Newsy

Seks tantryczny sposobem na urozmaicenie życia intymnego

2014-02-28  |  05:55
Mówi:Marta Niedźwiecka
Funkcja:sex coach
Firma:Pussy Project
  • MP4
  • Tantryzm to pojęcie z pogranicza religii i filozofii. Jest to tradycja duchowego rozwoju, która zakłada możliwość szybkiego osiągnięcia wyzwolenia z kręgu wcieleń, nierzadko poprzez przekraczanie ogólnie przyjętych norm. Silnie akcentowana jest tam kwestia seksualności i płodności, a co za tym idzie rola kobiety. Stosunek seksualny stanowi jedną z licznych praktyk tantrycznych, mających doprowadzić do wyzwolenia. Pozbawiony religijnych konotacji seks tantryczny staje się coraz bardziej popularny w świecie zachodnim, a od niedawna także w Polsce.

    Po II wojnie światowej taki filozof, którego status urósł nawet do poziomu guru – Osho, rekapitulował tę stara tantrę i zrobił z niej taki podręcznik dobrego życia seksualnego i emocjonalnego. Proste rady, medytacje, trochę techniki, ale bardzo dużo świadomości i oddechu – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Marta Niedźwiecka, pierwszy w Polsce sex coach.

    Seks tantryczny w zachodnim rozumieniu skupia się na przeżyciach duchowych kochanków. Celem stosunku nie jest szybkie osiągnięcie orgazmu, lecz powolne doświadczanie przyjemności płynącej z bliskości partnera. Kochankowie dążą do maksymalnego wydłużenia czasu trwania stosunku. Dla seksu tantrycznego bardzo istotne jest wzajemne zaufanie i akceptacja ze strony partnerów oraz wyjątkowa otwartość na potrzeby kochanka.

    Nie chodzi o to, żeby uprawiać seks tak jak część wyobrażeń o tantrykach, które można znaleźć w internecie, sugeruje, żeby uprawiać seks grupowy, z maksymalną liczbą osób czy w jakiś wyuzdany sposób. Tu chodzi o to, żeby z jedną osobą wybraną, którą się obdarza uczuciem, doprowadzić ten seks do takiej maestrii, że nic nie jest was w stanie rozdzielić partnerów, i emocjonalnie, i seksualnie – podkreśla Marta Niedźwiecka.

    Zdaniem terapeutki zaletą seksu tantrycznego może być zmiana myślenia o życiu intymnym wśród Polaków. W kulturze polskiej seks wciąż bywa bowiem postrzegany jako wstydliwy, a niekiedy nawet grzeszny element życia.

    Ten trop, że w seksie może być coś świętego, coś pozytywnego, coś zasilającego i wręcz mistycznego w ogóle nie jest w naszej kulturze obecny. Bardzo ciekawe jest wprowadzenie takiego sacrum do czynności, którą kultura uważa za co najmniej podejrzaną – zauważa Marta Niedźwiecka.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Teatr

    Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

    Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

    Inwestycje

    Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

    Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

    Media

    Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

    Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.