Mówi: | Andrzej Klesyk |
Funkcja: | prezes PZU |
TNS Polska: 73 proc. kierowców przyznaje, że bliscy nie zwracają im uwagi, gdy prowadząc samochód, łamią przepisy.
Z raportu „Z bliskimi po drodze” przeprowadzonego przez TNS Polska wynika, że zaangażowanie i odpowiednie reakcje pasażera przyczyniają się do zwiększenia bezpieczeństwa na drogach. 65 proc. towarzyszących w podróży uważa, że ich interwencje mają wpływ na poprawę bezpieczeństwa. Jednak aż 73 proc. kierowców przyznaje, że bliscy nie zwracają im uwagi, gdy prowadząc samochód, łamią przepisy.
– Najczęstszym wykroczeniem jest gigantyczne przekraczanie prędkości, a po drugie niebezpieczne zachowanie, jak choćby wyprzedzanie na podwójnej ciągłej czy wyprzedzanie na tzw. trzeciego – wylicza w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle Andrzej Klesyk, prezes PZU.
W czasie podróży bliscy powinni więc przekonywać kierowcę, by zdjął nogę z gazu i zrezygnował z brawurowej jazdy. Trzeba mu uświadomić, że od niego zależy bezpieczeństwo wielu osób, a wystarczy chwila nieuwagi, by doszło do tragedii.
– Większość kierowców uważa, że wszystkim innym zdarzają się wypadki, ale nie nam. Stąd też pomysł, żeby na kierowców wpływać nie poprzez edukację, ale poprzez bliskie osoby, które kierowców kochają. To jest pomysł, żeby zadziałać na emocje – mówi Andrzej Klesyk, prezes PZU, które wraz z policją rozpoczęło kampanię „Kochasz? Powiedz stop swojemu wariatowi drogowemu”.
Kampania „Kochasz? Powiedz stop swojemu wariatowi drogowemu” ma zachęcić bliskich do odpowiedniej reakcji w trakcie wspólnej podróży i uświadomić im, jak wiele zależy od interwencji pasażerów. W telewizji już pojawiły się krótkie spoty przedstawiające niebezpieczne zdarzenia drogowe, których można uniknąć. Symbolem akcji są niebieskie serca PZU, które mają przypominać kierowcom, że ktoś czeka, by szczęśliwie wrócili do domu.
Czytaj także
- 2024-02-26: Autonomiczne samochody na drogach to już kwestia kilku lat. Zrewolucjonizują transport i działanie wielu branż
- 2024-03-04: Brak przepisów i odpowiedniej infrastruktury wstrzymuje rozwój autonomicznych pojazdów. Hamulcem są także obawy o bezpieczeństwo
- 2024-02-15: Warszawa przygotowuje się do wdrożenia strefy czystego transportu. Mieszkańcy stolicy na starcie będą zwolnieni z jej ograniczeń
- 2024-01-23: Kraków musi poprawić swoje przepisy dotyczące strefy czystego transportu. Będą gotowe pewnie najwcześniej jesienią
- 2023-08-14: Kierowcy nie do końca radzą sobie z systemami wspomagania jazdy. Część się ich obawia, inni ufają im zbyt mocno
- 2023-09-06: Za kółko pod wpływem alkoholu wsiadają przede wszystkim młodzi mężczyźni. Niezbędne surowe kary i odpowiednie wychowanie komunikacyjne
- 2023-07-27: Większość Polaków obawia się awarii auta podczas zagranicznych podróży. Powodem do stresu są także koszty naprawy i organizacja pomocy drogowej
- 2023-06-16: Dobre wiadomości dla kierowców przed wakacjami. Rachunki za tankowanie będą nawet o 20 proc. niższe niż rok temu
- 2023-05-23: Australijscy naukowcy: Niewyspany kierowca jest równie niebezpieczny jak pijany. Absolutne minimum to pięć godzin snu
- 2023-04-24: Andrzej Pągowski: Nasze społeczeństwo myśli o osobie po siedemdziesiątce jak o emerycie i nie wiadomo, czy wolno jej w ogóle żyć i uprawiać zawód. Ale w sztuce to nie ma znaczenia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Monika Richardson: Martwi mnie globalne ocieplenie klimatu. Zastanawiam się, jaki świat szykujemy dla naszych wnuków
Europejska Agencja Środowiska (EEA) alarmuje, że w związku z ocieplaniem się klimatu Europie zagraża wiele niebezpieczeństw, wśród nich ekstremalne zjawiska pogodowe – trąby powietrzne, fale upałów, powodzie, susze oraz pożary, a także wzrost zachorowań na różne choroby. W tej sytuacji Monika Richardson dziwi się temu, że wiele osób nie zważa na niekorzystne zmiany klimatyczne i zamiast im zapobiegać, poprzez swoje złe nawyki przyczyniają się tylko do pogłębienia problemu.
Media
Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą
Wokalista nie ukrywa, że z dużą przyjemnością stanął do rywalizacji z Małgorzatą Rozenek-Majdan w biathlonie. Szybko się jednak przekonał, że prezenterka nie będzie łatwym przeciwnikiem i trzeba nie lada wysiłku, by jej dorównać. A i sama konkurencja przysporzyła mu niemało problemów.
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.