Mówi: | Agnieszka Kaczorowska-Pela |
Funkcja: | aktorka, tancerka |
Agnieszka Kaczorowska-Pela: Bycie mamą zajmuje mi sporo czasu, ale nie wyobrażam sobie życia bez aktywności zawodowej. Chcę się realizować na wielu polach
Aktorka bardzo się cieszy na powrót do pracy, ale też zdaje sobie sprawę z tego, że teraz, zanim podejmie jakieś wyzwanie zawodowe, będzie musiała kilka razy się zastanowić. Bardzo zależy jej bowiem na tym, by nie zostawiać na długo swoich córeczek, mimo że w każdej chwili może liczyć na pomoc najbliższych. Agnieszka Kaczorowska-Pela jest wdzięczna swojemu mężowi Maciejowi i mamie za wsparcie, bo bez tego z pewnością nie udałoby jej się zrealizować wielu projektów.
Aktorka przyznaje, że jej tegoroczne wakacje należały do bardzo udanych. Nacieszyła się obecnością bliskich, wypoczęła, naładowała życiowe akumulatory i z nową energią wraca do obowiązków zawodowych.
– Jestem bardzo naładowana słońcem, bardzo szczęśliwa i gotowa do pracy, do nowych projektów – mówi agencji Newseria Lifestyle Agnieszka Kaczorowska-Pela.
A jesień zapowiada się niezwykle pracowicie. Aktorkę będzie można zobaczyć na teatralnych scenach w wielu miastach Polski.
– Zaczynamy premierą spektaklu „Ślub doskonały”. Jest to szuka tworzona przez Teatr Fabryka Marzeń. Nasza cudowna ekipa rusza z tym spektaklem w całą Polskę. Również w Warszawie będziemy go wystawiać na Scenie Relax – mówi.
„Ślub doskonały” to jedna z najpopularniejszych na świecie komedii autorstwa Robina Hawdona. Sztuka traktuje o zawsze aktualnym dylemacie miłosnym, a właściwie o odwiecznej walce serca z rozumem. Agnieszka Kaczorowska-Pela przyznaje, że czuje dużą ekscytację związaną z powrotem na deski teatru.
– Tak naprawdę największą część swojego czasu w tygodniu poświęcam na to, żeby być mamą. Aczkolwiek nie wyobrażam sobie nie być czynna zawodowo, bo taka jestem, bo jednocześnie chcę się spełniać również na tym polu. Jestem teraz w spektaklu na sto procent, jestem bardzo zaangażowana i cieszę się na ten projekt, ponieważ stęskniłam się za takim widzem obecnym, realnym, nie tylko, żeby wszystko się działo wirtualnie – mówi aktorka.
Świadomość tego, że będzie musiała jednocześnie stawić czoła wielu obowiązkom, absolutnie jej nie zniechęca, a wręcz odwrotnie – działa bardzo mobilizująco.
– Chcę się realizować na wielu polach, i na tym prywatnym jako mama, i na tych zawodowych jako tancerka, trenerka czy aktorka. To nie jest łatwe do zorganizowania, natomiast przede wszystkim wybieram takie projekty, które są zgodne z moimi wartościami, dzięki którym mogę być mamą „obecną” i nie jestem całymi dniami czy całymi tygodniami poza domem, tylko mogę to wszystko łączyć – mówi Agnieszka Kaczorowska-Pela.
Aktorka zapewnia, że nie chce niczego robić ponad swoje siły i możliwości. W tym momencie kluczowe jest dla niej bowiem to, by córeczki zbyt mocno nie odczuły jej powrotu do pracy. Grafik zawodowy musi być więc układany z dużą precyzją.
– Według mnie wielkim czynnikiem prowadzącym do szczęścia, do poczucia zadowolenia i do radości jest balans życiowy. Bardzo chcę się realizować na wielu płaszczyznach, ale nie jestem w stanie zrobić wszystkiego naraz i to troszeczkę jest mój haczyk i wyzwanie, ponieważ ja czasami łapię wiele projektów, bo to bym chciała, tamto i potem nie mogę wszystkiego zrobić w jednym momencie. Dlatego pewne rzeczy trzeba poprzesuwać – mówi.
Agnieszka Kaczorowska-Pela przekonuje także, że do każdej z życiowych ról podchodzi z dużym zaangażowaniem. Nie udałoby jej się natomiast wrócić do pracy, gdyby nie pomoc najbliższych.
– Gdybym w tym wszystkim nie miała wsparcia mojego męża czy mojej mamy, to prawdopodobnie w ogóle nie byłoby to możliwe. Natomiast tak układamy grafik naszego domu, żeby każdy mógł robić to, co chce robić i co daje mu poczucie szczęścia i spełnienia – mówi aktorka.
Nie ukrywa też, że ciągle jest pytana o to, czy bardziej czuje się aktorką, czy tancerką. Jednak w tym przypadku trudno o jednoznaczną i precyzyjną odpowiedź, bo każda z tych aktywności zawodowych daje jej dużą satysfakcję i do każdej czuje sentyment.
– W tym i w tym mam dokładnie tyle samo lat doświadczenia. I tańczyć, i grać zaczęłam w wieku sześciu lat, natomiast na pewno sukcesy, które stoją za moim tańcem, są o wiele większe niż te, które stoją za moją grą aktorską. Jednocześnie wiem, że kiedy jest sam taniec, a nie ma tak dużo aktorstwa, to czegoś mi brakuje i na odwrót, więc tak naprawdę to są dwie moje pasje, które po prostu w choć najmniejszym stopniu muszą być obecne w mojej rzeczywistości – dodaje Agnieszka Kaczorowska-Pela.
Czytaj także
- 2024-06-19: Ojcowie coraz częściej wykorzystują urlopy rodzicielskie. Wciąż jednak wiele zależy od podejścia pracodawców
- 2024-06-26: Katarzyna Dowbor: Kocham Andaluzję. Z przyjemnością jeżdżę tam na wakacje do domu moich dzieci
- 2024-06-25: Robert El Gendy: Za granicą można spędzić wakacje za dużo mniejsze pieniądze niż nad polskim morzem czy na Mazurach. U nas jest za drogo, często nieadekwatnie do jakości
- 2024-06-19: Katarzyna Pakosińska: Bardzo interesujemy się z mężem Dalekim Wschodem. Marzy nam się lot do Korei, by lepiej poznać tamtejszą historię i kulturę
- 2024-06-03: Filip Chajzer: Ciągły hejt i to, że non stop musiałem z kimś walczyć, przestało mi się spinać ze sobą. Moje 40. urodziny to jest rozpoczęcie gry już na moich zasadach
- 2024-06-11: Filip Chajzer: Przyszłości nie chciałbym wiązać z mediami, ale z biznesem. W telewizji chcę być tylko hobbystycznie, bo jestem urodzonym reporterem
- 2024-06-13: Anna Kalczyńska: Ostatni rok dał mi duży oddech i dziś już oglądam „Dzień Dobry TVN” z dystansem. Zmiany doceniamy po jakimś czasie
- 2024-05-10: Rafał Zawierucha: Nie ma nic piękniejszego w życiu niż posiadanie dziecka. Uwielbiam wracać do domu do moich cudownych dziewczyn i spędzać z nimi czas
- 2024-04-29: Paweł Małaszyński: Po odejściu z Teatru Kwadrat musiałem wziąć w garść, zostawić przeszłość za sobą i iść dalej. Teraz od początku wytaczam sobie ścieżkę kariery
- 2024-04-30: Artur Barciś: Reżyseria jest rzeczą dużo bardziej odpowiedzialną niż aktorstwo. Może kiedyś zdecyduję się wyreżyserować film
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/pakosinska-kobiety-foto-2,w_274,_small.jpg)
Katarzyna Pakosińska: Siostrzeństwo kobiet jest jeszcze w powijakach. Natomiast w „Pytaniu na śniadanie” mam wspaniałe koleżanki, a Kinga Dobrzyńska jest dla nas jak mama
Prezenterka TVP ubolewa nad tym, że kobiety nadal dość często postrzegają siebie nawzajem jako rywalki i zamiast się wspierać, to jedna drugiej wbija szpilkę. Katarzyna Pakosińska zauważa, że damska solidarność wciąż jest rzadkością, a dużo częściej ze względu na niską samoocenę i różne uprzedzenia kobiety rzucają sobie kłody pod nogi. Jednocześnie podkreśla, że miała ogromne szczęście, trafiając do ekipy „Pytania na śniadanie”. W tej redakcji może bowiem rozwijać skrzydła kariery i liczyć na wsparcie ze strony innych kobiet.
Handel
Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki
![](/files/1922771799/inquiry-konsumenci-foto,w_133,_small.jpg)
Dane z gospodarki wskazują, że inflacyjny szok jest za nami, a Polacy ruszyli na zakupy. – Konsument przestał aż tak bardzo patrzeć na każdą wydawaną złotówkę – mówi Agnieszka Górnicka, prezeska zarządu Inquiry. Wciąż jednak ostrożnie podchodzimy do przyszłości i planowania większych zakupów. Podejście konsumentów do cen, ale też kanału zakupowego to jeden z elementów, do którego branża handlowa musi się przystosowywać. Zmiany w sektorze wymuszają też kwestie regulacyjne. Wśród istotnych wyzwań na najbliższe miesiące będzie system kaucyjny i ewentualny powrót do handlowych niedziel.
Media
Aleksandra Popławska: Tantiemy z internetu to są zarobki za naszą pracę i nam się należą. W Europie wszyscy powinniśmy działać na podobnych prawach
![](/files/1922771799/poplawska-dracz-tantiemy-foto,w_133,_small.jpg)
W piątek zakończyła się batalia środowiska filmowego o tantiemy z platform streamingowych. Dzięki nowym przepisom twórcy i wykonawcy utworów audiowizualnych oraz wykonawcy utworów słownych i słowno-muzycznych będą uzyskiwać stosowne wynagrodzenie za udostępnianie ich dzieł w sieci. Za nowelą głosowało 417 posłów, 18 było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Aktorzy mogą więc wreszcie odetchnąć z ulgą. Aleksandra Popławska i Krzysztof Dracz są jednak rozgoryczeni tym, że tak długo musieli czekać na takie rozwiązanie. Stosowne rozporządzenie powinno wejść w życie już trzy lata temu.