Newsy

Samodzielna organizacja wyjazdu pozwala zaoszczędzić nawet połowę wydatków na wycieczkę z biura podróży

2014-03-18  |  06:00

Zagraniczne podróże do egzotycznych krajów do niedawna kojarzyły się ze sporym wydatkiem. Jeśli jednak zamiast wykupić ofertę w biurze podróży sami zorganizujemy taką wycieczkę, zapłacimy nawet kilkakrotnie mniejszą kwotę. Coraz więcej przewoźników oferuje bowiem tanie loty. Na przykład ceny za przelot w obie strony do Maroka zaczynają się już od około 200 zł. W wielu miejscach na świecie nie brakuje również tanich, a czasem nawet darmowych miejsc noclegowych.

Za 8-dniową wycieczkę do Maroka oferowaną przez biuro podróży zapłacimy nie mniej niż ok. 3000 zł. Organizując ją sobie samemu, zmniejszymy koszty kilkakrotnie. Cena za przelot do tego kraju tanimi liniami lotniczymi oscyluje w granicach 200-500 zł w dwie strony. Za nocleg w hotelu zaś zapłacimy ok. 40 zł za dobę. Jeśli zdecydujemy się na prywatną kwaterę, kwota będzie co najmniej o połowę niższa.

Myślę, że nie trzeba wyszukiwać jakichś specjalnych trików. Po prostu są kraje, w których standard życia i podróżowania jest dużo mniej kosztowny niż w krajach Europy Zachodniej. Wystarczy tam pojechać, troszkę się tym tematem zainteresować i wtedy można te podróże odbywać bardzo niedrogo. Miesięczny koszt na przykład podróży do Indii jest taki, jak utrzymanie się w Polsce albo nawet niższy. Więc kosztem takiej podróży tak naprawdę jest tylko kupno biletu lotniczego – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Bartek Szaro z bloga paragonzpodrozy.pl.

Miejsce zakwaterowania również nie musi wiązać się z dużymi wydatkami. W wielu egzotycznych krajach można znaleźć sporo tanich hosteli czy prywatnych kwater.

My bardzo często na swoich wyjazdach korzystamy po prostu z namiotu i rozbijamy się w miejscu, które jest w danym momencie fajne i potrzebujemy się przespać. W krajach, w których byliśmy niedawno, to były Indie, Nepal, noclegi w hotelach są tak tanie, że nawet nie musieliśmy zabierać namiotu. Tam w ogóle nie trzeba się zastanawiać, gdzie się śpi, tylko po prostu w dogodnym momencie podejść na odpowiednią ulicę i przebierać w ofertach. A jest też cała gama hosteli, stron, które zrzeszają na przykład ludzi, którzy udostępniają swój pokój w jakimś mieszkaniu odpłatnie, czy strony, gdzie ludzie udostępniają kanapy w swoich domach, gdzie w ogóle bezpłatnie można się przespać – dodaje Patryk Świątek.

Porad, gdzie warto pojechać niewielkim kosztem i jak dobrze przygotować się do podróży, warto szukać na blogach czy formach internetowych. Istnieje również mnóstwo serwisów, dzięki którym dowiemy się o tanich połączeniach. Do najpopularniejszych należą np. jadezagrosze.pl, mlecznepodroze.pl, tania-podroz.pl, tani-swiat.pl

Warto również skorzystać z wyszukiwarki tanich lotów. Przydatne okażą się takie strony, jak tanielinielotnicze.pl, lataj.pl, aero.pl, tanie-loty.com.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Filip Chajzer: Jestem samozwańczym królem kebaba. Miałem już ponad 700 zapytań o franczyzę i za dwa–trzy lata będzie to bardzo poważny biznes

Dziennikarz zamienił studio telewizyjne na budkę z kebabami i jak przekonuje, była to jedna z najlepszych decyzji w jego życiu zawodowym. Nie przejmuje się więc drwinami kolegi po fachu z TVN-u, za nic ma jakiekolwiek głosy krytyki i nie ogląda się na innych, tylko robi swoje. Wierzy bowiem, że ten biznes ma sens i szybko odniesie sukces w branży fast food. Filip Chajzer zdradza, że jego pomysł natychmiast odbił się szerokim echem. Po wyjątkowy przysmak do food trucka ustawiają się długie kolejki klientów i już teraz ma siedemset zapytań o franczyzę.

Zdrowie

Mikołaj Roznerski: W wieku 40 lat zrozumiałem, że powinienem regularnie się badać. Mam dziecko i chcę jak najdłużej żyć w zdrowiu

Aktor wspomina, że jakiś czas temu ani myślał o profilaktyce. Regularne badania spychał na margines, bo był przekonany, że jeśli dobrze się czuje i jest aktywny, to nie ma powodu do obaw. W końcu zrozumiał jednak, że nie tędy droga. Aby zachować dobre zdrowie, a w przypadku choroby móc błyskawicznie zareagować i rozpocząć leczenie, trzeba się badać. Teraz Mikołaj Roznerski zachęca też innych nieprzekonanych do tego, by zmienili podejście i nie zapominali o kontroli swojego organizmu.

Konsument

Polacy coraz częściej rezygnują z mięsa na rzecz roślinnych zamienników. Blisko połowa próbowała już produktów tego rodzaju

Już 24 proc. polskich konsumentów identyfikuje się jako fleksitarianie, a 6 proc. stosuje dietę roślinną – wynika z raportu ProVeg „Plant-Based Food in Poland”. Choć pod względem spożywanego mięsa wciąż plasujemy się w europejskiej czołówce, to ponad 40 proc. Polaków je go mniej niż rok wcześniej. – Potencjał rozwoju rynku roślinnych alternatyw w Polsce jest bardzo duży, zwłaszcza że rośnie świadomość o potrzebie ograniczenia mięsa – ocenia Marcin Tischner, public affairs coordinator w ProVeg.