Newsy

Katarzyna Pakosińska: W trudnych czasach kulturę zawsze zostawia się na koniec. Artyści nie wiedzą, jak będzie wyglądać ich sytuacja

2020-08-03  |  06:23

Aktorka tłumaczy, że wielomiesięczna pandemia bardzo dotkliwie wpłynęła na sektor kultury. Pozbawieni pracy artyści nie mogli liczyć na wsparcie, a ich sytuacja mimo upływu czasu nadal pozostaje trudna. Mimo wyraźnego kryzysu działania związane z usprawnieniem instytucji kulturalnych nadal nie są doprecyzowane. To powoduje, że aktorzy i muzycy zaczynają obawiać się o swoją przyszłość. Katarzyna Pakosińska pociesza jednak kolegów i koleżanki z branży. Tłumaczy, że nie należy tracić nadziei, ponieważ myśląc pozytywnie, można wiele zyskać.   

Straty finansowe z powodu wielotygodniowej przerwy od pracy odczuje znaczna część społeczeństwa. Jednak większość ludzi powróciło już do aktywności zawodowej i swoich obowiązków. Artyści mimo chęci nie mogą tego uczynić, ponieważ wiele instytucji kulturalnych nie wznowiło jeszcze swojej regularnej działalności. To sprawia, że pozostają bez stałych dochodów. W mediach coraz częściej pojawiają się głosy dotyczące konieczności wprowadzenia tarczy antykryzysowej dla sektora kultury.

– Mówi się, że w trudnych czasach kulturę zawsze zostawia się na koniec. W obliczu pandemii koronawirusa to powiedzenie się sprawdziło. My, artyści nie wiemy dokładnie, jak będzie wyglądać nasza sytuacja. Będziemy jednak robili to, co do nas należy – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Katarzyna Pakosińska.

Mimo trudności artystka kabaretowa nie traci optymistycznego nastawienia. Tłumaczy, że czerpie radość z każdego dnia i stara się cieszyć z najmniejszych sukcesów. Dzięki temu cały czas ma energię, aby spełniać marzenia i aktywnie działać zawodowo. Aktorka zwraca uwagę, że gdyby Polacy byli dla siebie bardziej życzliwi i wyrozumiali, w kraju żyłoby się znacznie spokojniej. Dlatego stara się dzielić swoim entuzjazmem z osobami, które spotyka na swojej drodze.

– Wychodzę z założenia, że życie jest krótkie i piękne. Nie pozwolę, żeby jakiekolwiek chmury zasłaniały mi słońce, a nawet jeżeli tak się stanie, to będę starała się te smutki szybko przegonić. Chciałabym zarażać wszystkich zachwytem nad światem. Moja rodzina to potwierdzi. Nie pozwalam, by w domu ktoś narzekał. Cały czas mówię: damy radę, jeszcze będzie przepięknie – zaznacza.

Nowo powstała przestrzeń artystyczna Scena Relax w Warszawie ma przyczynić się do poprawienia sytuacji ekonomicznej polskich aktorów i muzyków. Projekt angażuje zarówno znanych i rozpoznawalnych artystów, jak i młodych ludzi, którzy po ukończeniu szkoły dopiero rozpoczynają karierę. Współpraca pokoleń ma zaowocować szeroką ofertą programową. Rozrywkę znajdą tu zarówno miłośnicy teatru w tradycyjnej formie, jak i fani kabaretów czy też stand-upów.

– Scena Relax od kilku miesięcy była tworzona w ogromnym sekrecie. Jeszcze dzień przed oficjalną prezentacją mieliśmy okna zasłonięte foliami i gazetami, bo trwał remont. Właściwie do ostatniej chwili walczyliśmy z rzeczywistością. Energia ekipy jest jednak ogromna. Ludzie, którzy zgodzili się przybyć i wystąpić, są zacni. Najbardziej cieszę się ze spotkania z Zenonem Laskowikiem, bo to mój mistrz. Będziemy razem pisali dwugodzinne widowisko, które już we wrześniu pojawi się na afiszu – tłumaczy Katarzyna Pakosińska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Partner Serwisu Zdrowie

Viatris

Gwiazdy

Gwiazdy

Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać

Aktor zaznacza, że lubi wręczać prezenty i obserwować reakcję osób, którym je wręcza. Raczej nie zdarzyło mu się w tej kwestii nieprzyjemnie kogoś zaskoczyć. On sam również nie dostał czegoś, co szybko wylądowało w koszu.

Gwiazdy

Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi

Muzycy zespołu Enej przyznają, że lubią i celebrują święta, dlatego cieszą się na nadchodzącą Wielkanoc. Zamierzają wtedy zwolnić tempo, odłożyć na bok pracę i poświęcić czas rodzinie. Mirosław Ortyński i Piotr Sołoducha zdradzają, że ich popisowym, a jednocześnie ulubionym świątecznym przysmakiem jest sałatka jarzynowa. Sami też z przyjemnością ją przygotowują.