Newsy

Polacy zatajają wysokość zarobków nawet przed partnerem

2013-11-28  |  07:00
Polacy niechętnie dzielą się informacjami o swoich zarobkach. O pieniądzach nie rozmawia się nawet w gronie najbliższych – aż 40 proc. z nas nie zdradza wysokości swojej wypłaty partnerowi.

Z badań, jakie przeprowadziła firma Tarsago w Polsce, Niemczech, Rumunii i na Węgrzech wynika, że Polacy nie lubią rozmawiać o zarobkach. Nie dzielą się informacjami dotyczącymi wynagrodzenia z przyjaciółmi, sąsiadami ani znajomymi. Jeżeli już muszą komuś o nich powiedzieć, wybierają partnera.

– 48 proc. Polaków mówi swojemu partnerowi, ile zarabia. Można by uznać, że to dużo, ale jednocześnie oznacza to, że aż 52 proc. nie dzieli się taką informacją nawet z najbliższą osobą. Natomiast 40. proc. Polaków nie mówi o swoich zarobkach nikomu – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Piotr Wierzbowski z firmy Tarsago.

Eksperci oceniają, że Polacy podchodzą do tematu pieniędzy z dużą ostrożnością i nieufnością. Dla porównania, w Rumunii i na Węgrzech ponad 60 proc. mieszkańców dzieli się informacjami o zarobkach z najbliższymi. Najbardziej otwarci okazują się jednak Niemcy, spośród których aż 74 proc. obywateli nie ma problemu z rozmową na temat wysokości swojej wypłaty z najbliższymi.

Chętniej niż mieszkańcy pozostałych krajów, Polacy dyskutują natomiast o pieniądzach w gronie przyjaciół. Dla 14 proc. z nas nie jest to problemem, podczas gdy w przypadku Węgrów i Rumunów będzie to jedynie 11 proc. Jednak i w tej kwestii Niemcy wyprzedzają innych ankietowanych, bo dla blisko 30 proc. naszych zachodnich sąsiadów pogawędka ze znajomymi o stanie konta nie stanowi problemu.

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.