Newsy

Gosia Baczyńska: Wydaje mi się, że kobiety trochę się już opanowały. Usta powiększone na maksa i policzki jak jabłka powoli odchodzą do lamusa

2023-01-20  |  06:16

Projektantka zauważa, że moda na powiększanie ust i zabiegi uwydatniające kości policzkowe powoli przemija. Cieszy ją to, bo widzi, że wiele kobiet nie zna w tej kwestii umiaru. Podążając ślepo za modą, nie zastanawiają się, czy taka korekcja jest im w ogóle potrzebna. W rezultacie ich twarz przypomina napompowaną maskę. Tracą przez to swój urok i naturalny wdzięk.

W jednym z wywiadów Gosia Baczyńska odniosła się do trendu panującego wśród kobiet, które zbyt często poddają się zabiegom modelującym twarz, przez co wyglądają wręcz karykaturalnie. Teraz zaznacza, że w tej kwestii pojawiło się już światełko w tunelu.

– Duże usta i policzki, które są jak jabłka, to już nie jest obecny kanon mody, bo zauważyłam, że on na szczęście troszeczkę odchodzi. Mówię o wielkich policzkach, okrągłych, do tego usta wypełnione na maksa. Wydaje mi się, że jesteśmy już za szczytem tego trendu, że kobiety już się trochę opanowały – mówi agencji Newseria Lifestyle Gosia Baczyńska.

Projektantka uważa, że wszystko jest dla ludzi, również zabiegi medycyny estetycznej. Ważne jednak, żeby zachować zdrowy rozsądek i nie chcieć wbrew naturze, na siłę upodabniać się do innych. 

– Mówię o tej przesadzie, że są dziewczyny, kobiety, które po prostu nie mają umiaru i bardzo często z ładnej, młodej dziewczyny robi się po prostu produkt napompowany wszystkim. Przecież niektóre z nich naprawdę wyglądają groteskowo – dodaje.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Media

Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi

Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.