Mówi: | Tamara Gonzalez Perea |
Funkcja: | autorka bloga Macademian Girl |
Tamara Gonzales Perea: Marzę o prowadzeniu programu o modzie. Czekam i uśmiecham się do wszystkich, którzy decydują
Blogerka świetnie się czuje w roli gospodyni magazynu śniadaniowego. Jest to dla niej nie tylko ciekawe doświadczenie zawodowe, lecz także okazja do poznania intrygujących rozmówców. Nie ukrywa jednak, że jej marzeniem jest prowadzenie własnego programu o modzie.
Tamara Gonzalez Perea zaczęła karierę w show biznesie jako autorka niezwykle popularnego bloga modowego Macademian Girl. Prowadziła własne rubryki w prasie kobiecej, dość szybko upomniała się też o nią telewizja. Początkowo blogerka występowała na wizji w roli ekspertki lub uczestniczki programów rozrywkowych takich jak „Agent: Gwiazdy”. W 2017 roku została mentorką uczestniczek programu „Supermodelka Plus Size” stacji Polsat, kilka miesięcy później natomiast dołączyła do prowadzących poranny magazyn TVP „Pytanie na śniadanie”. Jej partnerem został znany dziennikarz sportowy Robert El Gendy.
– W ten program wkładam bardzo dużo serca i rzeczywiście się przygotowuję, czytam wcześniej scenariusz, dokumentację, staram się wyciągnąć jakieś ciekawe informacje. To jest dla mnie fantastyczna okazja, żeby się dowiedzieć czegoś nowego, porozmawiać z interesującymi osobami – mówi Tamara Gonzales Perea agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
To Robert El Gendy zaproponował Telewizji Polskiej zaangażowanie blogerki jako współgospodyni „Pytania na śniadanie”. W wywiadach nie szczędził jej pochwał, twierdząc, że zawsze jest świetnie przygotowana do programu. Zdaniem blogerki dziennikarz docenia jej zaangażowanie i świeżość w podejściu do tematów, nie ukrywa też, że prowadzenie programu wraz z nim to dla niej wyjątkowa przyjemność.
– Robert ma ogromne doświadczenie telewizyjne, ale głównie w sporcie, a my razem trochę zdobywamy nowe szczyty, bo prowadzenie śniadaniówki to jest jednak inne trochę wyzwanie, i dla mnie, i dla niego – mówi Tamara Gonzales Perea.
Gwiazda przekonuje, że świetnie się dogaduje ze swoim partnerem i otrzymuje od niego mnóstwo wsparcia, ma też poczucie gry zespołowej. Nie ukrywa, że często ma inny pogląd na dany temat i nie obawia się wyrażać go antenie, uważa jednak, że daje to ciekawy efekt antenowy. Wraz z zapraszanymi do studia gośćmi przypominają rodzinę, w której również panują często odmienne zdania.
– My dla widzów jesteśmy gospodarzami w salonie „Pytania na śniadanie” i mamy tutaj przyjmować różnych ciekawych opowiadaczy, więc nie musimy się zawsze zgadzać, ani ze sobą, ani z gośćmi. Ale ważne, żeby pozwolić im mówić i żeby to zawsze ci, którzy nas odwiedzają, grali pierwsze skrzypce – mówi Tamara Gonzales Perea.
Blogerka stała się też dla swojego partnera inspiracją w kwestiach modowych. Pod jej wpływem zaczął eksperymentować, przede wszystkim wprowadzając kolor do swojej garderoby. Tamara Gonzales Perea twierdzi, że obserwowanie zmian zachodzących w stylu ubierania się jej partnera, sprawia jej ogromną satysfakcję.
– Robert uwielbia buty i to jest jego taka domena, ale coraz bardziej odważnie poczyna sobie również w kwestii stroju. I fajnie, taki wiesz, elegancko, niecodziennie ubrany mężczyzna to jest prawdziwy skarb – mówi.
Blogerka bardzo dobrze czuje się w roli gospodyni programu śniadaniowego, jej marzeniem jest jednak prowadzenie własnego magazynu o tematyce modowej. Podkreśla, że to właśnie moda jest jej największą pasją i podstawową dziedziną zawodową. Ponieważ swoją przyszłość łączy z telewizją, program o tej tematyce jest dla niej naturalnym wyborem.
– Mam nadzieję, że znajdzie się ten moment, kiedy będzie i zapotrzebowanie w stacji telewizyjnej, więc czekam, uśmiecham się do wszystkich, którzy decydują. Program modowy Macademian Girl, bardzo chętnie – mówi blogerka.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Moda

Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie
Aktorka chętnie podjęła wyzwanie „no-buy 2025” i jak zapewnia, w tym roku nie zamierza kupować żadnych nowych ubrań. Poza tym systematycznie „wietrzy” swoją szafę i te rzeczy, które już nie są jej potrzebne, sprzedaje przez internet albo oddaje znajomym. Julia Kamińska zaznacza też, że kompletując stylizację na czerwony dywan, stara się nie wydawać pieniędzy na nowe ubrania. Najpierw zagląda do garderoby, by znaleźć w niej coś, co można ponownie wykorzystać.
Infrastruktura
Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.
Muzyka
Wiktor Dyduła: Produkcja płyt i nagrywanie teledysków są niezwykle kosztowne. Jeśli nie ma pomocy wytwórni fonograficznej, można założyć zbiórkę na ten cel

Wokalista przyznaje, że często na barkach artystów jest nie tylko przygotowanie materiału na płytę, ale także zebranie pieniędzy na jej nagranie, produkcję i wszelkie działania promocyjne. To wszystko sporo kosztuje. On sam może w tej kwestii liczyć na wsparcie wytwórni fonograficznej, więc jest mu łatwiej, natomiast ci, którzy są zdani sami na siebie, mają twardy orzech do zgryzienia. Dlatego też Wiktor Duduła pochwala chociażby zakładanie publicznych zbiórek na taki cel.