Newsy

Szczęście Agaty i Marka w 5. sezonie „Prawa Agaty” nie potrwa długo

2014-03-20  |  07:00
Mówi:Agnieszka Dygant (aktorka)
Bartłomiej Świderski (aktor)
Małgorzata Kożuchowska (aktorka)
  • MP4
  • W piątej serii „Prawa Agaty” romans Agaty Przybysz (Agnieszka Dygant) i Marka Dębskiego (Leszek Lichota) kwitnie, ale szczęście pary nie potrwa długo. W życiu prawników ponownie pojawi się bowiem Hubert (Bartłomiej Świderski), który wielokrotnie wpędzał bohaterkę w kłopoty. W obliczu problemów nieoczekiwanie do bohaterki wyciągnie dłoń Maria Okońska (Małgorzata Kożuchowska),  narażając dla koleżanki własną karierę. 

    Aktorzy nie chcą zdradzać fabuły nadchodzących odcinków, ale przyznają, że znany z poprzedniej serii bohater wywróci życie Agaty i Marka do góry nogami.

    Bartek Świderski przewija się od początku jako taki zły tego serialu. Przez niego Agata miała problemy w pierwszej serii, później pojawił się również w serii trzeciej i czwartej. Teraz powraca po raz kolejny. Nie mogę za dużo zdradzić, bo chcę, żebyście czerpali przyjemność z oglądania nowych odcinków „Prawa Agaty”. Powiem jedynie, że moja bohaterka pomści swoje nieprzespane noce i krzywdy wyrządzone jej przez Huberta – mówi Agnieszka Dygant agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

    Bartłomiej Świderski, odtwórca roli Huberta, dodaje, że mimo trudnej przeszłości, jego bohater i Agata będą musieli znaleźć wspólny język, ponieważ mężczyzna dysponuje informacjami, które okażą się przydatne w pracy prawniczki.

    Były takie pomysły, żeby Hubert stał się takim „Mr Trouble”. Kiedy się pojawia, Agata ma kłopoty. Dzięki swoim kontaktom i doświadczeniu Hubert ma bardzo dużo informacji na temat prowadzonych przez Agatę spraw. Ona będzie się starała te informacje od niego wyciągnąć, a on zgodzi się na tę współpracę w ramach zadośćuczynienia – tłumaczy Bartłomiej Świderski.

    Znaczącą rolę w piątej serii „Prawa Agaty” odegra Maria Okońska, grana przez Małgorzatę Kożuchowską.

    Okońska, która do tej pory była raczej konserwatywną postacią, trochę nabroi. Konsekwencje jej działań będą znacznie poważniejsze od tego, do czego nas przyzwyczaiła. Nie chciałabym za dużo zdradzać, mogę tylko powiedzieć, że moja bohaterka stanie po stronie adwokatów, czyli Agaty. Najpierw będzie pomagać im niepostrzeżenie, ale kiedy odkryje, że prawda leży po stronie Przybysz, będzie walczyć o sprawiedliwość i prawdę. Konsekwencje będą bardzo poważne: Okońska wyleci z Warszawy – zdradza Małgorzata Kożuchowska.

    Kożuchowska dodaje, że relacja Okońskiej z Przybysz bardzo rozwinęła się na przestrzeni pięciu serii. Panie mają za sobą epizod zazdrości o mężczyznę, ale każda z nich jest profesjonalistką w swoim fachu i potrafi oddzielić życie prywatne od zawodowego.
     
    Myślę, że to, co się teraz zdarzy, jeszcze bardziej zbliży do siebie te postaci – mówi Kożuchowska.

     „Prawo Agaty” emitowane jest we wtorki o 21.30 na antenie TVN.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Media

    Prawo

    Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność

    Kilkaset milionów zdjęć codziennie jest publikowanych w internecie, wśród nich wiele z udziałem dzieci. Zdjęcia i wideo zamieszczają zarówno rodzice, jak i placówki oświatowe, do których dzieci uczęszczają. Materiały te, bez względu na to, z jaką intencją są publikowane, mogą trafić w niepowołane ręce i posłużyć do ataku hejterskiego na dzieci, kradzieży ich cyfrowej tożsamości, a nawet zostać wykorzystane przez osoby o skłonnościach pedofilskich. Podkreślają to eksperci UODO i Fundacji Orange w poradniku skierowanym do osób pracujących w placówkach i organizacjach działających na rzecz dzieci.

    Teatr

    Katarzyna Pakosińska: Cieszę się, że miałam odwagę podjąć decyzję o rozstaniu z Kabaretem Moralnego Niepokoju. Rwało mnie już wtedy gdzie indziej

    Kabareciarka przyznaje, że kiedy zaczęły się psuć relacje między nią a pozostałymi członkami Kabaretu Moralnego Niepokoju, to wtedy pojawiła się myśl, by opuścić grupę i zacząć się spełniać na innej płaszczyźnie zawodowej. Przekonuje też, że już wówczas miała w zanadrzu kilka ciekawych pomysłów na rozwój swojej kariery, a to tylko przyspieszyło decyzję o zerwaniu współpracy. I choć na początku trudno jej było się odnaleźć w nowej rzeczywistości, to z perspektywy czasu nie żałuje tamtego kroku. Z zapałem angażuje się w realizację nowych projektów, ale nie wyklucza, że jeszcze kiedyś znów zabłyśnie w kabarecie.