Mówi: | Andrzej Nejman |
Funkcja: | aktor |
Firma: | dyrektor Teatru Kwadrat |
Andrzej Nejman: Kiedy zaczynałem być dyrektorem Teatru Kwadrat, to on właściwie się rozpadał, a aktorzy nie mieli gdzie grać
Aktor od lipca 2010 roku kieruje Teatrem Kwadrat. Tłumaczy, że gdy zaczynał pełnić funkcję dyrektora, instytucja znajdowała się w złym stanie finansowym i jej przyszłość była niepewna. W ciągu ostatnich 10 lat teatr ewoluował, zażegnał kryzys i zyskał miano jednego z najpopularniejszych w Warszawie. Nejman przyznaje, że wprowadzanie zmian i ulepszeń to wieloetapowy proces, który właściwie nigdy się nie kończy.
Zanim aktor zaczął sprawować funkcję dyrektora, grał w zespole Teatru Kwadrat od kilkunastu lat. Dzięki temu doskonale znał potrzeby tej instytucji i wiedział o hamujących rozwój problemach.
– Kiedy przejmowałem stery po dyrektorze Edmundzie Karwańskim, teatr właściwie się rozpadał. Zespół nie miał gdzie grać i wszystko wskazywało, że teatr przestanie istnieć. Teraz spotykamy się w miejscu odremontowanym, nowym, z fantastyczną sceną i niesamowitą widownią – to wszystko trzeba było stworzyć – mówi w rozmowie z Agencją Newseria Lifestyle Andrzej Nejman.
Doprowadzenie instytucji do stanu, w którym znajduje się obecnie, nie było prostym zadaniem. Wręcz przeciwnie, Nejman wyznaje, że wymagało ono ogromnego zaangażowania i całkowitego oddania. Ciężka praca przyniosła jednak oczekiwane rezultaty.
– Czas tworzenia był nieprawdopodobnie trudny, ale jednocześnie fantastyczny. Zawsze jest tak, że gdy człowiekowi wychodzi to, co sobie zamierzył, to efekty pracy sprawiają radość. Bez względu na to, jakie w trakcie ponosi konsekwencje – tłumaczy.
Obecnie Teatr Kwadrat poddawany jest ciągłym modernizacjom, dzięki którym coraz lepiej funkcjonuje. Dyrektor wyznaje, że w niedalekiej przyszłości rozpoczną się remonty budowlane. Unowocześnienia obejmą głównie dział techniczny. Poprawią komfort i jakość pracy.
– Mamy rozmaite plany, na razie głównie budowlane. Właśnie wykańczamy nowe magazyny, będziemy również rozbudowywać przestrzenie, które tego wymagają. Trzeba pamiętać, że teatr to nie tylko scena. Przejęliśmy dawne kino, w związku z czym nie było tu żadnego zaplecza socjalnego, wszystko trzeba tworzyć na bieżąco – zwraca uwagę dyrektor Teatru Kwadrat.
W repertuarze teatru dominują spektakle komediowe. Andrzej Nejman zaznacza jednak, że plany rozwoju artystycznego zakładają zwiększenie liczby dramatów. Te już niedługo będzie można oglądać na scenie kameralnej.
– Chcemy cały czas wypełniać treścią scenę kameralną, na której nie wystawiamy jedynie komedii i fars. Robimy również rzeczy poważniejsze i chcemy się na tym skupić – dodaje.
Czytaj także
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-11-13: Europejscy rolnicy przeciw umowie UE i Mercosur. Obawiają się zalewu taniej żywności z Ameryki Południowej
- 2024-12-18: Piotr Szwedes: Teraz znowu zrobił się trend na brzydotę. Pokazujemy coś brudnego, siebie bez makijażu, że jesteśmy tacy prawdziwi
- 2024-11-04: Resort rolnictwa chce uporządkować kwestię dzierżawy rolniczej. Dzierżawcy mają zyskać dostęp do unijnych dopłat
- 2024-10-28: Ochrona krajobrazu mało istotna w nowych inwestycjach. Mazurskie gminy chcą to zmienić
- 2024-10-29: Polska pracuje nad propozycjami dotyczącymi konkurencyjności UE. To element przygotowań do prezydencji
- 2024-11-05: Katarzyna Dowbor: Telewizja ma ogromną siłę i dzięki temu mogę zrobić coś dla innych. Nieważne, pod jakimi barwami – ważne, że się pomaga
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
- 2024-09-06: Bajkoterapia może być skutecznym narzędziem edukacyjnym. Wspiera rozwój emocjonalny u dziecka i pomaga mu radzić sobie z codziennymi problemami
- 2024-08-13: Paulina Sykut-Jeżyna: Byłam już na Mazurach, a teraz lecę do Grecji. Wszędzie ceny wzrosły, ale przecież można wybierać różne miejsca i wedle uznania planować wydatki
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.