Mówi: | Katarzyna Nowicka |
Funkcja: | rzecznik prasowy |
Firma: | Centrum Nauki Kopernik |
Samodzielne budowanie robota lub wytwarzanie prądu elektrycznego, czyli ferie w mieście dla miłośników nauki
Milion gości rocznie odwiedza warszawskie Centrum Nauki Kopernik, a w takich okresach jak ferie zimowe liczba zwiedzających rośnie. Czeka na nich siedem wystaw, laboratoria naukowe, planetarium i pracownia dla majsterkowiczów. Miłośnicy nauki i majsterkowania mogą samodzielnie wyprodukować prąd elektryczny, zbudować robota lub obejrzeć świat oczami węża.
W Centrum Nauki Kopernik funkcjonuje sześć wystaw stałych, m.in. „Człowiek i środowisko", w której eksponatami stają się sami zwiedzający, „Świat w ruchu", pokazująca jak rozchodzą się fale dźwiękowe i światło i w jaki sposób wprawiane są w ruch palce dłoni, oraz „Re: generacja", która korzystając z najnowszych odkryć psychologii, socjologii i neurobiologii, prowadzi po świecie emocji i relacji międzyludzkich. Od końca listopada w Centrum działa także kolejna wystawa czasowa „Mikroświat”, która pozwala dojrzeć to, co zazwyczaj pozostaje niewidoczne dla oka.
– Ukazuje ona naszym oczom świat małych stworzeń, którego normalnie nie możemy zobaczyć, bo potrzebne są do tego różnego rodzaju urządzenia, jak mikroskopy. Mamy zdjęcia, na których widać małe istoty powiększone 500 razy. Są też takie, na których organizmy są powiększone nawet ponad 32 tys. razy, to takie istoty, których nigdy nie bylibyśmy w stanie zobaczyć, gdybyśmy nie mieli technologicznych wynalazków w postaci mikroskopów – mówi Katarzyna Nowicka, rzecznik prasowy Centrum Nauki Kopernik, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria.
W Centrum Nauki Kopernik można się także wybrać do dwóch teatrów. Pierwszy z nich to Teatr Robotyczny, czyli miejsce, gdzie w role aktorów wcielają się roboty. W Teatrze Wysokich Napięć w głównej roli występuje natomiast prąd elektryczny, zwykle o bardzo wysokim napięciu, który manifestuje swoją obecność w postaci piorunów. Dla najmłodszych miłośników nauki Centrum przygotowało wystawę „Bzzz!”, którą mogą zwiedzać dzieci do 6. roku życia.
– Wszystko jest niskie, dostosowane również psychologicznie do sposobu odbierania świata przez najmłodszych odbiorców. Zapraszamy też do planetarium, gdzie praktycznie co tydzień są nowe projekcje i pokazy. Są filmy, pokazy na żywo, koncerty muzyczne i pokazy laserowe. W laboratoriach można poczuć, jak to jest być naukowcem – mówi Katarzyna Nowicka.
W Centrum Nauki Kopernik istnieją cztery laboratoria: chemiczne, fizyczne, biologiczne i pracownia robotyczna. W laboratorium chemicznym zwiedzający mogą samodzielnie wyprodukować prąd lub wodór, a w pracowni robotycznej – zbudować własnego robota. W Centrum zlokalizowane jest także planetarium Niebo Kopernika, w którym odbywają się m.in. pokazy filmów o tematyce popularnonaukowej.
Centrum Nauki Kopernik zostało otwarte w listopadzie 2010 roku. Jego celem jest promowanie i popularyzacja nauki. Instytucja została wyróżniona nagrodą Popularyzator Nauki, przyznawaną przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Rocznie to miejsce gości ponad milion osób.
– Każdy z naszych zwiedzających jest inny i mamy tego świadomość, dlatego nasza oferta jest tak skonstruowana, by każdy mógł tutaj znaleźć coś dla siebie, odnaleźć się i przede wszystkim zainspirować. Bo jest to miejsce, które ma inspirować naszych zwiedzających. Chcemy, żeby łykali oni naukowego bakcyla, aby później rozwijać swoje zainteresowania już innymi metodami – mówi Katarzyna Nowicka.
Bilety do Centrum Nauki Kopernik można kupić na miejscu lub przez internet. Podczas ferii zimowych lepiej zdecydować się na wcześniejszy zakup online, ponieważ ze względu na bardzo dużą liczbę zwiedzających, ich sprzedaż może być w danym dniu ograniczona.
Czytaj także
- 2024-11-22: Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-10-21: Polsko-francuski zespół naukowców nagrodzony za opracowanie fluorescencyjnych barwników. W przyszłości mogą m.in. pomóc w leczeniu raka
- 2024-10-10: Niewystarczające finansowanie polskiej nauki. Badacze rezygnują albo wyjeżdżają za granicę
- 2024-10-11: Szpitale pracują nad poprawą jakości opieki nad pacjentami. Do wzmocnienia są kwestie bezpieczeństwa i redukcja zdarzeń niepożądanych
- 2024-09-27: MNiSW wspiera programy badawcze dotyczące żywienia. W planach jest też popularyzacja zdrowej diety
- 2024-09-10: Prezes PAN: Akademia wymaga reformy i usprawnienia. Nie będzie ona skuteczna przy obecnym poziomie finansowania
- 2024-09-02: Projekt nowelizacji ustawy o Polskiej Akademii Nauk wzburzył naukowców. Ich zdaniem spowoduje on obniżenie prestiżu tej instytucji oraz ograniczy jej samodzielność
- 2024-09-23: Edukację czekają znacznie głębsze zmiany niż te dotyczące prac domowych. W debacie potrzebny jest głos zarówno nauczycieli i rodziców, jak i ekspertów
- 2024-08-22: Duży zastrzyk finansowy dla sektora zdrowia z KPO. Około 1,2 mld zł trafi na część badawczo-rozwojową i Centra Wsparcia Badań Klinicznych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.