Newsy

Mariusz Smaga ("Rolnik szuka żony"): po 40. roku życia mężczyźni powinni uprawiać sport i poddawać się zabiegom w SPA

2016-08-18  |  06:50

Aktywność fizyczna i zabiegi w SPA to zdaniem Mariusza Smagi najlepsze sposoby na zachowanie dobrej formy, a szczególnie po ukończeniu 40. roku życia. Uczestnik programu "Rolnik szuka żony" uważa, że wpływają one pozytywnie zarówno na samopoczucie, jak i kondycję fizyczną. Zauważa jednak, że wielu mężczyzn wciąż krępuje poddawanie się zabiegom kosmetycznym, zamiast pobytu w SPA wybierają siłownię lub basen.

Mariusz Smaga uważa, że każdy mężczyzna powinien dbać o siebie, zwłaszcza po ukończeniu 40. roku życia. Jego zdaniem jest to jedyny sposób na zachowanie dobrej formy fizycznej i psychicznej na długie lata. Uczestnik programu "Rolnik szuka żony" podkreśla, że w obecnych czasach ludzie często są nadmiernie zestresowani, co może prowadzić do chorób i obniżenia samopoczucia, warto więc zadbać o zdrowie i relaks. Panom po 40. roku życia doradza przede wszystkim regularną aktywność fizyczną.

– Facet po czterdziestce powinien koniecznie uprawiać jakiś sport. Fajną rzeczą są też warunki naturalne, czyli niezastąpione jest wyjście na spacer z najbliższymi, mogą to być góry, może to być morze, to też fantastycznie wpływa na samopoczucie i na polepszenie zdrowia mężczyzny – mówi Mariusz Smaga agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Dobrym rozwiązaniem jest także korzystanie z zabiegów w centrach odnowy biologicznej. Pomagają one oczyścić organizm z toksyn, redukują bóle mięśni i stawów, poprawiają krążenie krwi w organizmie, usprawniają pracę układu odpornościowego, są także skutecznym sposobem na odstresowanie. Zdaniem Smagi zabiegi w SPA przynoszą ulgę po dniu ciężkiej pracy oraz pomagają zregenerować siły. Dla wielu mężczyzn wciąż jest to jednak temat tabu.

– Mógłbym powiedzieć, że grono facetów można podzielić na takich bardziej silnych i takich, którzy może jeszcze delikatnie się krępują na to, żeby pójść do SPA. Lepszą motywacją dla nich jest pójście np. na siłownię albo popływanie – mówi Mariusz Smaga.

Uczestnik show TVP1 uważa, że w korzystaniu z zabiegów odnowy biologicznej nie ma nic wstydliwego. Nie powinni ich unikać zwłaszcza mężczyźni wykonujący pracę fizyczną lub intensywnie trenujący. Odpowiednie masaże i zabiegi w SPA wpływają bowiem korzystnie na stan kręgosłupa. Smaga zauważa, że wielu panów przekonuje się już jednak nie tylko do zabiegów regeneracyjnych i relaksujących, ale i kosmetycznych takich jak pielęgnacja twarzy.

– To jest uzależnione w zasadzie od mentalności każdego mężczyzny. A po 40. roku życia należałoby tak trochę bardziej pomyśleć o tym, żeby to swoje zdrowie, sylwetkę i kondycję przenieść na kolejne lata swojego życia – mówi Mariusz Smaga.

39-letni Mariusz Smaga sam chętnie poddaje się zabiegom relaksującym i regenerującym skórę. Jest też fanem sportu i zdrowego stylu odżywiania.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Media

Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi

Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.