Mówi: | Małgorzata Walewska |
Funkcja: | śpiewaczka, mezzosopranistka |
Newsy
Małgorzata Walewska przyjęła pod swój dach młodego malarza
2014-02-03 | 07:10
Małgorzata Walewska od kilku lat coraz bardziej interesuje się malarstwem. Słynna mezzosopranistka zaangażowała się w pomoc młodym talentom do tego stopnia, że przyjęła pod swój dach uzdolnionego malarza Tomasza Poznysza.
Śpiewaczka zainteresowanie twórczością młodych artystów przejęła od swojej córki Alicji, która studiuje scenografię na Akademii Sztuk Pięknych.
– Spotkałam fantastycznego, nieprawdopodobnie utalentowanego, młodego malarza, Tomasza Poznysza. Ma on niezwykle optymistyczny przekaz, bo maluje głównie zwierzęta z nieprawdopodobną dokładnością. Bardzo się zaprzyjaźniliśmy, w pewnym momencie moja córka powiedziała „Mamo, Tomaszowi się skończył akademik, weźmy go”. Zgodziłam się – mówi Małgorzata Walewska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Śpiewaczka zainteresowanie twórczością młodych artystów przejęła od swojej córki Alicji, która studiuje scenografię na Akademii Sztuk Pięknych.
– Spotkałam fantastycznego, nieprawdopodobnie utalentowanego, młodego malarza, Tomasza Poznysza. Ma on niezwykle optymistyczny przekaz, bo maluje głównie zwierzęta z nieprawdopodobną dokładnością. Bardzo się zaprzyjaźniliśmy, w pewnym momencie moja córka powiedziała „Mamo, Tomaszowi się skończył akademik, weźmy go”. Zgodziłam się – mówi Małgorzata Walewska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Małgorzata Walewska gorąco wspiera jego karierę i zaznacza, że jej drzwi są zawsze otwarte dla utalentowanych ludzi z pomysłem na siebie.
– Tomasz obecnie restauruje Wilanów, więc musiał się przenieść. Mam jednak nadzieję, że jak skończy projekt, to wróci do nas. Chciałabym mieć dom, który będzie żył sztuką i będzie pełen młodych ludzi, którzy będą tworzyli coś wspaniałego. Taki jest mój plan – mówi artystka.
– Tomasz obecnie restauruje Wilanów, więc musiał się przenieść. Mam jednak nadzieję, że jak skończy projekt, to wróci do nas. Chciałabym mieć dom, który będzie żył sztuką i będzie pełen młodych ludzi, którzy będą tworzyli coś wspaniałego. Taki jest mój plan – mówi artystka.
W pracach Tomasza Poznysza dominują tematy związane ze zwierzętami, uchwyconymi w niecodziennych, często nierzeczywistych sytuacjach.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.