Newsy

Trzy czwarte dzieci w wieku 3–9 lat co najmniej przez godzinę dziennie używa komputera. Większość gra i ogląda bajki

2017-05-31  |  06:30
Mówi:Danuta Leszko-Rowsell
Funkcja:brand manager Barbie, Mattel Poland
  • MP4
  • 72 proc. dzieci w wieku 3–9 lat przez co najmniej godzinę dziennie używa w domu komputera. Zdecydowana większość z nich ogląda bajki i gra w gry internetowe lub komputerowe. Tylko co piąte wykorzystuje ten czas w sposób twórczy. Zamiast puszczać dzieciom bajki, można pokazać, że same mogą je współtworzyć – przekonują eksperci z firmy Mattel. Pierwsze lata szkoły to idealny moment, żeby zacząć uczyć dzieci programowania. To rozwija w nich logiczne myślenie i kreatywność, czyli cechy, które przydadzą się nie tylko przyszłemu informatykowi.

    – Większość dzieci w wieku 3–9 lat spędza czas, grając w gry komputerowe, internetowe lub oglądając bajki. Zaledwie 23 proc. dzieci zajmuje się tworzeniem, kreatywnością, rysowaniem [badanie „Zabawki są ważne” przeprowadzone przez IPSOS na zlecenie firmy Mattel – red.] – mówi agencji informacyjnej Newseria Danuta Leszko-Rowsell, brand manager Barbie w firmie Mattel Poland.

    Czas spędzony przed komputerem nie musi być tylko zabijaniem nudy. Wszystko zależy od tego, jakie narzędzia będą miały dzieci do dyspozycji. Potrzebna jest również odpowiednia motywacja i trochę technicznych wskazówek.

    – Jeśli chcemy, by czas spędzony przed komputerem był wykorzystany efektywnie, by dzieci się rozwijały, a to, co robią, było twórcze, należy umożliwić im taki kontakt z technologią, ze światem wirtualnym, aby miały szansę pokazać swoje umiejętności, same tworzyły bajki, filmy i różne inne elektroniczne, komputerowe programy – podkreśla Danuta Leszko-Rowsell.

    Programowanie to komunikacja z komputerem poprzez wydawanie mu poleceń. Dzięki aplikacjom komputer wie, jak ma zareagować na określone komendy, jakie działania wykonać, co zapisać w pamięci oraz co pokazać na wyświetlaczu. Zdaniem ekspertów każdy może się nauczyć programowania, a szczególnie łatwo przychodzi to w młodszym wieku. Dzieci bowiem chłoną wiedzę, a połączenie nauki z zabawą jeszcze szybciej pozwoli im tę wiedzę przyswoić.

    – Kodowanie i programowanie nie jest takie straszne, jak nam się zazwyczaj wydaje. Ta nauka będzie skuteczna, jeśli pokażemy dzieciom, że jest to pomocne nie tylko w programowaniu i kodowaniu nowych bajek, filmów czy programów, lecz także że w ten sposób uczą się logicznego myślenia, myślenia skutkowo-przyczynowego, rozwijają wyobraźnię, umiejętność analizy, tworzenia i bycia kreatywnym – tłumaczy Danuta Leszko-Rowsell.

    Nauka programowania pozwala zrozumieć, jak działają urządzenia elektroniczne, i uczy wykorzystywać technologie w twórczy sposób.

    – Kodowanie to przede wszystkim świetna zabawa zarówna dla dziewczynek, jak i dla chłopców. Najlepszym przykładem jest Barbie, która inspiruje do tego, by spełniały swoje marzenia, by były, kim chcą. W ostatnim filmie „Barbie w świecie gier” jest ona właśnie programistką, która nie boi się podejmować żadnych wyzwań, która pokonuje wirusa komputerowego, razem ze swoimi przyjaciółkami przeżywa różnorodne przygody i pokazuje, że jak tylko się chce, można zrobić wszystko – wyjaśnia Danuta Leszko-Rowsell.

    Z myślą o dziewczynkach i we współpracy z firmą Samsung firma Mattel organizuje konkurs dla szkół i dzieci z klas 1–3 „Mistrzynie kodowania z Barbie”.

    – 45 proc. dziewczynek wciąż najchętniej bawi się lalkami, kreując i odgrywając różne scenariusze i role. Te tematyczne zabawy nie tylko stymulują spostrzegawczość i uwagę, lecz także rozwijają inicjatywę, pomysłowość i zaradność. To cechy niezwykle przydatne przy programowaniu – mówi przedstawicielka firmy Mattel.

    Celem konkursu jest zachęcenie nauczycieli, nie tylko informatyki, do łączenia nauki programowania w języku Scratch z edukacją wczesnoszkolną. Dla uczniów to szansa na zdobywanie e-kompetencji i rozwijanie umiejętności matematycznych oraz impuls pobudzający wyobraźnię, zachęcający do logicznego i niestandardowego myślenia. To także nauka współdziałania i zespołowego realizowania celów.

    – W tym konkursie, używając programu Scratch, dzieci mają pokazać, jak realizować swoje marzenia, jak być tym, kim się chce. Barbie zachęca wszystkie dziewczynki do udziału w tym konkursie, ale całe grupy klasowe mogą również wziąć udział w przygotowaniach i później zgłosić swój projekt – dodaje Danuta Leszko-Rowsell.

    Programiści są jednymi z najbardziej poszukiwanych osób na rynku pracy. Według statystyk w całej Europie brakuje kilkuset tysięcy takich fachowców. Zdobyta w ten sposób wiedza to inwestycja w przyszłość.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Teatr

    Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

    Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

    Inwestycje

    Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

    Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

    Media

    Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

    Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.