Mówi: | Tomasz Jacyków |
Funkcja: | stylista |
Tomasz Jacyków: Po koronawirusie przyjdzie kolejna groźna choroba. Nasza planeta zmaga się ze szkodliwą działalnością ludzką i reaguje w taki sposób
Pomimo rozprzestrzeniającej się pandemii koronawirusa oraz pogłębiającego się kryzysu stylista stara się zachować spokój. Tłumaczy, że strach paraliżuje działanie i zaburza racjonalny ogląd sytuacji. Trzeba więc z nim walczyć. Tomasz Jacyków podkreśla również, że pandemia wpłynie na wiele aspektów ludzkiego życia. Trudno obecnie przewidzieć wszystkie jej skutki, należy więc uzbroić się w cierpliwość i przygotować na to, że świat nie będzie już taki jak dotychczas.
– Jesteśmy obecnie w zupełnie nowej rzeczywistości. Nie mam zielonego pojęcia, jak będzie wyglądała nasza przyszłość – nawet nie próbuję na ten temat fantazjować. Wiem jednak, że świat się zmieni, będzie kompletnie nowy. Jakkolwiek by wyglądał, człowiek ma w sobie gigantyczną wolę życia, przetrwania i tworzenia, więc myślę, że jakoś sobie poradzimy – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Tomasz Jacyków.
Według stylisty obecna pandemia może być dopiero początkiem nadchodzących zmian. Rozprzestrzeniająca się choroba powoduje śmierć wielu ludzi, a także przynosi ogromne straty gospodarcze. Jednakże może mieć pozytywny wpływ na środowisko przyrodnicze. Zamknięte fabryki przemysłowe, ograniczenie transportu i wstrzymanie turystyki przyczyniły się do spadku zanieczyszczenia powietrza. Zwierzęta zachęcone zmniejszoną aktywnością człowieka także ośmielają się zasiedlać nowe tereny.
– Myślę, że po koronawirusie przyjdzie berłowirus, potem jabłkowirus, a potem kolejna groźna choroba. Nasza planeta od jakiegoś czasu zmaga się ze szkodliwą działalnością ludzką i reaguje w taki sposób – zaznacza.
Tomasz Jacyków stara się nie ulegać społecznej panice. Uważa bowiem, że jest ona równie szkodliwa jak rozprzestrzeniający się wirus. Przestrzega obostrzeń – będąc w miejscach publicznych, zachowuje bezpieczną odległość, tak by nie narażać na niebezpieczeństwo innych ani siebie. Stara się jednak funkcjonować normalnie – nie tracąc zdrowego rozsądku.
– Nie odczuwam strachu, ponieważ trwanie w lęku jest bez sensu. Żyję rozsądnie. Tam, gdzie trzeba, zasłaniam usta, staram się myć ręce, nie chucham na nikogo, nie przytulam się. Lepiej od razu strzelić sobie w łeb, niż przez całe życie się bać. Lęk prowadzi ludzi do zbrodni, jest najgorszym uczuciem, które człowiek potrafi wygenerować. Nie należy się więc bać, tylko trzeba szukać pozytywnych aspektów – tłumaczy stylista.
Chociaż duża część społeczeństwa boi się o zdrowie swoje i najbliższych, nie wszyscy wierzą w informacje o wirusie, które przekazują media. Niektóre osoby należące do show-biznesu nie kryją sceptycznej postawy wobec wiadomości o rosnącym niebezpieczeństwie, jakie niesie ze sobą choroba. Tomasz Jacyków przyznaje, że nie należy do żadnej z grup. Stara się bowiem zachować zdrowy rozsądek. Według niego ważne jest, aby zachować spokój, który pozwoli racjonalnie ocenić obecną sytuację.
– Podchodzę do kwestii koronawirusa z ciekawością. Ostatnie wydarzenia sparaliżowały cały świat, nie tylko Polskę. Według statystyk dziennie więcej ludzi umiera na inne choroby niż na koronawirusa. Niemniej jednak obecna sytuacja jest zastanawiająca. Nie chcę na ten temat nawet spekulować. Musimy akceptować to, co jest i radzić sobie z rzeczywistością – zwraca uwagę.
Czytaj także
- 2025-07-04: Część środków z Planu Społeczno-Klimatycznego trafi na walkę z ubóstwem transportowym. Organizacje branżowe apelują o zmianę priorytetowych projektów [DEPESZA]
- 2025-07-04: Firmy będą mogły przetestować krótszy tydzień pracy z rządowym wsparciem. Nabór wniosków ruszy w sierpniu
- 2025-06-26: Europosłowie za wydłużeniem finansowania krajowych planów odbudowy o 1,5 roku. Apelują o większą przejrzystość wydatków
- 2025-06-30: Kończą się konsultacje Planu Społeczno-Klimatycznego. 2,4 mld euro trafi na sektor transportu po 2026 roku
- 2025-04-22: Rynek agencji PR staje się coraz bardziej rozproszony. Zdecydowanie rośnie liczba jednoosobowych działalności gospodarczych
- 2025-04-09: Jeszcze większe wsparcie dla konkurencyjności i rozwoju polskiej gospodarki. BGK prezentuje nową strategię
- 2025-03-28: Enea zapowiada kolejne zielone inwestycje. Do 2035 roku chce mieć prawie 5 GW mocy zainstalowanej w OZE
- 2025-03-13: Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza
- 2025-02-17: K. Śmiszek: Działania USA to atak na sądownictwo międzynarodowe. To zagrożenie dla praw ofiar zbrodni wojennych
- 2025-01-22: T. Bocheński: Współpraca z Donaldem Trumpem może być bardzo trudna. Interes amerykański będzie stawiany na pierwszym miejscu
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Anna Dec: Klimat się zmienia i w tym roku wybitnie to widać. Musimy być przygotowani na różne warunki pogodowe na wakacjach
Pogodynka przyznaje, że tegoroczne lato jest wyjątkowo kapryśne. Prognozy wskazują, że w najbliższych tygodniach upały będą się przeplatać z chłodem, burzami i obfitymi opadami deszczu. Taka zmienna pogoda nie powinna nas jednak całkowicie zniechęcać do aktywności na świeżym powietrzu. Zdaniem Anny Dec trzeba korzystać z uroków lata i niezależnie od tego, czy świeci słońce, czy też pada, tak organizować czas wolny, by nie siedzieć w domu.
Problemy społeczne
Stres w życiu zawodowym może działać destrukcyjnie. O profilaktykę muszą zadbać zarówno pracownicy, jak i pracodawcy

Co czwarty Polak doświadcza w pracy wysokiego lub bardzo wysokiego stresu, a trzech na czterech pracowników znajduje się w stresowej sytuacji zawodowej przynajmniej raz w tygodniu – wynika z badań Instytutu Psychologii Stresu. Najwyższy poziom częstego stresu dotyczy kobiet i pracowników powyżej 55. roku życia. To grupy najbardziej narażone na poczucie przeciążenia obowiązkami zawodowymi, co odbija się na ich zdrowiu fizycznym i psychicznym, a w kontekście społecznym niesie ze sobą poważne skutki ekonomiczne. W Unii Europejskiej stres zabija rocznie nawet 10 tys. osób.
Gwiazdy
Maciej Dowbor: Ostatnio kupiłem zdalnie sterowane motorówki dla córki. Ten wspólnie spędzony czas pozwala oderwać dzieci od smartfonów

Zdaniem prezentera nawet niepozorny gadżet może pomóc w budowaniu relacji ze swoimi pociechami i tworzeniu pięknych wspomnień. On sam przekonał się o tym, kiedy jego siedmioletnia córka chętnie zaczęła się bawić małymi, zdalnie sterowanymi motorówkami. Teraz kolekcja systematycznie się powiększa, a w zabawie bierze udział cała rodzina.