Mówi: | Anna Kondraciuk |
Funkcja: | fotografka |
Sesje zdjęciowe noworodka – nowa moda wśród rodziców
Takie sesje zazwyczaj składają się z dwóch części. Pierwsze zdjęcia robione są, kiedy przyszła mama jest jeszcze w ciąży – zazwyczaj między siódmym a dziewiątym miesiącu. Kolejne fotografie robione są między pierwszym a trzecim tygodniem życia noworodka.
– Najchętniej zdjęcia robione są w objęciach rodziców. Jak najbardziej naturalnie, jak najbardziej delikatnie, żeby pokazać różnicę między maleńkością takiego nowonarodzonego dziecka i wielkością rodziców, w ich ramionach. Zdarzają się też zdjęcia na tłach, w różnych ciekawych pozycjach, w mniej może naturalny sposób, natomiast piękny – przyznaje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle, fotografka Anna Kondraciuk.
Rodzice decydują się na takie sesje, bo chcą pochwalić się swoimi maluchami rodzinie czy znajomym. To też doskonała pamiątka na przyszłość.
– To jest zatrzymanie emocji i takich chwil na zawsze. Tego czasu, który nigdy nie wróci. Bo dzieci się rozwijają bardzo szybko i rosną bardzo szybko. I już nawet kilka tygodni później, kilka miesięcy później, jak oglądamy efekty takiej sesji, to wspominamy z uśmiechem, że to dziecko było takie maleńkie – przyznaje Anna Kondraciuk.
Fotografka wspomina, że jej najdłuższa sesja noworodkowa trwała siedem godzin. Mniej więcej w połowie, nie miała jeszcze żadnego zdjęcia. Nigdy nie da się przewidzieć, ile sesja potrwa. Warunki dyktują dzieci, bo to one są najważniejsze i muszą mieć czas na jedzenie czy na zmianę pieluszki.
– Praca podczas takiej sesji to jest głównie cierpliwość rodziców i fotografa. Często pomimo tego, że pięknie to wygląda na zdjęciach, jak dziecko śpi, to często jest tak, że maluszek nie chce spać, nie chce współpracować. Wtedy staramy się zapewnić mu jak najlepsze warunki do spania. Usypianie przy farelce, przy różnych szumach, przy rodzicach – mówi Anna Kondraciuk.
Doświadczeni fotografowie radzą zrobić taką sesję do 3 tygodnia życia noworodka. Wtedy dziecko długo i mocno śpi, dlatego łatwiej jest robić zdjęcia.
Czytaj także
- 2025-07-17: Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji
- 2025-07-22: Duże możliwości korzystania z funduszy europejskich przez polskie firmy. Szczególnie w obszarze obronności
- 2025-07-24: Mikro-, małe i średnie firmy liczą na lepszy dostęp do finansowania. To coraz istotniejszy klient dla sektora bankowego
- 2025-07-04: Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
- 2025-07-08: Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy
- 2025-06-26: Trwają prace nad nowymi przepisami chroniącymi dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym. Mają dostosować prawo do rozwoju technologii
- 2025-06-25: Polskie przedsiębiorstwa otwarte na transformację w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego. Nowa mapa drogowa mogłaby w tym pomóc
- 2025-06-17: Nowe opłaty za emisję CO2 mogą spowodować wzrost kosztów wielu małych i średnich firm. Eksperci apelują o mądre instrumenty wsparcia [DEPESZA]
- 2025-07-04: W ubiegłym roku spadła liczba samobójstw. Dalsza reforma psychiatrii powinna pomóc utrzymać tę tendencję
- 2025-06-05: Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.