Mówi: | Maja Sablewska |
Funkcja: | doradca wizerunkowy, prezenterka telewizyjna |
Maja Sablewska: W moich programach najważniejszy jest dla mnie człowiek, a moda to tylko opakowanie. Jeśli zadbamy o siebie i swoje wnętrze, to ta moda też zupełnie inaczej na nas wygląda
Gospodyni programu „10 lat młodsza w 10 dni z Sablewską” zauważa, że jakakolwiek zmiana wyglądu czy stylu ubierania musi być wynikiem wewnętrznej potrzeby. Nie można czegoś robić na siłę, bo jeśli dana osoba sama nie będzie przekonana co do metamorfozy, to wszelkie działania pozbawione są sensu. W formacie firmowanym jej nazwiskiem Maja Sablewska przede wszystkim będzie brać pod lupę typ osobowości poszczególnych uczestniczek, ich cechy charakteru, przeżycia i oczekiwania. I dopiero po wnikliwej analizie postara się doradzić im w kwestii poprawy wizerunku.
Uczestniczki programu „10 lat młodsza w 10 dni z Sablewską” przejdą nie tylko metamorfozę zewnętrzną, ale również wewnętrzną. Widzowie poznają historie fantastycznych kobiet, dla których zmiana okazała się ważniejsza, niż mogłoby się to wydawać, i stała się początkiem czegoś zupełnie nowego. Nie zabraknie obaw, wzruszeń i radości.
– Bardzo bym chciała, żeby ten program nie tylko pokazywał modę, ale też pokazywał człowieka i zmianę, która jest naturalną koleją rzeczy, jest wskazana i potrzebna. W moich programach staram się z ogromną empatią i wdzięcznością pokazywać człowieka, takim, jaki jest i też pomagać mu tak, jak najlepiej potrafię. Moda to jest tylko opakowanie, najważniejszy jest dla mnie człowiek. Każdy z nas potrzebuje pomocy, ważne tylko, żeby w odpowiednim momencie się na nią otworzyć i wtedy to ma sens. Więc bardzo zależy mi na tym, żeby ten program był kojarzony nie tylko z modą, ale przede wszystkim z człowiekiem, z prawdą, z historią – mówi agencji Newseria Lifestyle Maja Sablewska.
Jej zdaniem poszukiwanie własnego stylu nie polega na ślepym podążaniu za nowymi trendami w modzie, ciągłej wymianie garderoby czy bezmyślnym kopiowaniu innych. Ubranie powinno wyrażać naszą osobowość i być zgodne z tym, co czujemy. Na nic zda się przebieranie i poprawianie urody w gabinetach medycyny estetycznej, kiedy w duszy gra nam coś zupełnie innego.
– W tych czasach moda jest dla mnie efektem ubocznym, bo w momencie, kiedy zadbamy o siebie i o swoje wnętrze, to ta moda też zupełnie inaczej na nas wygląda. I chcę to mówić ludziom, bo sama też do tego doszłam. Gdybym ślepo podążała za modą, to byłabym choinką, która się ciągle przebiera, a na tym etapie czuję, że mam własny styl i nie potrzebuję coraz to innych ubrań czy nowej torebki za każdym razem, kiedy wychodzę na piękny, czerwony dywan. Bardzo wiele osób nazywa mnie stylistką, a ja nie jestem stylistką. Stylizuję tylko we własnych programach – dodaje.
Maja Sablewska z całego serca zachęca do oglądania nowego programu. Premierowe odcinki pojawią się na antenie telewizji Polsat już w kwietniu. Gospodyni formatu jest przekonana, że nie tylko uczestniczki, ale i te panie, które zasiądą przed telewizorami, znajdą w nim wiele inspiracji i odpowiedzi na nurtujące ich pytania. „Bardzo kocham pomagać kobietom, które tego potrzebują. Pewnie brzmi to banalnie, ale kompletnie mnie nie interesuje, co myślą na ten temat inni… Zmiany są wpisane w prawo natury. Jeśli popatrzy się na zmiany jako na zjawisko, na którym da się polegać, sprawy przybierają innego znaczenia. Dlatego robię swoje!!!’’– pisze prezenterka na swoim Instagramie.
Czytaj także
- 2025-01-21: Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
- 2025-01-13: Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
- 2025-01-15: Jakub Rzeźniczak: Z Radkiem Majdanem mamy dużo tematów do rozmowy. Jest świetnym współlokatorem, ale trochę ciężko się przy nim spało
- 2025-01-17: Karolina Pilarczyk: W nowym programie każdy z nas potrzebował pomocy medycznej. Ja straciłam kawałeczek palca
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
- 2025-01-08: Strach przed porażką i brak wiary we własne siły blokują rozwój przedsiębiorczości kobiet. Częściej zakładają za to firmy z misją
- 2024-12-13: Do lutego 2025 roku państwa ONZ muszą przedstawić swoje nowe zobowiązania klimatyczne. Na razie emisje gazów cieplarnianych wciąż rosną
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.
Problemy społeczne
Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać
Choroby mózgu nie są zbyt rozpowszechnionym tematem wśród Polaków. Znacznie więcej wiedzą o zdrowiu ogólnie czy otyłości. Tym samym trudno im wskazać konkretne choroby, a tym bardziej powiedzieć coś o związanej z nimi profilaktyce. O tzw. higienie mózgu słyszał tylko co trzeci badany, a 13 proc. rozumie, czym ona jest. Dlatego też eksperci wskazują na większą potrzebę edukacji w tym zakresie.
Film
Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA
Aktorka nie szczędzi gorzkich słów pod adresem środowiska polskich filmowców. Jest rozgoryczona tym, że w branży nie można na nikogo liczyć nawet wtedy, kiedy dochodzi do utraty pracy, mobbingu czy nadużyć finansowych. Artyści się nie wspierają, a rywalizacja o role i obawa przed konsekwencjami wyrażania krytyki wobec reżyserów czy producentów powodują, że atmosfera jest niezwykle napięta. Joanna Kurowska zwraca też uwagę na konieczność przeprowadzenia reformy Związku Artystów Scen Polskich. Jej zdaniem to sztuczny twór, który w rzeczywistości nie dba o aktorów, nie broni ich praw i interesów.