Mówi: | Monika Rygasiewicz, aktorka Wojciech Kępczyński, dyrektor Teatru Muzycznego ROMA |
Najnowszy musical Teatru Muzycznego ROMA „Waitress” opowiada o sile kobiet i ich roli we współczesnym świecie. Akcja dzieje się w restauracji
„Waitress” to musicalowa opowieść o kobiecie, która próbuje się wyrwać z nieudanego małżeństwa, odzyskać wolność i możliwość samodzielnego decydowania o własnym losie. Tematyka spektaklu jest więc niezwykle uniwersalna i dzięki temu wielu widzów może w nim zobaczyć odbicie swojej prywatnej sytuacji. W tym musicalu sprawy układają się dokładnie tak jak w życiu: złe chwile przeplatają się z dobrymi, a uśmiech z momentami załamania.
„Waitress” to 21. musicalowy tytuł na Dużej Scenie Teatru Muzycznego ROMA. Dyrektor Wojciech Kępczyński zauważa, że jest on bardzo współczesny nie tylko pod względem muzyki, charakterystyki postaci i znakomicie poprowadzonej fabuły, ale także tematyki. Bo oprócz tego, co dzieje się pomiędzy bohaterami na poziomie zwykłych, codziennych wydarzeń, jest to opowieść o roli kobiet w dzisiejszym świecie, o ich emancypacji, która cały czas trwa – i o tym, że mają prawo do decydowania o sobie.
– Musical „Waitress” to historia trzech przyjaciółek, kelnerek, które pracują w restauracji specjalizującej się w pieczeniu tart. To jest historia niestety dosyć toksycznego małżeństwa głównej bohaterki Jenny, która próbuje znaleźć swoje miejsce w życiu. Ten spektakl jest również o sile kobiet, o tym, że kobiety mogą być traktowane w sposób niezbyt dobry przez swoich mężów, ale też o tym, że jest możliwość znalezienia sobie wyjścia z tej sytuacji i to jest wspaniałe – mówi agencji Newseria Lifestyle Wojciech Kępczyński, dyrektor Teatru Muzycznego ROMA.
– Musical „Waitress” jest o kobietach, o sile kobiet, o życiu przede wszystkim, o sytuacjach, które nas spotykają na co dzień, o tych gorszych chwilach i o tych lepszych. O tym, że siła przyjaźni kobiet jest w stanie przezwyciężyć trudne chwile w życiu. Spektakl adresowany jest do ludzi i młodszych, i starszych, do każdego. Przedstawione w nim sytuacje życiowe mogą spotkać każdego, więc wydaje mi się, że każdy może przyjść na spektakl – mówi Monika Rygasiewicz, aktorka.
Artyści podkreślają, że już nie mogli się doczekać momentu, kiedy teatry znów będą otwarte i wreszcie zaprezentują publiczności to, nad czym pracowali przez ostatnie miesiące.
– Bardzo się cieszymy, że możemy w końcu stanąć na deskach teatru, cieszyliśmy się już z tego, że mogliśmy wrócić do prób. Powrót do prób był już dla nas powrotem do normalności, w końcu mogliśmy zacząć pracować. A to, że w ogóle możemy stanąć na scenie, jest super – mówi Monika Rygasiewicz.
– Myśmy przestali grać dokładnie pół roku temu, oczywiście od czasu do czasu wracaliśmy jeszcze do spektakli, ale ta pandemia, ten lockdown, to wszystko, co się działo, było dla nas absolutnie koszmarem. Tak że cieszymy się bardzo, że możemy tę premierę zrobić i ją pokazać – mówi Wojciech Kępczyński.
Monika Rygasiewicz nie ukrywa, że nieco stresuje się pierwszym występem po tak długiej przerwie.
– Wydaje mi się, że trema będzie ogromna, dlatego że faktycznie kiedyś w sezonie graliśmy sześć razy w tygodniu siedem spektakli i faktycznie byliśmy cały czas w ciągu. Teraz, po tak długiej przerwie musimy wrócić do tego trybu i na początku na pewno będzie nam się trudno wdrożyć, ale na pewno będzie pięknie – mówi aktorka.
„Waitress” to musical po raz pierwszy pokazany na nowojorskim Broadwayu w 2016 roku. Muzykę i teksty piosenek napisała Sara Bareilles, a libretto – Jessie Nelson na podstawie filmu według scenariusza i w reżyserii Adrienne Shelly.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.