Newsy

Ponad 90 proc. Polek lekceważy badania profilaktyczne. Brakuje im motywacji do zmiany stylu życia

2014-08-04  |  06:10

Tylko 7 proc. Polek korzysta z regularnych badań profilaktycznych, które pozwalają zapobiegać chorobom  – wynika z badań marki DrWitt, zachęcającej Polki do badań akcją „Rusz się na badanie!”. Choć wiele pań przyznaje, że chciałoby zmienić styl życia i zadbać o swoje zdrowie, to najczęściej kończy się na zamiarach. Niezdrowe odżywianie, brak ruchu na świeżym powietrzu i stresująca praca mogą być przyczyną wielu zaburzeń. 

 – Robienie badań profilaktycznych jest szalenie istotne, dlatego że pomaga nam lepiej dbać o siebie. Pomaga nam sprawdzić, na jakim etapie jesteśmy i co możemy zmienić, żeby być zdrowszymi  – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Dariusz Badełek, szef marki DrWitt. – Tylko 7 proc. Polek  wskazuje, że korzysta z badań profilaktycznych w wystarczającej częstotliwości, czyli minimum raz na pół roku. 

Warto poświęcić czas na to, by zrobić mammografię, cytologię, morfologię, badanie EKG, sprawdzić cholesterol i mocz, bo tylko w ten sposób można zapobiec rozwojowi groźnych chorób. Brak objawów nie zwalnia od regularnych podstawowych badań profilaktycznych. Trzeba też zadbać o zbilansowane posiłki i wypracować swoje sposoby na utrzymanie szczupłej sylwetki.

– Ponad 86 proc. Polek wskazuje, że zdrowy styl życia jest dla nich istotny. Ruszają się, dbają o zdrową dietę. Ale 44 proc. mówi, że dbanie o zdrowy styl życia na co dzień jest trudne, przede wszystkim ze względu na motywację. Walczą ze złymi nawykami, podjadaniem słodyczy czy piciem gazowanych napojów. Bardzo trudno je wyeliminować z codziennej diety – podkreśla Dariusz Badełek.

Ponad 80. proc. pań narzeka na stresującą pracę. Problemy zawodowe najczęściej przenoszą również na grunt prywatny. Osłabiona kondycja psychiczna wpływa na brak motywacji do zmiany stylu życia, a brak ruchu na świeżym powietrzu i niewłaściwe odżywianie mogą być początkiem zaburzeń zdrowotnych.

– Dobrą metodą na odstresowanie się po takiej codziennej dużej porcji stresu, problemów w pracy i braku czasu jest wyjście z domu i zażycie odrobiny ruchu. Najlepiej 2 godziny przed snem wybrać się nawet na krótki spacer, wyprowadzić psa lub pojeździć na rowerze, ponieważ to wprowadza nas w zupełnie inny nastrój i pozwala odciąć się od problemów, które mamy na co dzień – radzi  Dariusz Badełek.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy

Gospodyni „Pytania na śniadanie” bardzo ceni sobie to, że w porannym formacie nie trzeba przyjmować sztywnej pozy i karmić widza sztucznym uśmiechem, tylko można zachowywać się spontanicznie i naturalnie. Jak zapewnia, ona sama przed kamerami nie ukrywa emocji, czasem się wzrusza, a innym razem śmieje do łez. Zdaniem Beaty Tadli widzowie wyczują każdy fałsz, dlatego nie warto udawać i posługiwać się maskami. Trzeba być szczerym i otwartym. Ważna jest przy tym nić porozumienia ze swoim partnerem ekranowym, bo wtedy można sobie pozwolić na więcej.

Uroda

Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę

Co prawda charakterystyczny wąs od dłuższego czasu jest jego znakiem rozpoznawczym, ale wokalista nie chce się przywiązywać do takiego image’u. Już nawet był bliski zmiany, jednak postanowił jeszcze się wstrzymać, chociażby ze względu na to, że trwa listopad, który jest miesiącem solidarności z mężczyznami walczącymi z rakiem prostaty i rakiem jąder. Artyści, dziennikarze i sportowcy zapuszczają w tym czasie wąsy i tym samym zachęcają do badań profilaktycznych.

IT i technologie

Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu

Kwestia wykorzystania dzieł pisarzy do trenowania algorytmów sztucznej inteligencji budzi coraz większe kontrowersje. Część autorów kategorycznie zabrania takiego używania swoich prac, inni godzą się na to w zamian za proponowane przez niektóre wydawnictwa honoraria. Literaci są jednak zgodni co do tego, że teksty pisane przez SI nigdy nie wejdą do kanonu literatury pięknej. Technologia nie stworzy bowiem nowej wartości artystycznej, lecz powieli już istniejące schematy.