ma problemy ze skupieniem uwagi i jest rozdrażnione. Dietetycy podkreślają, że wystarczy poświecić kilka minut, by przygotować pełnowartościowe śniadanie. Skomponowanie posiłku na wynos również nie jest zbyt czasochłonne.

– Zdrowe śniadanie powinno być urozmaicone i zbilansowane tak, żeby dostarczało wszystkich składników odżywczych. Dlatego najlepiej zrobić je, wybierając produkty z różnych grup. Niezwykle cenne są produkty zbożowe, pełnoziarniste, produkty mleczne, warzywa, owoce. Jeżeli dobierzemy tak różnorodne produkty, to możemy mieć pewność, że śniadanie będzie nie tylko smaczne, lecz także pożywne – dodaje Ewa Gayny.

Dietetycy tłumaczą, że drugie śniadanie powinno zapewnić około 10 proc. dziennego zapotrzebowania energetycznego. Przygotowując w domu przekąskę na wynos, rodzice mają pewność, że dziecko zje wartościowy posiłek, a nie sięgnie po słodkiego batona czy chipsy. Dużą rolę we wpajaniu zasad prawidłowego żywienia powinna odgrywać szkoła poprzez specjalne programy i akcje. Jedną z nich jest akcja „Śniadanie daje moc”. W jej ramach uczniowie polskich szkół bili ostatnio Rekord Guinnessa w największej lekcji gotowania zdrowego śniadania.

– Akcja „Śniadanie daje moc” uczy, jak przygotować prawidłowe śniadanie, i uświadamia, że jest to najważniejszy posiłek w ciągu dnia. Takie akcje powodują, że dzieci odkrywają przyjemność jaką jest samodzielne gotowanie, robienie czegoś wspólnie z innymi dziećmi, z rodzicami. Trzeba też nakłonić rodziców do jedzenia zdrowego śniadania razem z dziećmi, to jest chyba najważniejsze. Kiedy wspólnie mama, tata i dzieci uczą się prawidłowych nawyków żywieniowych, to procentuje w przyszłości – mówi Ewa Gayny.

W polskich domach nie ma tradycji wspólnych porannych posiłków. Większość rodziców tłumaczy się pośpiechem, brakiem czasu i nawałem obowiązków. Według badania „Zachowania i nawyki żywieniowe Polaków” przeprowadzonego w 2010 r. przez Centrum Badań Opinii Społecznej: co piąty Polak rezygnuje z codziennego jedzenia śniadania, dotyczy to zwłaszcza uczniów i studentów (40 proc.). Aż 20 proc. osób poniżej 24 roku życia rezygnuje ze śniadania kilka razy w tygodniu, co szósty uczeń czy student je śniadanie tylko sporadycznie lub w ogóle go nie jada.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Uroda

Farmacja

Dostępność antykoncepcji awaryjnej wzrosła, ale wiedza o niej nadal jest niewystarczająca. To w Polsce wciąż temat tabu

Rocznie w Polsce wystawia się ponad ćwierć miliona recept na antykoncepcję awaryjną. Jednocześnie świadomość na temat tzw. tabletki dzień po, choć rośnie, wciąż jest niewystarczająca. Eksperci kampanii Poranek PO wskazują na szereg mitów, które wciąż pokutują wokół tego tematu i które mogą nawet zniechęcać kobiety do sięgania po antykoncepcję awaryjną, np. dotyczące mechanizmu jej działania czy skutków długoterminowych. Dlatego podkreślają także potrzebę edukowania poszczególnych grup pacjentek, ale także ich partnerów. Jedną z takich inicjatyw edukacyjnych jest kampania Poranek Po.

Psychologia

Bartłomiej Nowosielski: Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne

Aktor przyznaje, że osoby otyłe z powodu swojego wyglądu często przez otoczenie są odrzucane, marginalizowane i hejtowane. Brak akceptacji i zrozumienia wynika między innymi z tego, że nie brakuje tych, którzy myślą stereotypami i ich zdaniem dodatkowe kilogramy są wynikiem złego odżywiania i lenistwa. Bartłomiej Nowosielski tłumaczy, że otyłość jest chorobą przewlekłą, która wymaga leczenia. By terapia była skuteczna, potrzeba silnej woli i wielu wyrzeczeń. Dla niego w chwilach zwątpienia niezwykle ważne jest również wsparcie ze strony bliskich.