Mówi: | Michał Kowalski |
Funkcja: | dyrektor generalny |
Firma: | Angel Care |
W prywatnych i samorządowych domach opieki przebywa ok. 80 tys. osób w podeszłym wieku. Wybór odpowiedniej placówki powinien być dobrze przemyślany
Postępujące problemy z pamięcią, depresja, pogarszający się stan zdrowia i unikanie kontaktu z bliskimi są dla rodziny sygnałem, że osoba w podeszłym wieku nie jest już w stanie zadbać o siebie samodzielnie i jeśli sytuacja tego wymaga, musi trafić do domu opieki społecznej. Przed wyborem odpowiedniego miejsca, rodzina powinna zebrać jak najwięcej informacji o warunkach panujących w danym ośrodku. Nie wystarczą zdjęcia i opisy z internetu, trzeba się wykazać przezornością i najlepiej samemu sprawdzić, jak działa konkretny dom spokojnej starości.
Główny Urząd Statystyczny prognozuje, że w 2035 roku jedna czwarta polskiego społeczeństwa będzie w wieku senioralnym (24,5 proc.). To ogromna różnica w porównaniu do dzisiejszego poziomu (14,7 proc.). Polskie społeczeństwo się starzeje, a co za tym idzie – z roku na rok potrzeba będzie coraz więcej domów seniora, które zagwarantują najlepsze warunki do godnego życia na emeryturze. Niestety, już teraz mamy deficyt profesjonalnych ośrodków, a do instytucji pomocy społecznej ustawiają się kilkusetosobowe kolejki.
– Jeżeli chodzi o określenie dobrego czasu na poszukiwanie domu opieki, to choćby przez wzgląd na obecnie istniejące kolejki oczekiwania powinniśmy o tym myśleć dużo szybciej. Zwłaszcza że poziom kontroli nad osobami starszymi, zwłaszcza tymi, które żyją samotnie, owdowiały lub mieszkają z dala od rodziny, jest dosyć mocno ograniczony. Rodzina często nie widzi, jak postępuje ich proces starzenia się, jak bardzo niesamodzielni się stają, jak źle funkcjonują i jak wiele ich to codziennie kosztuje – mówi agencji Newseria Lifestyle Michał Kowalski, dyrektor generalny Angel Care.
Zdaniem Michała Kowalskiego, w tej kwestii warto skorzystać na przykład ze specjalnych testów psychologicznych, które pomogą zdiagnozować stan osoby w podeszłym wieku.
– Jeżeli ktoś zapomina, jaki jest dzień, jeśli mówi i wspomina kilka razy to samo, nie rozpoznaje miejsc, które kiedyś rozpoznawał, to są pierwsze symptomy, które świadczą o tym, że u danej osoby rozpoczynają początki procesów demencyjnych. Depresja u seniorów często objawia się właśnie również tym, że nie chcą wychodzić, chcą być samotni, mówią, że tak jest im lepiej. Natomiast trzeba te wszystkie symptomy obserwować – tłumaczy Michał Kowalski.
Wybór odpowiedniego domu opieki nie jest prostą sprawą. Warto zwrócić więc uwagę, czy prywatne domy znajdują się w rejestrze wojewody. To gwarantuje nadzór, regularne kontrole i wymusza na placówkach dostosowanie się do standardów opieki. Przed podjęciem ostatecznej decyzji należy się zapoznać z ofertą i warunkami dostępnych placówek, odwiedzić te miejsca, porozmawiać z personelem i pensjonariuszami.
– Wizyta w domu opieki będzie tak naprawdę dla nas wyznacznikiem tego, w jakim środowisku będą żyli nasi rodzice czy dziadkowie. Podczas takiej wizyty możemy zaobserwować to, czy personel jest przyjazny, czy odpowiada na zapotrzebowania seniorów, czy jest jego wystarczająca liczba. Możemy zobaczyć, jak wygląda wystrój, posiłki, interakcje między seniorami, to czy są szczęśliwi, czy nie, to widać gołym okiem, a nie można tego wyczytać w internecie – mówi Michał Kowalski.
Osobom starszym najbardziej zależy na zachowaniu prywatności i samodzielności. Opieka powinna być zagwarantowana na wielu poziomach i dostosowana do kondycji seniorów. Jedni bowiem pomimo swojego wieku są nadal aktywni, inni – wymagają pomocy w codziennym funkcjonowaniu.
– Powinniśmy się skupić na tym, żeby dom opieki zapewniał dostęp do szerokiej grupy specjalistów i nie mówię tutaj tylko o lekarzach. Ważne, żeby byli to opiekunowie medyczni, pielęgniarki, terapeuci zajęciowi, fizjoterapeuci, animatorzy, czyli te wszystkie osoby, które będą na co dzień budowały komfort życia osoby starszej – podkreśla Michał Kowalski.
Osoby starsze mają swoje upodobania i nawyki. W domu spokojnej starości spotykają się ludzie o różnych charakterach, pochodzący z różnych środowisk, z różnym wykształceniem. O konflikty więc nietrudno. Dlatego najlepiej jest, by przyszły pensjonariusz pomieszkał na próbę i dopiero potem zdecydował się na pobyt stały.
Decydując się na umieszczenie osoby najbliższej w takiej instytucji, należy pamiętać o tym, że jest to odpłatne. Koszty utrzymania ponosi mieszkaniec domu, jego rodzina lub samorząd.
W Polsce działa obecnie ponad 200 prywatnych całodobowych domów opieki. Według Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej dysponują one ponad 14 tys. miejsc. W sumie w prywatnych i samorządowych domach opieki przebywa ok. 80 tys. osób.
Czytaj także
- 2025-05-28: Mietek Szcześniak: Odremontowałem stare gospodarstwo, a na polu zrobiłem kwitnący ogród. Jestem dendrologiem amatorem, potrafię przywrócić stare drzewa do owocowania
- 2025-04-23: Rząd planuje dalsze zmiany w opiece wczesnodziecięcej. Ma to pomóc odwrócić negatywne trendy demograficzne
- 2025-04-17: Dramatyczna sytuacja w opiece długoterminowej. Kolejki oczekujących są coraz dłuższe [DEPESZA]
- 2025-04-18: Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem
- 2025-04-09: Sejmowa Komisja Zdrowia ciągle czeka na projekt ustawy o reformie szpitali. Po raz trzeci nie został zatwierdzony przez rząd
- 2025-03-27: Marta Wierzbicka: Mam różne doświadczenia z polską służbą zdrowia. Mój problem bardzo szybko udało się rozwiązać w prywatnym szpitalu
- 2025-02-12: Polska z wydatkami na zdrowie zbliża się do średniej krajów OECD. Wyzwaniem jest efektywne wykorzystywanie tych funduszy
- 2025-02-20: Przyszłość centrów zdrowia psychicznego nadal nie jest znana. Pilotaż kończy się w lipcu
- 2025-02-13: Opieka środowiskowa to najpilniejsza potrzeba polskiej psychiatrii. Reforma zachodzi zbyt wolno
- 2025-02-07: Radosław Majdan: Jestem zniesmaczony tym, ile czasu poświęciliśmy na załatwianie pozwoleń na budowę domu. Teraz zastanawiamy się, czy nie wybrać planu B
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dom i ogród

Mietek Szcześniak: Odremontowałem stare gospodarstwo, a na polu zrobiłem kwitnący ogród. Jestem dendrologiem amatorem, potrafię przywrócić stare drzewa do owocowania
Piosenkarz podkreśla, że kiedy tylko może, to ucieka z zatłoczonej stolicy na łono natury. Swoją ulubioną miejscówkę ma niedaleko Kalisza. Tam wyremontował stare gospodarstwo i na hektarowej działce założył imponujący ogród. Mietek Szcześniak zaznacza, że aktywność na świeżym powietrzu działa na niego niezwykle kojąco. Może się też pochwalić tym, że szczególnie potrafi zadbać o stare drzewa. Niektóre były już obumarłe, a teraz znów kwitną i wydają owoce.
Farmacja
Innowacyjne leki zmieniają oblicze rzadkich chorób neurologicznych uznawanych dotychczas za nieuleczalne. Tak jest w przypadku rdzeniowego zaniku mięśni

Jeszcze kilka lat temu rokowania w SMA były niekorzystne. Zmieniło je uruchomienie w styczniu 2019 roku modelowego programu lekowego B.102, w którym pacjenci otrzymali pierwszą na świecie terapię – nusinersen. Kolejnym krokiem milowym w walce z chorobą było uruchomienie badań przesiewowych noworodków w kierunku SMA, dzięki którym dzieci otrzymują leczenie, zanim wystąpią pierwsze objawy choroby. We wrześniu 2023 roku udostępnione zostały dwie kolejne terapie zarejestrowane w Europie, co mogło sugerować, że wachlarz możliwości terapeutycznych w Polsce został wyczerpany. Tymczasem Ministerstwo Zdrowia poszło o krok dalej – w kwietniu ubiegłego roku podjęto decyzję o kontynuacji leczenia kobiet z SMA w czasie ciąży pierwszym zarejestrowanym terapeutykiem.
Zdrowie
Doda: Udało mi się całkowicie zwalczyć przyczynę Hashimoto, a nie tylko skutki tej choroby. Nadal będę się dzielić moimi doświadczeniami i nie dam się zastraszyć

Niedawno piosenkarka podzieliła się swoim sposobem na wyleczenie się z hashimoto. Jak podkreśla, kiedy ona sama kilka lat temu usłyszała diagnozę, postanowiła zrobić wszystko, by zatrzymać rozwój przewlekłego zapalenia tarczycy o podłożu autoimmunologicznym. Przede wszystkim zaczęła prowadzić zdrowy styl życia i postawiła na restrykcyjną dietę. Skutecznym antidotum miały się też okazać suplementy. Jej wypowiedź wywołała spore kontrowersje. Lekarze podkreślają bowiem, że całkowite wyleczenie się z tego schorzenia nie jest możliwe, a rozwój choroby mogą powstrzymać wyłącznie leki.