Newsy

Tomasz Karolak: Wyjście IMKI na Bemowo jest dla mnie bardzo ważne. Chcemy, żeby ludzie wsiedli w samochody i wykonali pielgrzymeczkę teatralną

2020-08-31  |  06:17

Dyrektor Teatru IMKA tłumaczy, że zmiana siedziby nie zahamuje rozwoju instytucji. Jesienią zaplanowane są premiery spektakli z udziałem gwiazd. Obecnie trwa remont nowej sceny na warszawskim Bemowie. Tomasz Karolak intensywnie pracuje, by uczynić nową IMKĘ miejscem, do którego przyjeżdżać będą także ludzie z centrum miasta. Ostatnio brał udział w zdjęciach do nowego filmu – komedii romantycznej „Szczęścia chodzą parami”.

Teatr IMKA od momentu założenia w 2010 roku niezmiennie funkcjonował przy ulicy Konopnickiej 6 w Warszawie. W maju dyrektor poinformował, że instytucja nie będzie kontynuowała działalności w dotychczasowej siedzibie. W mediach zrobiło się głośno, ponieważ jej miejsce zajęła Fundacja Garnizon Sztuki Grażyny Wolszczak oraz Joanny Glińskiej. Tomasz Karolak zaznaczał podczas wywiadów, że decyzja administratorów budynku była dla niego niezrozumiała.

– IMKA odbudowuje się na ul. Kocjana 3. Podpisaliśmy umowę na korzystanie z przestrzeni teatralnej na czas nieokreślony. Daje nam to szerokie pole do popisu i planowania repertuaru. Warunki finansowe również umożliwiają spektakle bardziej zaangażowane artystycznie, chociaż cały czas będziemy poruszać się w tak zwanym dobrym środku – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Tomasz Karolak.

Teatr IMKA rozpocznie pracę wraz z początkiem października. Jego dyrektor tłumaczy, że podczas przygotowywania oferty uwzględniał również ograniczenia sanitarne. Chce, by widzowie mogli skorzystać z rozrywki, czując się bezpiecznie. Na afiszu znajdą się recitale znakomitych aktorów. Tomasz Karolak zaznacza, że jeśli sytuacja się nie poprawi, IMKA nie będzie pokazywać dużych inscenizacji, które wymagają obecności pełnej publiczności.

– Obecnie trwa remont, ponieważ scena, która była wcześniej, pochodzi z lat 70. i wyglądała trochę à la dom kultury. Będzie kapitalnie przemontowana. Widownia zostanie podwyższona do amfiteatralnego stylu. Czekamy na to, co się będzie działo z obostrzeniami dotyczącymi spektakli, natomiast przygotowujemy już premiery – zapowiada.

Dyrektor teatru zdradza, że pierwszą premierą w nowym miejscu będzie „Powrót Borysa S.” w reżyserii Magdy Łazarkiewicz. W spektaklu u boku Tomasza Karolaka wystąpi Daniel Olbrychski. Scenariusz jest parafrazą tragedii Williama Szekspira pod tytułem „Król Lear”. Aktor zaprasza do nowej przestrzeni osoby, które interesują się sztuką i chcą na chwilę odpocząć od ścisłego centrum Warszawy. Przyznaje, że prowadzenie teatru na obrzeżach miasta jest wyzwaniem, na które czekał.

– Patrzę w przyszłość z nową energią i nadzieją. W końcu mam partnerów, którzy zdają sobie sprawę z tego, co IMKA przez ostatnie 10 lat wywalczyła. Wyjście na Bemowo jest dla mnie bardzo ważne. Nie lubię wchodzić czerwonymi dywanami, zawsze preferowałem zaistnieć gdzieś z boku. Wydaje mi się, że odciążenie centrum na rzecz północy Warszawy ma sens. Chcemy, żeby ludzie wsiedli w samochody i wykonali pielgrzymeczkę teatralną – przekonuje dyrektor teatru.

Tomasz Karolak tłumaczy, że w planach jest również utworzenie scen należących do Teatru IMKA i znajdujących się w innych częściach Warszawy. Nie chce zdradzać jednak szczegółów przedsięwzięcia. Przyznaje, że poinformuje o dalszych etapach rozwoju instytucji, gdy obecne prace zostaną zakończone pomyślnie.

– W późniejszym terminie chcielibyśmy też otworzyć scenę w centrum Warszawy. Jesteśmy w bardzo zaawansowanych negocjacjach z właścicielami pewnej przestrzeni. Podsumowując, jeżeli chodzi o IMKĘ: nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło – zaznacza.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok

W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.

Problemy społeczne

Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać

Choroby mózgu nie są zbyt rozpowszechnionym tematem wśród Polaków. Znacznie więcej wiedzą o zdrowiu ogólnie czy otyłości. Tym samym trudno im wskazać konkretne choroby, a tym bardziej powiedzieć coś o związanej z nimi profilaktyce. O tzw. higienie mózgu słyszał tylko co trzeci badany, a 13 proc. rozumie, czym ona jest. Dlatego też eksperci wskazują na większą potrzebę edukacji w tym zakresie.

Film

Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA

Aktorka nie szczędzi gorzkich słów pod adresem środowiska polskich filmowców. Jest rozgoryczona tym, że w branży nie można na nikogo liczyć nawet wtedy, kiedy dochodzi do utraty pracy, mobbingu czy nadużyć finansowych. Artyści się nie wspierają, a rywalizacja o role i obawa przed konsekwencjami wyrażania krytyki wobec reżyserów czy producentów powodują, że atmosfera jest niezwykle napięta. Joanna Kurowska zwraca też uwagę na konieczność przeprowadzenia reformy Związku Artystów Scen Polskich. Jej zdaniem to sztuczny twór, który w rzeczywistości nie dba o aktorów, nie broni ich praw i interesów.