Mówi: | Agnieszka Strzałkowska (koordynatorka projektu M(ł)ODA DUSZA) Magda Pawluczuk (fotografka) |
Seniorzy coraz chętniej wybierają aktywny styl życia
Dzisiaj i jutro obchodzony jest Dzień Babci i Dzień Dziadka. Współcześni seniorzy nie wstydzą się integracji z młodszymi pokoleniami, spędzają czas aktywnie i stają się inspiracją dla swoich wnuków.
Jedną z inicjatyw aktywizujących seniorów jest projekt M(ł)oda Dusza, prezentujący nowe spojrzenie na modę, także osób starszych. Inspiracją dla twórców stał się cykl potańcówek „Dancing Międzypokoleniowy”, za sprawą którego na parkiecie spotykają się osoby z różnych pokoleń i miejsc na świecie. Imprezę prowadzi 75-letnia DJ Wika.
– To była niesamowita zabawa i animacja dla seniorów, którzy świetnie odnaleźli się w roli modeli i pięknie wyglądali w tych ubraniach. Wystawa „M(ł)oda dusza” łamie bariery wiekowe, łączy pokolenia i pokazuje, że moda to nie tylko blichtr, flesze i czerwone dywany, lecz przede wszystkim nasza dusza. Niezależnie od tego, czy mamy 2 lata, czy 92 lata, bo tyle lat ma nasz najstarszy model – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Agnieszka Strzałkowska, koordynatorka projektu „M(ł)oda dusza”.
Przykład 75-letniej DJ Wiki, pokazuje, że wbrew powszechnym wyobrażeniom, życie wcale nie kończy się po 60. DJ Wika ma trójkę wnuków, występuje na każdym „Dancingu Międzypokoleniowym” i interesuje się modą.
– Starsze panie i panowie byli bardzo naturalni w tym, co robili, w ogóle się nie stresowali. Zwykle, gdy robię zdjęcia starszym paniom, zawsze chcą, żeby wszystko wyretuszować, żeby były piękne, wyglądały 20 lat młodziej. W tym przypadku nie było o tym mowy. Modelki i modele czuli się fantastycznie w tych ciuchach, bawili się tym fantastycznie, tańczyli, skakali, uśmiechali się, mieli ogromny dystans do siebie - mówi Magda Pawluczuk, fotografka.
Koordynatorzy projektu zostali również zaproszeni do zorganizowania warsztatów ze stylizacji, tworzenia bloga i poruszania się w świecie internetu. Wielu z nich jest aktywnymi użytkownikami sieci, sporo osób ma swoje konta na Facebooku i własne blogi oraz strony internetowe.
Seniorzy chętnie korzystają również z oferty Uniwersytetów Trzeciego Wieku. W niemal każdym większym mieście w Polsce znajduje się placówka z odpowiednio dobranym do potrzeb starszych osób programem. Seniorzy mogą poszerzyć swoje horyzonty, zdobyć doświadczenie, a także zawrzeć nowe przyjaźnie.
„Dancingi Międzypokoleniowe” odbywają się cyklicznie w różnych miastach w Polsce. Popularność imprezy dowodzi, że jesień życia niekoniecznie musi kojarzyć się z narzekaniem i brakiem energii. Pozytywne nastawienie do życia seniorów biorących udział w zajęciach pokazuje, że starsi ludzie mogą zaskoczyć i inspirować młodsze pokolenia.
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.