Mówi: | dr n. med. Piotr Niedziałkowski |
Funkcja: | kierownik Centrum Zdrowej Skóry |
Firma: | specjalista chorób wewnętrznych i alergologii, dyplomowany lekarz medycyny estetycznej |
Karboksyterapia rewolucją w medycynie estetycznej. Opóźnia proces starzenia się skóry, a także redukuje cellulit i rozstępy
Zabieg karboksyterapii znacznie poprawia kondycję skóry, redukuje cellulit i rozstępy, a także niweluje zmarszczki. Z powodzeniem stosowany jest do zmniejszania cieni i opuchnięć pod oczami i hamowania wypadania włosów. Najlepsze efekty daje seria 10–15 zabiegów w kilkudniowych odstępach. Karboksyterpia jest zabiegiem bezbolesnym i bezpiecznym, powinna być jednak wykonywana przez lekarzy.
Dwutlenek węgla stosowany jest w medycynie od blisko osiemdziesięciu lat, głównie w chirurgii, neurologii i dermatologii. Obecnie jego dobroczynne właściwości wykorzystywane są także w medycynie estetycznej. Coraz większą popularnością cieszy się karboksyterapia, czyli zabieg polegający na podaniu dwutlenku węgla pod skórę. Podany w ten sposób gaz stymuluje skórę do wytwarzania nowego kolagenu, rozbija tkankę tłuszczową i poprawia mikrokrążenie w skórze. Zabieg jest bezbolesny, odczuwalne jest jedynie lekkie pieczenie – w niektórych klinikach klientom podawany jest podtlenek azotu, zwany gazem rozweselającym, który redukuje jakikolwiek dyskomfort podczas karboksyterapii.
– Iniekcja jest dokonywana bardzo cienką igłą, jedną z najcieńszych, jakie stosuje się w medycynie. Gaz jest ocieplany do temperatury, która jest znośna dla pacjenta. Kiedyś był wykorzystywany zimny gaz i te zabiegi były bolesne – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle dr n. med. Piotr Niedziałkowski, lekarz medycyny estetycznej.
Karboksyterapia stosowana jest do redukcji cellulitu i rozstępów, zmniejszania blizn, rozbijania nadmiaru tkanki tłuszczowej, zahamowania wypadania włosów oraz rozjaśnienia cieni i opuchnięć pod oczami. Dwutlenek węgla z powodzeniem wykorzystywany jest także do poprawienia jędrności skóry i zmniejszenia zmarszczek.
– Często stosujemy karboksyterapię po zabiegach liposukcji, gdyż również wpływa na redukcję tkanki tłuszczowej, na pewno nie w taki sposób jak liposukcja, bo liposukcja usuwa tkankę tłuszczową, natomiast tutaj podobnie jak lipoliza rozbijamy ściany komórek tłuszczowych i dzięki temu zmniejszamy tkankę tłuszczową – mówi dr n. med. Piotr Niedziałkowski.
Efekty widoczne są już po pierwszym zabiegu, aby były one długotrwałe i w pełni zadowalające należy się jednak poddać serii 10–15 zabiegów. Jeśli celem jest poprawienie kondycji skóry i redukcja zmarszczek, to dobrym pomysłem będzie połączenie karboksyterapii z innymi zabiegami, np. kuracją osoczem bogatopłytkowym lub mikronakłuwaniem. Należy pamiętać o tym, aby zabieg wykonywać jedynie w sprawdzonych gabinetach medycyny estetycznej u osób o przeszkoleniu medycznym, najlepiej lekarzy. Wykonanie zabiegu powinno być poprzedzone dokładnym wywiadem na temat stanu zdrowia pacjenta.
– W Centrum Zdrowej Skóry karboksyterapia wykonywana jest tylko przez lekarzy po konsultacji z pacjentem i analizie badań. Mamy dostęp do bazy danych naszych pacjentów, do wyników badań z kilku lat i dzięki temu możemy zawsze ocenić stan zdrowia i wiemy, komu wykonujemy zabieg – mówi dr n. med. Piotr Niedziałkowski.
Przeciwwskazaniami do wykonania karboksyterapii są stany zapalne skóry i infekcje w okolicach, w których zabieg ma być wykonywany, ciąża, choroby nowotworowe, nadciśnienie tętnicze, choroby serca i płuc, nadmierna krzepliwość krwi. Zabieg można wykonywać o każdej porze roku, nie należy jednak opalać miejsc iniekcji dwutlenku węgla.
Czytaj także
- 2024-05-22: Tylko 20 proc. oświetlenia w gminach jest po modernizacji. Motywacją do inwestycji są znaczące oszczędności energii
- 2024-05-31: Tylko co 20. palacz jest w stanie samodzielnie rzucić papierosy. Dziś Światowy Dzień Bez Papierosa
- 2024-03-04: Naukowcy zbadali korzyści dla organizmu z postu przerywanego. Wyniki mogą posłużyć stworzeniu nowych strategii walki z otyłością
- 2024-02-22: Światowe tempo redukcji emisji CO2 dalekie od deklaracji poszczególnych państw. UE z najbardziej ambitnym podejściem
- 2023-06-28: Podjęte zobowiązania klimatyczne pozwolą utrzymać globalne ocieplenie na poziomie poniżej 2 stopni. Wielu krajom nie będzie jednak łatwo ich dotrzymać
- 2023-05-08: Wiele firm pozornie „zazielenia” swoją działalność i strategię. Planowane sankcje mogą ukrócić greenwashing
- 2023-05-09: Branża cementowa planuje miliardowe inwestycje w dekarbonizację. Potrzebuje do tego także zmian w przepisach
- 2023-02-07: Słodki olej alternatywą dla cukru w kryształkach. Produkt pozwoli kilkudziesięciokrotnie zredukować spożycie cukru
- 2022-11-21: Dorota Goldpoint: Dojrzałe Polki korzystają z medycyny estetycznej z dużym wyczuciem, natomiast młode dziewczyny tracą nad sobą kontrolę. Efektem są chociażby monstrualne, przeskalowane usta
- 2021-10-25: Grażyna Szapołowska: Choć się starzejemy, to nasze serce nie powinno mieć zmarszczek. Chcę zachęcać kobiety, żeby korzystały z życia i były szczęśliwe same dla siebie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.