Mówi: | Zofia Wichłacz |
Funkcja: | aktorka |
Zofia Wichłacz debiutuje na deskach Teatru Polonia w Warszawie. Biedronka z „Miasta 44” zagra w monodramie wojennym
„Porozmawiajmy po niemiecku” to historia młodej dziewczyny, która wkracza w dorosłość w okresie niemieckiej okupacji, a jej celem jest przede wszystkim dobra zabawa. Zdaniem Zofii Wichłacz, odtwórczyni głównej roli, ta opowieść może widzów zaszokować, bo nie jesteśmy przyzwyczajeni do tak frywolnego mówienia o tamtych czasach. Spektakl w reżyserii Łukasza Kosa można oglądać w Teatrze Polonia w Warszawie.
Spektakl jest oparty na autentycznym pamiętniku Hanny Zach – zbuntowanej nastolatki, która pochodziła z Łomży, a w czasach niemieckiej okupacji mieszkała w Warszawie, w kamienicy na rogu ulic Koszykowej i Poznańskiej. Znacznie różniła się od swoich rówieśniczek – nie działała w podziemiu, nie była sanitariuszką. Mimo tego, co działo się wokół i w jakiej rzeczywistości przyszło jej żyć, na pierwszym planie stawiała dobrą zabawę.
– Mamy tutaj do czynienia z zapiskami młodej dziewczyny, która kocha życie i chce korzystać z niego pełnymi garściami, mimo że jest wojna. Więc ten pamiętnik jest dość przewrotny. Wojna jest na dalszym planie, a na pierwszym planie są jej przeżycia, zabawy, flirty, spotkania, to, co ona robi na co dzień – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Zofia Wichłacz, aktorka.
Spektakl nie jest przesycony smutkiem i patosem, który zazwyczaj towarzyszy opowieściom o wojnie i okupacji. Zdaniem aktorki ten kontekst – choć jest nieco kontrowersyjny – to może być dla widzów swoistym magnesem.
– Nie jesteśmy przyzwyczajeni do takiego opowiadania o wojnie – Zofia Wichłacz. – Dlatego jest to na pewno bardzo kuszące i bardzo zachęcam widzów do obejrzenia.
Zofia Wichłacz rolą w monodramie „Porozmawiajmy po niemiecku” debiutuje na deskach teatru. Swoją bohaterkę porównuje do Scarlett O'Hary z „Przeminęło z wiatrem”.
– Scarlet O’Hara podobnie jak Hanka nie godziła się na wojnę. Była bogata, a wiedziała, że wojna niesie zubożenie. Przed wojną bardzo zamożna była również rodzina Hanki. W osobowości Scarlett O'Hary było bardzo dużo narcyzmu, szyła suknie z firan i po prostu nie mogła tego przełknąć. Hanka też ma taki monolog, że nie może sobie poradzić z tym, że jak myśli, że ta wojna jeszcze będzie trwała i ona nie będzie miała pieniędzy na zabawę i stroje, to po prostu się popłacze – opowiada aktorka.
Zofia Wichłacz została wyróżniona przez jury 39. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Młoda aktorka otrzymała nagrodę za najlepszą pierwszoplanową rolę kobiecą w filmie „Miasto 44”, w którym wcieliła się w postać Biedronki, jednej z dziewczyn, które walczą o serce głównego bohatera.
Czytaj także
- 2024-06-26: Ostatnie przygotowania do uruchomienia strefy czystego transportu w stolicy. Straż miejska została wyposażona w mobilny punkt kontroli
- 2024-07-02: Warszawa pracuje nad rewolucją biletową. Nowy system pozwoli płacić tylko za faktyczny czas podróży lub przejechane kilometry
- 2024-05-29: Infrastruktura krytyczna w polskich miastach jest dobrze chroniona. Nadal są jednak słabe punkty
- 2024-05-17: Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
- 2024-05-10: Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna
- 2024-06-11: Wybuch wojny w Ukrainie napędził nowy wyścig zbrojeń. Polski przemysł stara się wykorzystywać te szanse
- 2024-06-05: Unia Europejska musi mocniej współpracować z NATO. Wybory po obu stronach Atlantyku będą kluczowe
- 2024-05-10: Komisarz UE ds. energii: Możemy i powinniśmy ograniczyć Rosji dostęp do finansowania i technologii w obszarze LNG
- 2024-04-30: Powstaje nowy plan rozbudowy Lotniska Chopina. Bez tego za rok czy dwa byłoby całkowicie zapchane
- 2024-05-02: Nadwyżki zbóż pozostaną problemem także w kolejnym sezonie. Wszystko zależy od zwiększenia możliwości eksportowych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/pakosinska-kobiety-foto-2,w_274,_small.jpg)
Katarzyna Pakosińska: Siostrzeństwo kobiet jest jeszcze w powijakach. Natomiast w „Pytaniu na śniadanie” mam wspaniałe koleżanki, a Kinga Dobrzyńska jest dla nas jak mama
Prezenterka TVP ubolewa nad tym, że kobiety nadal dość często postrzegają siebie nawzajem jako rywalki i zamiast się wspierać, to jedna drugiej wbija szpilkę. Katarzyna Pakosińska zauważa, że damska solidarność wciąż jest rzadkością, a dużo częściej ze względu na niską samoocenę i różne uprzedzenia kobiety rzucają sobie kłody pod nogi. Jednocześnie podkreśla, że miała ogromne szczęście, trafiając do ekipy „Pytania na śniadanie”. W tej redakcji może bowiem rozwijać skrzydła kariery i liczyć na wsparcie ze strony innych kobiet.
Handel
Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki
![](/files/1922771799/inquiry-konsumenci-foto,w_133,_small.jpg)
Dane z gospodarki wskazują, że inflacyjny szok jest za nami, a Polacy ruszyli na zakupy. – Konsument przestał aż tak bardzo patrzeć na każdą wydawaną złotówkę – mówi Agnieszka Górnicka, prezeska zarządu Inquiry. Wciąż jednak ostrożnie podchodzimy do przyszłości i planowania większych zakupów. Podejście konsumentów do cen, ale też kanału zakupowego to jeden z elementów, do którego branża handlowa musi się przystosowywać. Zmiany w sektorze wymuszają też kwestie regulacyjne. Wśród istotnych wyzwań na najbliższe miesiące będzie system kaucyjny i ewentualny powrót do handlowych niedziel.
Media
Aleksandra Popławska: Tantiemy z internetu to są zarobki za naszą pracę i nam się należą. W Europie wszyscy powinniśmy działać na podobnych prawach
![](/files/1922771799/poplawska-dracz-tantiemy-foto,w_133,_small.jpg)
W piątek zakończyła się batalia środowiska filmowego o tantiemy z platform streamingowych. Dzięki nowym przepisom twórcy i wykonawcy utworów audiowizualnych oraz wykonawcy utworów słownych i słowno-muzycznych będą uzyskiwać stosowne wynagrodzenie za udostępnianie ich dzieł w sieci. Za nowelą głosowało 417 posłów, 18 było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Aktorzy mogą więc wreszcie odetchnąć z ulgą. Aleksandra Popławska i Krzysztof Dracz są jednak rozgoryczeni tym, że tak długo musieli czekać na takie rozwiązanie. Stosowne rozporządzenie powinno wejść w życie już trzy lata temu.