Newsy

Dwutlenek węgla coraz częściej wykorzystywany w medycynie estetycznej. Karboksyterapia redukuje cellulit i zapobiega jego powstawaniu

2016-03-01  |  06:00

Karboksyterapia to zabieg polegający na wprowadzeniu pod skórę dwutlenku węgla, który reguluje przepływ krwi. Nie tylko powoduje, że rozszerzają się mało drożne naczynia krwionośne, lecz także sprawia, że tworzą się zupełnie nowe. Ponadto stymuluje skórę do produkcji kolagenu. Zabieg ten uznawany jest za przełom w medycynie estetycznej, bo dzięki niemu można w szybki i nieinwazyjny sposób usunąć wiele niedoskonałości. 

Dwutlenek węgla jest wykorzystywany w medycynie od dekad. W latach 30. ubiegłego stulecia francuscy kardiolodzy stosowali go u pacjentów z niewydolnością żylną, a w latach 90. dwutlenek węgla podawano śródskórnie, lecząc zmiany troficzne w przebiegu miażdżycy i cukrzycy. Kiedy okazało się, że zabiegi z wykorzystaniem dwutlenku węgla znacząco poprawiają stan i wygląd skóry, zaczęto go również wykorzystywać w medycynie estetycznej.

Karboksyterapia to zabieg, który polega na podaniu medycznego dwutlenku węgla do skóry albo do tkanki tłuszczowej, albo do tkanki podskórnej w zależności od tego, co chcemy osiągnąć. Efektem zabiegu jest m.in. angiogeneza, czyli tworzenie nowych naczyń krwionośnych – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Ewa Rybicka, lekarz medycyny estetycznej w Estetica Nova.

Dzięki specjalnej aparaturze i za pomocą cienkiej igły gaz zostaje aplikowany pod skórę. Infuzja dwutlenku węgla prowadzi do zwiększenia przepływu krwi, tlenu i składników odżywczych do leczonego obszaru, a w efekcie – do poprawy mikrokrążenia i odnowy komórek.

Możemy tu mówić o dwóch rodzajach angiogenezy. Po pierwsze taka „fałszywa”, czyli dwutlenek węgla powoduje rozszerzenie wszystkich naczyń krwionośnych, które są w danej okolicy. Stąd natychmiast w trakcie zabiegu uzyskujemy zaczerwienienie skóry, rumień, rozszerzamy naczynia, które są czasami nawet nieużywane czy niedrożne. I to jest mechanizm, którym natychmiast wzmagamy krążenie w okolicy, czyli dotleniamy tkanki, w ten sposób też je drenujemy. Po drugie taka prawdziwa angiogeneza. Polega na tym, że dwutlenek węgla stymuluje różne białka, które powodują tworzenie się nowych naczyń krwionośnych – tłumaczy Ewa Rybicka.

Taki efekt można uzyskać wtedy, kiedy zabiegi są powtarzane regularnie – najrzadziej co 7 dni, bo właśnie te białka stymulujące działają do tygodnia. Trwała poprawa jest widoczna po ok. 10 zabiegach.

Dwutlenek węgla szczególnie cenię w przypadku cellulitu, naprawdę bardzo dobrze likwiduje nawet ten drugiego stopnia, chętnie go wprowadzam również w przypadku cellulitu trzeciego stopnia i w przypadku wiotkiej skóry ramion, ponieważ bardzo ładnie wspomaga leczenie właśnie takich motylków, które są po prostu nieładnym takim efektem starzenia się ramion – mówi Ewa Rybicka.

Karboksyterapia jest polecana zarówno młodym kobietom, które szukają zabiegów profilaktycznych zapobiegającym powstawaniu cellulitu, jak i nieco starszym paniom, które zmagają się z efektem pomarańczowej skórki już w zaawansowanej fazie.

W przypadku zaawansowanego cellulitu łączę ten zabieg z cellactorem, czyli z falą uderzeniową, i rzeczywiście takie zestawienie, fala uderzeniowa, która rozbije fizycznie tkankę tłuszczową, zraziki tłuszczowe, i karboksyterapia, która świetnie drenuje, daje naprawdę bardzo dobre efekty – dodaje Ewa Rybicka.

Wprowadzony do tkanki tłuszczowej dwutlenek węgla częściowo zmienia się także w kwas węglowy, który rozpuszcza komórki tłuszczowe. Proces ten prowadzi do poprawy metabolizmu i wydalania uwolnionego tłuszczu.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Transport

Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.

Handel

Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy

Rynek piwa skurczył się w 2024 roku o prawie 2 proc. To m.in. efekt wzrostu średniej ceny tego alkoholu, która jest dziś o ponad 40 proc. wyższa niż w 2019 roku. Na tle rynku zdecydowanie wyróżnia się segment bezalkoholowy, który wolumenowo i wartościowo rośnie o ok. 17 proc. w ujęciu rocznym. – Ten segment, wart 1,7 mld zł, jest nadzieją na poprawę wyników branży piwowarskiej – ocenia Igor Tikhonov, prezes Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. I podkreśla, że rynek pozostaje pod presją rosnących kosztów produkcji i zmian legislacyjnych.