Mówi: | Izabela Kielczyk |
Funkcja: | psycholog biznesu |
Cyfrowy detoks dla większości osób zbyt stresujący. Zamiast odcinać się od internetu, lepiej ograniczyć swoją aktywność w sieci
Obsesyjne sprawdzanie każdej wiadomości i powiadomienia o aktywności znajomych, ciągłe odświeżanie poczty elektronicznej czy przeglądanie newsów w czasie wolnym świadczy o tym, że chęć bycia online jest już nie tylko naszym nawykiem, lecz także nałogiem. Zdaniem psychologów, by się od nich uwolnić, najlepiej zacząć od małych kroków. Warto na przykład ustalić sobie limity czasowe na korzystanie z internetu i mediów społecznościowych. Całkowity detoks zamiast pomóc może się stać źródłem stresu.
Niekończący się strumień wiadomości elektronicznych, wpisów, powiadomień czy polubień i ich negatywny wpływ na nasze zdrowie jest pretekstem do organizowania obozów, które oferują cyfrowy detoks. Ich uczestnicy oddają wszystkie urządzenia elektroniczne, nie korzystają z internetu i starają się zwalczyć obawę, że coś przeoczą, ponieważ nie będą online.
– Z detoksem od elektroniki radzę uważać, bo może on powodować więcej stresu niż odpoczynku. Ograniczenie typu „na wakacjach w ogóle nie będę korzystał z urządzeń elektronicznych” okazuje się dla nas bardzo dużym stresem. Nie róbmy więc radykalnych kroków, ponieważ w tej chwili stało się to naszym sposobem na życie, jesteśmy z tym tak zżyci, że trudno nam nie być w ferworze informacji i nie sprawdzać, co się dzieje – mówi agencji informacyjnej Newseria Izabela Kielczyk, psycholog biznesu.
Lepszym sposobem jest ustalenie dziennego limitu na korzystanie z internetu i mediów społecznościowych. Psychologowie radzą, by zaoszczędzony w ten sposób czas wykorzystać na odpoczynek, aktywność fizyczną, lekturę dobrej książki, zabawę z dzieckiem czy rozmowę z bliską osobą.
– W tej chwili zupełne odcięcie się jest nierealne, możliwe jest za to ograniczenie czasu i zobaczenie, jak mogę wypełnić czas zamiast internetu. To, co obecnie zabiera najwięcej czasu, to właśnie internet. Jeśli w jakimś stopniu z tego zrezygnujemy, robi nam się pole na zupełnie inne aktywności – mówi Izabela Kielczyk.
Chęć bycia stale na bieżąco i błyskawicznego reagowania na aktywności znajomych czy wydarzenia w kraju powoduje, że wpadamy w machinę portali społecznościowych – klikamy kolejne linki, otwieramy nowe okna, dodajemy komentarze, dołączamy do dyskusji.
– Wmówiliśmy sobie, że cały czas musimy być czujni, musimy wszystko wiedzieć, więc ciągle mamy włączoną komórkę i sprawdzamy e-maile. Część osób jest od tego uzależniona, ponieważ tylko w taki sposób potrafi nawiązywać relacje z innymi ludźmi i w taki sposób funkcjonować. Patologiczna forma jest taka, że ludzie są online podczas jedzenia czy spania, w ogóle nie odchodzą od ekranu komputera – mówi Izabela Kielczyk. – Trzeba zadać sobie pytanie, czy potrafię wysiedzieć spokojnie 15 minut bez telefonu w restauracji. Jeśli nie, to warto się zastanowić, czy nie jest to już uzależnienie.
Skutki ciągłego bycie online są niekorzystne dla naszego zdrowia. Może ucierpieć na tym nasz wzrok, który jest narażony na zbyt dużą ilość światła niebieskiego, a także układ krążeniowy i oddechowy.
– Więcej stresu i różnych dolegliwości, w tym bóle głowy, niewytłumaczalne wybuchy agresji, złości, płaczu i inne choroby. Okazuje się, że to skutki internetu i wcale dzięki temu nie zwiększa się nasza pojemność umysłowa i poznawcza, a tylko się obniża, zaczynamy być mniej efektywni, bo mózg nie jest w stanie przetworzyć wszystkiego, co widzimy – mówi Izabela Kielczyk.
Czytaj także
- 2025-06-30: Polski e-commerce rośnie w siłę. Konsumentów przyciągają przede wszystkim promocje
- 2025-07-08: Maciej Dowbor: Domówki i rolki przyniosły nam dużo większą popularność niż telewizja. Ludzie nas odbierają jak dobrych znajomych
- 2025-07-10: UE w 80 proc. technologicznie polega na innych krajach. Zależność cyfrowa od USA i Chin może być zagrożeniem dla bezpieczeństwa
- 2025-06-23: Polscy inżynierowie pracują w Częstochowie nad systemami do zautomatyzowanej jazdy. Opracowali jeden z najszybszych komputerów na świecie
- 2025-06-12: Wakacje wyzwaniem dla operatorów komórkowych. W najpopularniejszych kurortach ruch w sieci rośnie nawet pięciokrotnie
- 2025-06-18: Konieczna większa edukacja na temat dbania o zdrowie i dostępnych leków. To kluczowe dla rozwoju samoleczenia
- 2025-06-12: Nowe technologie mogą wspierać samoleczenie. Szczególnie pomocne są dane zbierane przez aplikacje i urządzenia mobilne
- 2025-05-29: Lekarz: Karol Nawrocki zapewne sporo papierosów w swoim życiu wypalił. Stwierdził, że w kampanii lepiej będzie je zastąpić woreczkami nikotynowymi
- 2025-05-13: Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie
- 2025-04-16: Komisja Europejska pracuje nad nową dyrektywą tytoniową. Papierosy w Polsce mogą znacznie podrożeć
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Anna Dec: Klimat się zmienia i w tym roku wybitnie to widać. Musimy być przygotowani na różne warunki pogodowe na wakacjach
Pogodynka przyznaje, że tegoroczne lato jest wyjątkowo kapryśne. Prognozy wskazują, że w najbliższych tygodniach upały będą się przeplatać z chłodem, burzami i obfitymi opadami deszczu. Taka zmienna pogoda nie powinna nas jednak całkowicie zniechęcać do aktywności na świeżym powietrzu. Zdaniem Anny Dec trzeba korzystać z uroków lata i niezależnie od tego, czy świeci słońce, czy też pada, tak organizować czas wolny, by nie siedzieć w domu.
Problemy społeczne
Stres w życiu zawodowym może działać destrukcyjnie. O profilaktykę muszą zadbać zarówno pracownicy, jak i pracodawcy

Co czwarty Polak doświadcza w pracy wysokiego lub bardzo wysokiego stresu, a trzech na czterech pracowników znajduje się w stresowej sytuacji zawodowej przynajmniej raz w tygodniu – wynika z badań Instytutu Psychologii Stresu. Najwyższy poziom częstego stresu dotyczy kobiet i pracowników powyżej 55. roku życia. To grupy najbardziej narażone na poczucie przeciążenia obowiązkami zawodowymi, co odbija się na ich zdrowiu fizycznym i psychicznym, a w kontekście społecznym niesie ze sobą poważne skutki ekonomiczne. W Unii Europejskiej stres zabija rocznie nawet 10 tys. osób.
Gwiazdy
Maciej Dowbor: Ostatnio kupiłem zdalnie sterowane motorówki dla córki. Ten wspólnie spędzony czas pozwala oderwać dzieci od smartfonów

Zdaniem prezentera nawet niepozorny gadżet może pomóc w budowaniu relacji ze swoimi pociechami i tworzeniu pięknych wspomnień. On sam przekonał się o tym, kiedy jego siedmioletnia córka chętnie zaczęła się bawić małymi, zdalnie sterowanymi motorówkami. Teraz kolekcja systematycznie się powiększa, a w zabawie bierze udział cała rodzina.