Newsy

Krajowy rynek kosmetyczny wart jest 3,4 mld euro. Polska liderem na skalę europejską

2015-10-14  |  06:40

Wzrost produkcji i sprzedaży kosmetyków w ostatnich latach oscylował wokół 10-12 proc. Dziś tempo nieco wyhamowało, ale i tak polski rynek jest jednym z szybciej rozwijających się w Europie. W ubiegłym roku, jak podaje resort gospodarki, wart był 3,4 mld euro. Zmiana preferencji klientów powoduje, że producenci w Polsce szukają naturalnych surowców do wytwarzania kosmetyków.

W Polsce w ciągu roku produkuje się kosmetyki za około 3,4 mld euro. To znacząca kwota, dlatego branża kosmetyczna jest ważna dla przemysłu w Polsce – mówi agencji informacyjnej Newseria Andrzej Sikorski, kosmetolog.

W Polsce działa około 100 dużych i średnich oraz ponad 300 małych i bardzo małych producentów kosmetyków, a także setki laboratoriów, firm badawczych, chemicznych, biotechnologicznych oraz producentów opakowań. Pozwala to polskim firmom na umiejscowienie w kraju całego procesu produkcyjnego – od pomysłu, przez badania i testy, po produkcję i powstanie finalnego produktu. Największą część rynku stanowią kosmetyki do pielęgnacji włosów i skóry – ponad 35 proc. Kolejne miejsca zajmują:  perfumy (13,5 proc.), akcesoria do golenia i kosmetyki męskie (10,5 proc.) oraz kosmetyki do makijażu (9,7 proc.).

Kiedy na początku lat 90. na polskim rynku pojawiły się międzynarodowe koncerny kosmetyczne, lokalni producenci, chcąc pozostać w grze, musieli zainwestować w nowe technologie, działy badań i doskonalenie kadr. Z czasem przełożyło się to na wyższą jakość kosmetyków, a pozycja polskich producentów mimo silnej konkurencji ze strony światowych marek się umocniła. To unikalne zjawisko w skali europejskiej.

Polacy kupują polskie kosmetyki głównie dlatego, że są przekonani o tym, że są dobre, że są kosmetykami sprawdzonymi, bezpiecznymi i że polskie firmy kosmetyczne, działając zespołowo, wybijają się na tym rynku – wyjaśnia Sikorski.

Dzięki temu na przykład polski rynek kosmetyki pielęgnacyjnej ciała i twarzy aż w 50 proc. należy do rodzimych marek. Producenci wciąż podnoszą poprzeczkę coraz wyżej, nie przestają eksperymentować i szukać nowych surowców o unikalnych właściwościach.

Jeszcze nie jesteśmy liderem w produkcji i wykorzystaniu różnych ciekawych surowców kosmetycznych, ale coraz więcej polskich firm zainteresowanych jest produkcją takich surowców – mówi kosmetolog. – Polacy szukają kosmetyków, które mają składniki z tzw. zielonej chemii, ekologicznych, które pochodzą z ekologicznych upraw, które nie stwarzają naszej Ziemi kłopotów, nie przyczyniają się do wzrostu zanieczyszczenia czy ubytków.

Jednym z przykładów jest aktywny węgiel drzewny.

Węgiel drzewny jak na razie nie jest powszechnie stosowany w kosmetykach. Nowe marki dopiero zaczynają go wykorzystywać. Jest to surowiec, który celuje w kosmetyki przeznaczone głównie dla mężczyzn ze względu na swoje własności oczyszczające – tłumaczy Andrzej Sikorski.

Węgiel drzewny ma silne właściwości oczyszczające i odświeżające, pochłania i neutralizuje toksyny, odblokowuje pory, usuwa nadmiar sebum, chroni przed wolnymi rodnikami, usuwa przykry zapach i nie powoduje podrażnień. Serię kosmetyków na bazie węgla drzewnego z Bieszczad wprowadziła właśnie na rynek nowa polska marka kosmetyczna ZEW for men. W skład linii kosmetyków wchodzi pięć produktów dla mężczyzn o różnym przeznaczeniu: mydło do włosów, mydło do twarzy i ciała, mydło do golenia, mydło do brody oraz mydło 3 w 1 do twarzy, ciała i włosów w postaci wygodnego sztyftu.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Transport

Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.

Handel

Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy

Rynek piwa skurczył się w 2024 roku o prawie 2 proc. To m.in. efekt wzrostu średniej ceny tego alkoholu, która jest dziś o ponad 40 proc. wyższa niż w 2019 roku. Na tle rynku zdecydowanie wyróżnia się segment bezalkoholowy, który wolumenowo i wartościowo rośnie o ok. 17 proc. w ujęciu rocznym. – Ten segment, wart 1,7 mld zł, jest nadzieją na poprawę wyników branży piwowarskiej – ocenia Igor Tikhonov, prezes Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. I podkreśla, że rynek pozostaje pod presją rosnących kosztów produkcji i zmian legislacyjnych.