Newsy

Ewa Ziętek: Mam wrażenie, że teraz do teatru przychodzi mniej ludzi. Z powodu wojny i drożyzny w sklepach liczą każdy grosz

2022-05-06  |  06:21

Aktorka zauważa, że frekwencja w teatrach znów jest sporo mniejsza. I choć nie ma już obostrzeń związanych z pandemią, to nastroje społeczne pogorszyła wojna, która toczy się w Ukrainie, i wysoka inflacja. Ludzie mają więc kolejne powody do obaw i niepokoju, muszą także liczyć każdy grosz.

Ewa Ziętek zauważa, że w momencie, kiedy to tylko było możliwe, bo poprawiła się sytuacja epidemiologiczna, widzowie stęsknieni kultury przez duże K chętnie wrócili do teatru. Sale były wypełnione po brzegi i wszystkie spektakle cieszyły się dużą popularnością. Teraz zainteresowanie przedstawieniami nieco spadło, bo pojawiły się inne przeszkody.

– Teraz jest trudniej w teatrach. Mam wrażenie, że ludzie mniej przychodzą. Na pewno wojna bardzo wiele w nas zmieniła, każdy z nas przeżywa ją przecież mocniej czy mniej i to nastawienie jest teraz bardziej depresyjne, trudniejsze – mówi agencji Newseria Lifestyle Ewa Ziętek.

Smutna rzeczywistość jest również taka, że z tygodnia na tydzień wszystko drożeje i niestety kultura jest tą działką, z której najłatwiej jest zrezygnować.

 – Zastanawiam się też, czy ludzi jest mniej w teatrach nie przez to, że wszystko stało się droższe, może po prostu zaczęli bardziej liczyć pieniądze. Ja też widzę ceny, zauważam, że tu i ówdzie kilka dni temu było złotówkę mniej, chyba każdy z nas to jakoś odczuwa – mówi Ewa Ziętek.

Aktorka zauważa dużo powodów do niezadowolenia i niepokoju. Jej zdaniem nie ma żadnej pewności, że pandemia się skończyła. Obostrzenia zostały zdjęte bardzo pochopnie.

– My tego nie wiemy, czy pandemia jest za nami, bo nie wiadomo, co nam wirus szykuje. Ja bym była ostrożniejsza z tym, wolałabym, żebyśmy jeszcze nosili maseczki, żeby jeszcze była pewna ostrożność. Ale oczywiście cieszyłabym się, gdyby rzeczywiście to minęło – mówi.

Aktorka świętuje właśnie jubileusz 50-lecia pracy scenicznej. Z tej okazji zaprasza do Teatru Kwadrat na monodram „Nieostrość widzenia” Remigiusza Grzeli w reżyserii Wawrzyńca Kostrzewskiego. To opowieść o intymnej historii Zofii Książek-Bregułowej, polskiej aktorki, poetki, łączniczki AK, która na scenie splata się z retrospekcją aktorki na temat jej własnych przeżyć i dokonań zawodowych. Widzowie stopniowo odkrywają kolejne etapy życia obu artystek, poznają ich motywacje, doświadczenia i refleksje.

– Te wspaniałe próby pozwoliły mi się trochę oderwać od rzeczywistości. Przestałam się bać. To, co ode mnie zależy, staram się wykonywać najlepiej, jak umiem, a resztę zostawiam Bogu – dodaje Ewa Ziętek.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów

Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.