Newsy

Elżbieta Dzikowska: Nie rozumiem stosunku Polaków do uchodźców. Podobno jesteśmy prawdziwymi katolikami

2016-06-07  |  06:45

Podróżniczka uważa, że Polacy mają zbyt mało empatii wobec uchodźców z państw arabskich. Podkreśla, że Polska jest krajem chrześcijańskim, a do pomocy ofiarom konfliktu zbrojnego na Bliskim Wschodzie nakłania sam papież Franciszek. Elżbieta Dzikowska przypomina także, że Polacy również migrowali i na całym świecie byli dobrze przyjmowani, nawet w muzułmańskim Iranie. 

Coraz więcej Polaków negatywnie ocenia relokację uchodźców z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Według sondażu CBOS aż 61 proc. respondentów stwierdziło, że Polska nie powinna w ogóle przyjmować uchodźców. Elżbieta Dzikowska twierdzi, że nie rozumie takiej postawy rodaków, zwłaszcza biorąc pod uwagę historię Polski.

– Polaków przyjmowano wszędzie, nawet w czasie wojny, Iran przyjął 80 tys. Polaków, i dorosłych, i dzieci, nawet Meksyk przyjął. Teraz Polacy wyjeżdżają do Anglii, Francji, Niemiec, a tak się boją innego – mówi podróżniczka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle. 

Elżbieta Dzikowska nie ukrywa jednocześnie, że jej zdaniem młodzi Syryjczycy powinni walczyć z Państwem Islamskim. Zdaje sobie jednak sprawę z tego, że większość mieszkańców Syrii nie ma innego wyjścia niż ucieczka z ogarniętej konfliktem zbrojnym ojczyzny.

– Jest też tyle biedy, tyle nędzy i sam papież Franciszek namawia do tego, żeby okazać im serce, a u nas jest tak sztywno, mimo że jesteśmy ponoć prawdziwymi katolikami – mówi Elżbieta Dzikowska.

Podróżniczka twierdzi, że Polacy powinni okazać więcej empatii wobec innych ludzi, niezależnie od miejsca ich pochodzenia i wyznawanej religii.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Iga Baumgart-Witan: To jest ostatni rok mojej kariery. Na emeryturze chciałabym się zająć sportem niezawodowym, może zakocham się w telewizji

Ponad dwie dekady swojego życia biegaczka poświęciła sportowi. Nie ukrywa, że w niektórych momentach bardzo trudno było jej pogodzić sferę prywatną z intensywnymi treningami i wyjazdami na zawody, ale zawsze mogła liczyć na wsparcie i pomoc ze strony męża. Na bieżni spędzała dużo czasu i jak zauważyła, bardzo ucierpiały na tym jej relacje przyjacielskie i koleżeńskie. Wkrótce Iga Baumgart-Witan kończy karierę. Zamierza jednak nadal działać w sporcie, szkolić innych i współpracować z klubami. Kusi ją też telewizja.

Media

Problem patotreści w internecie narasta. Potrzebna edukacja dzieci, rodziców i nauczycieli

Co czwarty nastolatek (26 proc.) ogląda w sieci tzw. patostreamy, wulgarne, obsceniczne i nacechowane przemocą widowiska lub transmisje internetowe nadawane na żywo w serwisach streamingowych i mediach społecznościowych – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. To zjawisko mające na młodych ludzi negatywny wpływ wciąż zyskuje na znaczeniu w przestrzeni internetowej, a prawo nie nadąża za rozwojem technologii. Specjaliści zauważają, że nie jest to tylko chwilowa moda, ale poważny problem społeczny, który wymaga zintegrowanych działań edukacyjnych i informacyjnych.

Media

Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca

Biegacz zapewnia, że doskonale czuje się na parkiecie i choć musi jeszcze popracować nad techniką, to taniec sprawia mu mnóstwo przyjemności, poprawia nastrój i dodaje pozytywnej energii. Wiosną ubiegłego roku Adama Kszczota można było oglądać w „Tańcu z gwiazdami”. Partnerowała mu Katarzyna Vu Manh. Niestety jego przygoda z formatem trwała bardzo krótko.