Mówi: | Sylwia Peretti |
Funkcja: | uczestniczka programu „Królowe życia” |
Sylwia Peretti: Odkąd mam wysokie zasięgi, to rozszerzyłam swoją działalność charytatywną. Pomagam nie tylko dzieciakom, ale również seniorom i osobom starszym z chorobami psychicznymi
Uczestniczka programu „Królowe życia” podkreśla, że zarówno ona, jak i jej mąż z dużym zaangażowaniem wykorzystują swoją popularność i rozpoznawalność do tego, by pomagać osobom potrzebującym. Stąd pomysł między innymi na „Paczkę Peretki”. Dzięki tej inicjatywie do dzieci i do seniorów trafiają paczki z żywnością i prezentami. Sylwia Peretti chce rozwijać swoją działalność w tym zakresie tak, by ta akcja nadal rosła w siłę i żeby mogło z niej skorzystać jak najwięcej osób.
Sylwia Peretti lubi przepych i bogactwo, ale też chętnie dzieli się tym, co ma, z innymi. Zapewnia, że serce jej rośnie, kiedy może angażować się w projekty charytatywne. Gwiazda jest przekonana, że wielu inicjatyw nie udałoby się zrealizować, gdyby nie jej popularność i szerokie kontakty show-biznesowe.
– Od kilku lat organizowałam pomoc dla domów dziecka i wspomagałam ich podopiecznych, a odkąd zasięgi mam takie, jakie mam, to swoją popularność postanowiłam troszkę rozszerzyć. Stworzyłam akcję „Paczka Peretki” i pod tą nazwą kryją się nie tylko paczki dla dzieci, ale także ludzie, którzy wspólnie ze mną tworzą ekipę osób, które chcą pomagać. Mało tego, tworzymy pomoc nie tylko dla dzieciaków, ale również dla seniorów i osób starszych z chorobami psychicznymi – mówi agencji Newseria Lifestyle Sylwia Peretti, uczestniczka programu „Królowe życia”.
Jak przyznaje, nie brakuje osób o wielkich sercach, którym los innych nie jest obojętny. Chętnie przyłączają się do pomocy, chcą działać i szukają różnych rozwiązań, by pomóc tym, którzy są słabsi, chorzy i potrzebujący. Uczestniczka popularnego show nie spodziewała się takiego odzewu na swoją akcję.
– Początkowo zastanawiałam się, czy w ogóle ktoś się przyłączy i czy nie będę musiała sama tego wszystkiego zorganizować. Ale jestem mile zaskoczona, ponieważ więcej było chętnych do pomocy niż listów od dzieciaków i od seniorów – mówi.
Sylwia Peretti zapewnia, że pomaganie sprawia jej ogromną frajdę. To dla niej niezwykle miłe uczucie, kiedy może podzielić się z innymi tym, co ma i przez to choć na chwilę wywołać na ich twarzach uśmiech.
– Bardzo lubię pomagać, pomagamy już od wielu lat jako firma, a sama to tak, jak widać, coraz bardziej, coraz bardziej rozwija się ten temat – dodaje uczestniczka programu „Królowe życia”.
Czytaj także
- 2024-03-13: Katastrofa humanitarna w Strefie Gazy. Ponad pół miliona ludzi zagrożonych klęską głodu
- 2024-03-22: Coraz gorsza sytuacja humanitarna w Sudanie Południowym. Głodem zagrożonych jest ponad 7 mln ludzi
- 2024-03-01: Szykują się gruntowne zmiany w polskich szkołach. MEN: Chcemy, żeby zdobywana wiedza nie była okupiona cierpieniem psychicznym
- 2024-03-07: Psycholog w każdej szkole priorytetem MEN w kontekście zdrowia psychicznego uczniów. Planowane są także programy dla rodziców i nauczycieli
- 2024-03-05: Uzależnienie od ekranów i gier dotyczy nawet małych dzieci. Profilaktyka potrzebna jest już od najmłodszych lat
- 2024-03-18: Dorota Szelągowska: Dwadzieścia lat temu sięgnęłam swojego dna. Miałam ataki paniki i przez kilka miesięcy nie wychodziłam z domu
- 2024-02-23: Coraz gorsza kondycja psychiczna polskich nastolatków. Szkoły potrzebują narzędzi, żeby reagować na depresję i kryzysowe sytuacje
- 2024-03-19: Szkoły potrzebują procedur związanych z próbami samobójczymi uczniów. Niezbędne są także szkolenia dla nauczycieli i rodziców
- 2024-02-23: Dwa lata po wybuchu wojny zainteresowanie Polaków pomocą dla Ukraińców jest dużo mniejsze. Potrzeby się zmieniły, ale wciąż są poważne
- 2024-03-13: Niski poziom wiedzy finansowej powstrzymuje Polaków przed inwestowaniem na giełdzie. Ruszają zapisy na bezpłatne szkolenia dla tysiąca chętnych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Gwiazdy
Monika Richardson: Co roku na święta organizujemy zjazd rodzinny w pięknym dworku w Wielkopolsce. Do śniadania wielkanocnego siada 40 osób
Była prezenterka podkreśla, że spędzanie świąt z dala od domu to duży komfort. Wtedy bowiem zamiast robić wielkie zakupy i stać godzinami w kuchni, przygotowując tradycyjne menu, można naprawdę odpocząć i nacieszyć się spotkaniem z bliskimi. Monika Richardson z ekscytacją czeka więc na wyjazd do Wielkopolski, gdzie od lat celebruje Wielkanoc w dużym, rodzinnym gronie.
Gwiazdy
Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać
Aktor zaznacza, że lubi wręczać prezenty i obserwować reakcję osób, którym je wręcza. Raczej nie zdarzyło mu się w tej kwestii nieprzyjemnie kogoś zaskoczyć. On sam również nie dostał czegoś, co szybko wylądowało w koszu.
Gwiazdy
Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi
Muzycy zespołu Enej przyznają, że lubią i celebrują święta, dlatego cieszą się na nadchodzącą Wielkanoc. Zamierzają wtedy zwolnić tempo, odłożyć na bok pracę i poświęcić czas rodzinie. Mirosław Ortyński i Piotr Sołoducha zdradzają, że ich popisowym, a jednocześnie ulubionym świątecznym przysmakiem jest sałatka jarzynowa. Sami też z przyjemnością ją przygotowują.